Cytuj:
Mówicie że na polskie drogi raczej ''równiny'' niesamowicie połamane i dziurawe gdzie nieda się sprawnie poruszać wystarcza 360KM od scanni, mam volvo F16 (485)KM i wierzcie albo nie niemam polotu np: do volva FH12 380KM odstawia mnie jak chce a jak mine ''bramę'' naszych gór np: kraków to momentami trzeba dobrze ''zawajchować'' silnik z budowy identyko co w scanni mianowicie zero elektroniki, pompa sekcyjna (tłoczkowa), najprostrze na świecie EURO I więc moje pytanie skąt ta moc w scanni że porusza tą gabaryną silnik o 125KM słabszy?
Dlatego drogi kolego ponieważ mylisz (tak jak wielu użytkowników)pojęcie mocy silnika z jego elastycznością a to już nie jest to samo. Moc to po prostu możliwości wykonania przez silnik określonej pracy w jednostce czasu. Natomiast elastyczność silnika informuje o zdolności przystosowania się do zmiennych obciążeń i prędkości obrotowych. A zależy to od momentu obrotowego i przełożeń w skrzyni biegów i tylnym moście
oraz mocy silnika. W praktyce zdarza się tak, że samochody o porównywalnych masach własnych, napędzane silnikami o mniejszej mocy maksymalnej uzyskują krótsze czasy wyprzedzania niż ich „mocniejsi” koledzy. Samochody takie mają bardzo dobrze dobrane przełożenia w układzie napędowym uwzględniające elastyczność momentu obrotowego. Nie ten silnik jest elastyczny, który lepiej przyspiesza przy niskich prędkościach obrotowych, ale ten, który umożliwia sprawne przyspieszenie w jak największym zakresie prędkości obrotowych