Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 27 lip 2007, 23:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 maja 2007, 17:32
Posty: 3

Witam!

mam kilka pytanek, dopiero startuje z transportem i mam pytanie odnosnie wyjazdu poza Unie Europejska a dokladnie do Szwajcarii...
Czy jadąc tam potrzebuje jakiś dodatkowych dokumentów???
O czym muszę pamiętać, na co uważać, co koniecznie zabrać??

Panie i Panowie z góry dziekuje za pomoc!


Tytuł:
Post Wysłano: 28 lip 2007, 7:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

Szwajcaria jest krajem nienależącym do UE i co za tym idzie przewożąc towary musisz dokonywać normalnej odprawy celnej.
obecnie w Szwajcarii dopuszczona jest masa zestawu do 38T, jednak opłata za drogi wynosi około 0,8 euro za km, która opłacasz za pomocą karty wyrabianej dla danego pojazdu przy wjeździe.
posiadając ładunek musisz go odprawić w kraju. ładunek musi posiadać dokumenty natepujące:
1. faktura, którą daje nadawca,
2. miedzynarodowy list przewozowy CMR, który wypisuje nadawca lub kierowca, ale musi mieć pieczątkę nadawcy.
3. dokumenty celne: polski SAD, lub unijne T1. jeżeli dostaniesz SAD, to na granicy szwajcarskiej musisz mieć wypisany nowy dokument celny we wskazanej spedycji, jeżeli masz T1 możesz na tym dokumencie jechać do docelowego miejsca odprawy końcowej.
4. możesz równiez na granicy dokonać odprawy celnej końcowej, po której zostaje Ci tylko CMR wtedy nie trzeba jechać do wewnętrznego urządu celnego.
są jeszcze procedury odpraw celnych towarów na karnet TIR, oraz towarów wprowadzanych na tymczasowo na terytorium innego obszaru celnego na karnet ATA.


Tytuł:
Post Wysłano: 28 lip 2007, 8:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lut 2007, 13:41
Posty: 215
GG: 0

A co by było gdyby zaistniała taka sytuacja:
Ładujemy w Niemczech koło szwajcarskiej granicy, i mamy rozładunek we Włoszech i najbliższa trasa wiedzie właśnie przez Szwajcarie. Jak wygląda taki przejazd, czy trzeba robić także odprawy na granicy? Jak by wyglądał przejazd pustym zestawem?


Tytuł:
Post Wysłano: 28 lip 2007, 8:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

na granicy niemiecko-szwajcarskiej musisz dokonać odprawy tranzytowej, z tym, że nie wiem jak dokładnie będzie u nadawcy, bo:
1. towaru nie wywozisz poza UE i załadunek i rozładunek masz na tym samym terytorium celnym.
2. nie wiem czy nie będizesz musiał, jeżeli masz zamiar jechać przez Szwajcarię dokonać odprawy wywozowej.
3. nawet jeżeli najkrótsza droga prowadzi przez Szwajcarię weź pod uwagę, że tam zapłacisz 0,8 euro za km, czyli z Basel do Como masz ponad 200 euro.
4. jeżeli pojedziesz na pusto to też zapłacisz tyle.
5. pamiętaj, że Szwajcaria to dziwny kraj i tam bezwzględnie nie jeździ się powyżej 3,5T DMC miedzy 22:00 a 6:00 i weekendy, a na granicy Ciasso - Como opuszczają kraty jak w dawnym PDT.

trudno mi coś doradzić, bo takich przewozów jak podałeś nigdy nie robiłem, ale zawsze staramy się omijać Szwajcarię ze względu na dodatkowe koszty odpraw (jedna 50 euro) i najwyższe w Europie opłaty drogowe.

[ Dodano: Sob, 28.07.2007, 10:09 ]
zastanawiając się jeszcze nad przejazdem z Niemiec do Włoch przez Szwajcarię to tak:
aby przewieźć jakiś towar z dowolnego kraju UE do innego wymagany jest tylko międzynarodowy list przewozowy. natomiast, aby dokonać odprawy tranzytowej do określenia wartości celnej potrzebna jest wartość towaru.
więc jeżeli przy załadunku otrzymamy razem z CMR-em oryginał faktury powinno to wystraczyć do otwarcia przy wjeździe do Szwajcarii dokumentu celnego. no i jakaś spedycja mająca umowę z nadawcą, odbiorcą lub firmą przewozową.
dlaczego?
deklarujemy, że towar wieziemy tranzytem, jednak może się zdarzyć, że "zginie" on na terytorium Szwajcarii, a przez co wejdzie na rynek bez opłaty celnej i podatku VAT. więc w razie nie odnotowania wyjazdu tego towaru w podanym na dokumencie celnym terminie, urząd celny szwajcarski obciąża wartością cła i VAT-u wyliczoną w dokumncie celnym gwaranta, czyli agencję celną (spedycję) lub posiadacza karnetu TIR.
więc przy wjeździe naliczane jest cło i podatek VAT i tu są następujące możliwości:
1. kierowca płaci gotówką i odbiera przy wyjeździe ze Szwajcarii (prawie nie stosowane),
2. gwarantuje za przewoźnika agencja celna (spedycja), ale trzeba mieć podpisaną umowę, czyli ich klientem musi być nadawca, odbiorca, lub przewoźnik i kosztuje to około 50 euro.
3. gwarancję stanowi karnet TIR i do tego nie potrzebna jest agencja celna (spedycja).

to tyle co mi wpadło do głowy na ten temat.


