Autor
Wiadomość
Tytuł: Opony Chińskie
Post Wysłano: 24 lis 2007, 1:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Witam wszystkich i pytam: jeździł ktoś na oponach chińskich? Nie ukrywam że cena kusi.Tylko czy to nie jest kosztem jakości? Byłbym wdzięczny za opinie i wrażenia ewentualne

_________________
ego


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 10:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2007, 22:50
Posty: 782
Lokalizacja: Ślesin / Konin

Mój ojciec gadał z kierowca który jeżdzi na takich oponach to po 40tyś kilometrów można było na kopiec je wyrzucić.

"Coś za coś."


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 10:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 sie 2007, 8:08
Posty: 59
Lokalizacja: Niepołomice

Mca - zgodzę się. Kiedyś do brata przyjechał jego znajomy co na wschód jeździ i kiedys właśnie sobie sprawił...

i Chyba nawet przy 35 tys. bieżnika nie miałeś co szukać :D one nie są hmm.. wytrzymałe xD


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 10:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2007, 22:48
Posty: 207
GG: 13717229

Mój tata ma takie opony w przyczepie rozmiar 385 jeździ na nich już z 4\5 miesięcy, a różnica w cenie coś ok. 700zł taniej. Nie narzeka w sumie, więc może to nie taki zły wybór.


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 10:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 lut 2007, 22:55
Posty: 527

Bardzo nie polecam. Nawet "bardzo dobrej" jakości opona będzie miała gorsze właściwości niż średni Michelin, Goodyear czy Kleber.


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 12:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 wrz 2006, 15:16
Posty: 372
Lokalizacja: z nienacka!!!

Oczywiście reguła "coś za coś" jest tutaj prawdą lecz nie ważny jest tu tyle przebieg jaki wytrzymują te opony a warunki i nawierzchnia na jakiej muszą pracować. Najważniejsze cechy tych opon to, po pierwsze nie mają tego naddatku gumy jak w innych oponach czyli odległość kordu stalowego od rowka to ok 2-3mm, co w porównaniu do Michelin(10mm na nacinanie) jest bardzo słabym osiągnięciem. Własnie przez to opona jest słaba i niewytrzymuje jazdy w trudnych warunkach np. po kopalniach, pod drewnem. Ponadtto dość szybko przycina je po bokach.
Oprócz ww. wad jest jeszcze jedna: nie nadaje się ona do bieżnikowania.
Jeśli auto będzie jeździć po dobrych drogach to opona nie powinna sprawić problemu.
Osobiście polecam markę LingLong (mają mniej sadzy), lepszym wyborem bedzie opona szeroka z mocnymi bokami 4 rowkowa(oznaczenia nie pamiętam) niż opona 5 rowkowa.

_________________
ASS, GAS OR GRASS !!!
NOBODY RIDES 4 FREE !!!
Kat: A,B,C,E i reszta papierów, teraz tylko jazda.
Kanio najlebszo!


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 13:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 20:53
Posty: 25
GG: 9181028
Lokalizacja: Okolice Kielc

Kolego bosman my prowadzimy transport drewna i mamy ubrane w opny chinskie 1 naczepe i 2 wozki i 1 samochod nie zgdzoe sie z twoim twierdzniem ze te opony sa nie wrecz przeciwne sa twarde i nie rozrywaja sie na bokach po kazdym kontakcie z kozeniem jak to robily nam michelinki na nczepie mamy juz ponad rok zuzycie bierznika jest jak w zwyklych opon zachodnich zadna nam do tej pory nie wystrzelila a dodam ze ladonki czasem wozi sie nie male minusy takich opon sa oczywiscie sa to opny sliskie i trza uwazac jak sie jezdzi ale nie jest to do takiego stopnia ze strach jezdzic i nie polecam zakladania takich opon na przody jest to wielki niewypal a co do ceny kosztuje praktycznie polowe ceny nowego michelinka i jak naprzyklad juz sie rozwali w lesie nie jest tak zal jak michelina

_________________
kat. B 2001
kat. C 2008
kat. C+E 2008


Tytuł: Opony chińskie
Post Wysłano: 24 lis 2007, 13:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Witam wszystkich.Dzięki za dotychczasowe opinie.Mam chinskie (nie pamiętam firmy ani typu) chyba z rok na naczepie i do tej pory idzie wytrzymać.Choć mam wrażenie,że są mniej odporne na ścieranie.Przy usterce jednego amortyzatora natychmiast było widać płaskie place na oponie.Właśnie mam zamiar wymienić na ciągniku, do tego na przedniej osi.. I stąd mój dylemat.Cena kusi.Prawie o połowę tańsza od Pirelli czy Dunlopa.O Michelinie nie wspominając.Tylko czy to nie za niebezpieczny eksperyment? Sprzedający przekonywał mnie że nie, ale obawa jest większa..

