Hion nie wiem czy wiesz, ale tym forum pełnisz swego rodzaju misję.Otwierasz nam zatwardziałym europejczykom oczy na to jak naprawdę jest za oceanem.Wszyscy na tym forum a przynajmniej Ci, którzy nigdy nie byli w USA(w tym ja) patrzą na Amerykę przez pryzmat filmów z Hollywood. O amerykanach dosyć często wypowiadałem się krytycznie i teraz biję się w pierś bo wiem że to co mówiłem to sterotyp. Pisząc tego posta skończyłem oglądać Film-Made in USA i zachwycać się pięknej pewnej aktorki.
Zawsze myślałem że najlepsze kobity są za oceanem i wogóle co ma na wieczku napisane "MAde in USA" jest the best(w sumie kobiet jakie są za oceanem to Ci hiob zazdroszcze.Moje marzenie to afro-amrykanka
ale Ty masz żonę).Teraz jednak wiem że tak samo jak truck truckowi nie równy tak kontynent kontynentowi nie równy, a najlepsze kobiety to i tak Polki.Zapraszam na plaże w Gdyni a się upewnicie,
Nic to idę pisać sms do dziewczyny
PS Hiob czego kierowcy w Stanach życzą sobie na CB?My mówimy "Szerokość","Powodzonka" i takie tam.Mógł byś napisać w 2 językach(anglielski i polski) bo pewnie niektóre wyrażenia to jakiś slang