Tytuł:
Post Wysłano: 28 lip 2007, 19:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 maja 2007, 17:32
Posty: 3

Cyryl Twoja wiedza jest powalająca:)

a tak konkretnie chodzi mi o wyjazd tam busem - sprinterem max-em do 3,5 tony, jade we wtorek z oknami.
mogłbys powiedziec cos wiecej na ten temat, co i jak wtedy wyglada?

czy sa jakies opłaty za drogi, czy cos?

bede wdzieczny.

pozdrawiam wszystkich
krzchu_zk


Tytuł:
Post Wysłano: 29 lip 2007, 6:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

nietety takim pojazdem nie jeździłem po Szwajcarii, ale opłaty sa dla wszystkich aut.
musisz mieć CMR i oryginał faktury. możesz mieć problemy przy odprawie tranzytowej, ale moim zdaniem takim autem chyba lepiej przeskoczyć przez Austrię.
nawet jeżeli nadłożysz 200km to i tak będziesz do przodu finansowo oraz zaoszczędzisz czas na odprawy celne, a jest z tym trochę zabawy.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 29 lip 2007, 8:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lut 2007, 13:41
Posty: 215
GG: 0

Dzięki Cyryl.

Ale te opłaty to mają strasznie drogie. A ja myślałem że w Austrii to jest zdzierstwo...


Tytuł:
Post Wysłano: 29 lip 2007, 9:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

wiele razy jeździłem tranzytem Singen - Ciasso/Como przez Szwacjarię, ale takie wtedy były warunki. w tej chwili gdy jesteśmy w UE jeżeli jest możliwość to lepiej omijać Szwajcarię. oszczędniej, mniej stresu i straconego czasu przy odprawach, bo w Ciasso/Como jest straszny młyn.
jedyny pożytek to dwa weekendy spędzone w tym przepięknym miejscu, za 2 euro jedziesz autobusem do centrum Como.
ciekawostka: pracownicy spedycji nie są zbytnio uprzejmi. szczególnie będąc z krajów środkowo-wschodniej Europy należy się wystrzegać jednej spedycji (nazwy nie pamiętam), gdzie urząduje kudłaty osobnik palący fajka za fajką. nad soba ma portret Ernsto Che Gevary, a na ścianach flagę ZSRR i portrety sławnych komunistów Marksa, Engelsa i Lenina. otóż on obwinia kraje postkomunistyczne o obalenie swojego ukochanego ustroju. więc każdy Polak jest tam niemile widziany.
natomiast kierownik granicznego urządu celnego włoskiego jest bardzo uczynnym gościem, kiedyś mi pomógł w bardzo trudnej sytuacji.

natomiast co do Austrii, wszelcy urządnicy, czy pracownicy mundurowi są bardzo nieprzyjemni i drobiazgowi. jadąc przez Czechy za przejściem granicznym w Mikulovie już w pierwszej wiosce Drasenhofen należy spodziewać się pomiaru prędkości niezależnie od pory dnia i nocy.
uwaga: w Austrii policjant ukarać za prędkość może nie posiadając żadnego przyrządu do pomiaru, czyli na oko. kolega - obywatel Austrii przegrał odwołanie w sądzie, który w uzasadnieniu wyroku powiedział: "Pan ma większy interes w tym aby kłamać niż policjant".


Tytuł:
Post Wysłano: 29 lip 2007, 19:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 maja 2007, 17:32
Posty: 3

dzieki Cyryl!

no niektóre przypadki sa naprawde ciężkie, ale już tak jest ze sa ludzie i parapety, krzesła i taborety...

myslalem ze z tym kursem do szwajcarii bedzie latwiej troche, ale zobaczymy jak to wyjdzie we wtorek w praniu...

dzieki za pomoc.
pozdrawiam
Krzychu


Tytuł:
Post Wysłano: 30 lip 2007, 13:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lis 2006, 1:18
Posty: 38
Lokalizacja: Befftown

krzychu_zk z tego co wiem jak znajomi jeździli busami tranzytem przez Szwajcarie to zawsze jakieś przygody mieli a to, że cło mają płacić za towar który jest na samochodzie (przy wieżdzie), a jak będą wyjeżdzali to pieniądze zostaną im zwrócone itp.


Post Wysłano: 16 wrz 2014, 11:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 wrz 2014, 10:59
Posty: 1
Samochód: transit jumbo

witam nie będę zakładał nowego tematu więc zapytam tutaj kierowców z doświadczeniem.Zamierzam jechać do szwajcarii busem. Wjazd na pusto ( jak to wyglada na jakie bramki mam jechac) a wyjade załadowany meblami kolegi bo przeprowadza sie do polski( czy potrzebuje jakies kwity, płacic cło ??) dzieki za konkretne odpowiedzi pozdrawiam


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: