Hughes Transport, Lurgan

Cytuj:

Ale z nami, Polakami jest tak, że czym nas więcej w jednej firmie, tym gorzej.

Zgadzam się w 100%
Polak jest taki,że będzie robił taniej,pracował dłużej,tylko po to,żeby mieć robotę.
Już niejednokrotnie słyszałem od Polaków w GB,pracujących w różnych branżach,że jakiś inny Polak wcześniej pokazał,że można "szybciej i więcej" a nagroda za to taka,że podnoszą normy i musisz potem zapierdzielać jak maszyna za te same pieniądze.
Tak samo z kierocami,jeden pojedzie taniej,bedzie zapierdzielał dniami i nocami,szef się przyzwyczai i już drugiemu nie da więcej bo po co.
A co do jeżdżenia i krecenia z tacho,to w razie W firma wypnie dupe i zostajesz sam na sam z wymiarem sprawiedliwości w obcym kraju,czego nikomu nie życzę.

witam mobilki-pozwolicie ze sie wtrace, bo akurat tu kulam. Pieniazki masz takie na ile sie dogadasz,a z tym dogadywaniem to roznie, poniewaz wielu kierowcow na wyspie poprostu nie mowi tylko jezdzi. Co mu kaza to robi, ja zawsze staram sie pomoc jak moge ale czasem lamia mi nadgarstki za funta szmaca sie jak najgorsze szmotruchy. Nawet niektorzy niemyja sie po parenascie dni bo nie umieja poprosic o klucz od prysznica, wstyd mi za niektorych.Lecz coz nic nie zmienie,oni uwazaja ze jak nie jezdziles starem to nie jestes kierowca , ,nie bede sie z nimi ani nikim innym klocil bo wole swoja energie sporzytkowac w bardziej szczytnym celu. yo.yo

Ja obecnie też mieszkam w Irlandii Połódniowej a dokładnie w Lurgan właśnie w tej miejscowości w której znajduje się baza twojego taty,ja też będąc tutaj rozglądam się za praca kierowcy w związku z tym mam kilka pytań do Ciebie,gdzie znajduje się w Lurgan baza twojego taty,czy orientujesz sie czy nie potrzebuja tam kierowców i ilu pracuje tam Polaków oraz czy twój tato dobrze znał angielski przyjmując się do tej firmy??Pozdrawiam i życze więcej takich wypadów do Irl.Północnej.

Mój father jeździ u Nolana, więc zaczynam opowiadać

Z kasą się teraz polepszyło wychodzi około 700 euro na tydzień, jeździ czasem cały tydzień po Irlandii i Anglii a czasem wysyłają na Europę wychodzi ta mała różnica w kasie. Dniówka średnio wychodzi 120 euro, za weekend masz 200 euro. Nie jest źle i słyszałem też opowieści gości od Nolana "takiej kasy jeszcze nie widziałeś" jest paru buraków u Nolana którzy pierdylą robotę, opowiadają głupoty i chleją na trasach czego Nolan nienawidzi! W firmie jest około 500 wozów praktycznie same Dafy 95XF SC i SSC, jak byłem w styczniu stały też Actrosy, Stralisy. Teraz tata mówi że Nolan kupił Magnumki, 105XF SSC i parę FH12. Nie ma co narzekać, jeździł w TEMATRANSIE i tam marny grosz u Nolana o niebo lepiej. Przyjmuje kierowców, większość przyjeżdża na 2 góra 3 lata i wraca do Polski. Autka wszystkie z fajerą po prawej stronie jest chyba 7 Dafów z kierownicą po lewej ja na jardzie widziałem tylko 3. Tutaj kolega ma rację był kryzys u Nolana wychodziło się po 500 euro ale już się dosyć poprawiło.

No to tyle jeśli ktoś ma jakieś pytanka kierować je na PW. Pozdrawiam!!

To ja się podepnę pod temat
Znacie jakieś firmy na wyspach albo w innym kraju UE które zatrudniają bez doświadczenia??
Oczywiście za jakieś normalne pieniądze
Bo nie wiem czy wojsko nie zacznie mnie ścigać-jeśli tak to zaraz po zdobyciu papierów strzała za granicę i kicham na to ...

macie moze jakies www NOLAN-ai tej drugiej firmy ?
nie wygooglalem nic

pozdr
mmk

Cytuj:

macie moze jakies www NOLAN-ai tej drugiej firmy ?
nie wygooglalem nic

pozdr
mmk

http://www.nolantransport.com, a Hughes o ktorym tutaj mowa to chyba nie ma oficjalnej www