_________________
ego


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 16:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 sty 2007, 10:44
Posty: 27
Lokalizacja: Świebodzice

Witam

Ci do ceny to nawet dunlop jest o polowe tanszy od michelin,ale zauwazylem ze w nowych manach sa montowane opony firmy Kumho nie wiem czy to jest chinska opona czy nie. Moze ktos wie ?

_________________
carson city


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 16:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lis 2006, 18:57
Posty: 1697
Samochód: Opel Insignia ST
Lokalizacja: Spręcowo, ok. Olsztyna

Cytuj:
firmy Kumho
Opony z Korei Południowej.
Osobiście nie kupiłbym do ciężarówki innych marek niż europejskie czy amerykański Dunlop. Podejrzewam, że chińskie opony są takiej samej jakości co chińskie samochody, czyli tanie, tandente i niebezpieczne. Oszczędność kosztem bezpieczeństwa?

_________________
Solaris Urbino 18 '17


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 17:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 mar 2007, 18:37
Posty: 139
GG: 1
Samochód: Daf Euro 6 SSC
Lokalizacja: Oława/okolice

My mamy w Setrze jeżeli sie nie myle na przodzie Longmarche (czy jakoś tak) i nie polecam. Podczas pierwszej traski na nich na skrzyżowaniu chcieliśmy w prawo skręcić (prędkość ok 30km/h) i koła zablokowały (po deszczu było) i pojechaliśmy prosto i nie ważne czy pełny czy pusty. Na śliskie nawierzchnie sie nie nadają po prostu :evil: Oszczędność na krótką metę :!: :evil:


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 17:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 paź 2007, 19:12
Posty: 13
Lokalizacja: Grabownica - podkarpackie

Ja też uważam że chińczycy mają kiepską gumę (popatrzcie ilu ich jest) :U
Ale na poważnie nie miałem na aucie gum chińskich, (miałem na ciągniku rolniczym przodnie padły po ok. 6 miesiącach - sypały się w oczach ) kupilem synowi motor na takich oponach - nie wartaja złamanego grosza. Po prostu szmelc.


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 18:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sty 2007, 18:08
Posty: 159
Lokalizacja: Janów Lubelski / Rzeszów

Cytuj:
kupilem synowi motor na takich oponach - nie wartaja złamanego grosza. Po prostu szmelc.
Pewnie tak jak cały skuter chiński :twisted:

Nie potrafię zrozumiec ,dlaczego jesteście zdolni oszczędzac na bezpieczeństwie. Zakładac coś chińskiego na coś związanego z bezpieczeństwem to jak wiedziec ,że bedzie sie miało nieprzyjemną niespodziankę i nic sobie z tego nie robic ... :roll:


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 18:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

Cin jak kiedys staniesz przed koniecznością założenia 12 nowych opon po 2.1 tys zł brutto sztuka, to zaczniesz rozważać możliwości zrobienia tego taniej...

chińskie nie zawsze oznacza duzo gorsze

_________________
Krzysiek


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 18:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2604
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Po prostu zależy na jaką firmę trafisz ;)

Ale do motocyklu chińskich bym nie założył, 2 opony, zaoszczędzisz na tym max. 100zł, a potem, ahh... lepiej nie myśleć...

