Cytuj:
Wyjezdzilem juz grubo ponad 10 godzin i ani razu jeszcze nie robilem innych manewrow na placu jak tylko luk.
Moim zdaniem lekka przesada.
Mi wytlumaczył łuk z tandemem.Potem opracowałem sam jak dobrze wjechać i pamiętam,że kombinowałem jakoś,że koła przyczepy były jak najbliżej prawej linii.Wtedy wyjazd był dla mnie bez problemowy.
Na całość na placu poświęciłem może 8 godzin.
Jedyne co jeszcze trzeba chwile poćwiczyć to garaż tyłem,żeby wiedzieć kiedy "złamać" i ile.Garaż przodem jest już dużo prostszy.
Udało się za pierwszym razem zdać,miasto było przećwiczone,bo ok trzy tygodnie wcześniej zdawałem C.