Jakie szkoły??

Cytuj:

Istnieją licea profilowane o profilu transport-spedycje trwają 3 lata i kończą się maturą ale wg. mnie lepiej wybrać się do normalnego Lo bo przygotowują lepiej do matury

W liceum transportowo-spedycyjnym do którego ja uczęszczam na około 20 osób które przystąpiły do zeszłorocznej matury, nie zdała tylko jedna. Jak się wykaże szczere chęci i weźmie się do nauki to się zda, nie jest powiedziane że liceum profilowane jest jakieś gorsze, w ogólniaku faktycznie więcej się trzeba uczyć natomiast w moim liceum nie jest tak dużo nauki chociaż niektórzy myślą że na koniec semestru pozdają wszystko i przejdą do następnej klasy toteż teraz sobie olewają a do drugiej klasy dotrwa może połowa. Wielu twierdzi że do liceum profilowanego wystarczy chodzić, być na lekcjach i się przejdzie, czy zda a nauke i uczęszczanie na lekcje mają głęboko gdzieś i skutkami tego są w późniejszym czasie wyniki na takich egzaminach jak matura.

Ale oczywiście nasz mądry pan minister postanowił zlikwidować licea profilowane, w związku z czym w mojej szkole zostaną otwarte kierunki technik spedytor i technik logistyk.
http://zssio.pl/joomla/index.php?option ... 1&Itemid=2

Pisząc o niskim poziomie naucznia i złym przygotowaniu do matury kierwałem sie znanymi mi statystykami. Więc jeśli Cię uraziłem to sorry.

Statystyki i plotki mówią różne rzeczy i nie należy do końca im wierzyć. Ja tylko stwierdziłem fakt jak jest u mnie naprawdę i nie mam Ci nic za złe, cieszę sie nawet że miałem okazję wyjaśnić kwestie liceów profilowanych . Mój kolega chodzi do liceum profilowanego ekonomicznego (albo handlowego nie pamiętam teraz) i twierdzi że poziom nauki jest tam dość wysoki, porównywalny z ogólniakiem.

Ja będę się starał żeby mnie przyjeli do mechaniaka w Biłymstoku. Po ukończeniu takiej szkoły będzie mi łatwiej dostac pracę w jakieś dobrej firmie transportowej.

Ja zastanawiam się między Technikum Samochodowym w Legnicy (obsługa i naprawa samochodów), a L.O. nr 5 w Legnicy, ale chyba wybiorę technikum bo można sobie zrobić prawko kat. B i C i się dużo nauczyć.

W mojej szkole prawko jest tańsze o 100zł w porównaniu z normalnymi szkołami jazdy, a 30 godzin wyjeździsz w ok. 6 miesięcy więc nie wiem czy się opłaca. A co do nauki w szkole to jestem zdania że więcej bym się nauczył z praktycznych rzeczy jakbym miał swój stary samochód, garaż, narzędzia i ewentualnie kogoś starszego do pomocy- więc jeśli masz już styczność z autami i robieniem przy nich to wiele się nie nauczysz, a co do teorii to w mojej szkole typowo o budowie samochodów jest 1 przedmiot (przynajmniej w 2 klasie, w 1 w ogóle nie było) Wiedze teoretyczną czerpię na własną rękę z książek. Nie chce oczywiście cię zniechęcać do tej szkoły bo zawód naprawdę fajny i perspektywiczny.

Cytuj:

a co do teorii to w mojej szkole typowo o budowie samochodów jest 1 przedmiot (przynajmniej w 2 klasie, w 1 w ogóle nie było) Wiedze teoretyczną czerpię na własną rękę z książek.

No, ale zawsze nauczysz się więcej niż w L.O. ,a zajęcia to kwestia do której szkoły chodzisz bo słyszałem, że w tej do której chcę iść są praktyki i elegancki warsztat, a nawet jeżdźi się do Lipska na Międzynarodowe Targi Samochodowe.

Cytuj:

Nie chce oczywiście cię zniechęcać do tej szkoły bo zawód naprawdę fajny i perspektywiczny.

Jeśli nawet pójdę do szkoły na zawod mechanika to tylko po to, żeby jak będe kierowcą to coś samemu zrobić a nie czekać jak ofiara na pomoc, a o pracy jako mechanik nie ma mowy bo to mnie nie pociąga.