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 18:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

Cytuj:
zaoszczędzisz na tym max. 100zł
bingo.. na pewnych rzeczach oszczędzać nie warto...

ale też trzeba mieć troche zdrowego rozsądku

poza tym, szukać, szukać i jeszcze raz szukać, ja znalazłem źródełko Continentalki naczepowymi zamiast po 2.1 to po około 1.7-1.8 tysia, zawsze to pare złotych taniej na zestawie pare tysiecy wychodzi in plus. Pewnie mozna znaleźć i jeszcze taniej, kwestia dojść. Jak ktos zainteresowany to na PW

_________________
Krzysiek


Tytuł:
Post Wysłano: 24 lis 2007, 19:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...Osobiście nie kupiłbym do ciężarówki innych marek niż europejskie czy amerykański Dunlop...
każda branża rządzi się innymi prawami.
a te w przemyśle oponiarskim są bardzo dziwne i dlatego czasem dochodzi to podobnych wypowiedzi.
otóż najwięksi producenci doszli razem do porozumienia w myśl którego kupując zakład produkujący dotąd ogumienie zostaje on przy dawnej nazwie.
na skutek czego wiekszość pojazdow na świecie jeździ na ogumieniu wiodących firm, i tak w połowie lat '90-tych fabryki byłych demoludów zostały wykupione przez światowych potentatów.
Stomil Olsztyn to Michelin,
Stomil Poznań - Firestone, które należy z kolei do Biridgestone,
Dębica - Goodyear,
Barum (Czechy) - Continental,
Pneumat (DDR) - Continetal (tu nie jestem na 100% pewien).

co więcej kupując fabrykę, potentat wyposaża ją w własne linie technologicze. jednak z powodu mniejszych nakładów i niższej kultury produkcji opony te odbiegają od oryginałów jednak z czasem będa się coraz bardziej do nich zbliżać jakościowo.
więc zamiast chińskich wynalazków lub kupowania używanych opon polecam wyroby europejskie. bo jeżeli kupimy używaną oponę Michelin powiedzmy 6 letnią, to będzie ona tak samo zaawansowana technologicznie jak dzisiaj produkowany Stomil, ale już częściowo zużyta.

podobnie jest z samochodami jeżeli popatrzymy na grupę VW, czy kupujesz Seata, Skodę, VW, czy też Audi jest to jeden producent, różni się jakością, ale to jedno.


Tytuł: Opony chinskie
Post Wysłano: 25 lis 2007, 1:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Ja mam wrażenie,że tu nie tyle o zaawansowanie technologiczne chodzi, co o to,ze żadna z w/w firm nie będzie sobie konkurencji na wlasnym "ciele" hodowała.Dlatego Michelin nie dopuści by "olsztynka" -produkowana w tym samym przecież koncernie, ale sprzedawana taniej-byla tej samej jakości co ta z logo Michelina.Bo nie sądze .by na terenie Olsztyna nie dało sie wyprodukować opony z tym znakiem.A co do chińczyków.. głównym argumentem wydaje mi się różnica klimatyczna.W końcu u nich się komunikacja coraż szybciej rozwija.Chyba,że do nas kupowane są wyroby głównie pod kątem ceny dobierane.
Widzimy w wielu momentach u nas ,gdy wozimy "original teile" Caterpilar, Renault, Honda, Scania itd produkowane w Stalowej Woli,Krotoszynie, Radomsku, Wolbromiu, Markach czy jeszcze gdzieś indziej.

_________________
ego


Post Wysłano: 25 lis 2007, 7:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Ja mam wrażenie,że tu nie tyle o zaawansowanie technologiczne chodzi, co o to,ze żadna z w/w firm nie będzie sobie konkurencji na wlasnym "ciele" hodowała.Dlatego Michelin nie dopuści by "olsztynka" -produkowana w tym samym przecież koncernie, ale sprzedawana taniej-byla tej samej jakości co ta z logo Michelina.Bo nie sądze .by na terenie Olsztyna nie dało sie wyprodukować opony z tym znakiem...
tutaj dochodzi jeszcze jeden element - sprawienia wrażenia, że klient ma wybór. że rynek danej branży nie jest zmonopolizowany.
jeżeli kupujesz maszynke do golenia też wydaje Ci się, że masz wybór - to iluzja. możesz kupić Gilette, Wilkinson, lub Polsilver.
z tym, że Gilette jest właścicielem pakietów większościowych w Wilkinsonie i jest właścicielem Polsilvera.

takie są zasady branży oponiarskiej, w innych branżach można produkować ten sam wyrób pod tą sama marką w różnych krajach w tej branży nie.


Tytuł:
Post Wysłano: 25 lis 2007, 9:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 maja 2007, 22:25
Posty: 213

zeby ktos się nie zdzwił jak mu opona strzeli chińska i wtedy straty będą dużo większe niż zaoszczędzona kasa na oponach :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: