Strona 21 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 119 20 21 22 23162 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 21 sty 2008, 16:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 cze 2007, 16:13
Posty: 62

Koledzy przy załodze 2-osobwoej nie można już prowadzic bez przerwy??

Oznacza to w praktyce, że po jednej zmianie w prowadzeniu kierujący będą musieli zatrzymać się i wykorzystać 45-minutową przerwę???


Post Wysłano: 21 sty 2008, 16:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

mozna jechac nonstop 18h (max 20h przy wydłużonych do 10h czasach pracy)
przy zalozeniu ze co 4.5h kierowcy sie zamienią za kierownicą, wtedy nie trzeba robić przerw między turami

jeśli chcą jechac najpierw jeden 9h potem drugi 9h, to co 4.5h w momencie kiedy nie nastepuje zmiana za kółkiem muszą zrobic przerwe 45minut. Po zakonczeniu pracy przez kierowce I drugi wsiada i moze odrazu jechać.

<4.5h K1><4.5h K2><4.5h K1><4.5h K2><odpoczynek 8h>

<4.5h K1><45m przerwa><4.5h K1><4.5h K2><45m przerwa><4.5h K2><odpoczynek 8h>

_________________
Krzysiek


Post Wysłano: 21 sty 2008, 20:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lip 2006, 19:32
Posty: 201
GG: 3602137

Krecik teraz pazua w podwójnej obsadzie to 9 godzin

_________________
lepiej mieć brzuch od piwa,niż garb od roboty


Post Wysłano: 21 sty 2008, 20:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

oczywiscie racja, odpoczynek 9h

w aetr jeszcze 8h zostało, ale masz racje w tym co nas interesuje w 95% przypadków bedzie 9 bez opcji skracania czy cos :)

_________________
Krzysiek


Post Wysłano: 27 sty 2008, 12:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 lut 2007, 22:55
Posty: 527

Ostatnio na radiu jeden z kierowców pytał co ma uczynić, gdy wykorzystał już tygodniowy czas pracy, a do bazy pozostało mu 50 km. Co zrobić w takiej sytuacji? (tzn. co przepisy mówią o takiej sytuacji).


Post Wysłano: 27 sty 2008, 12:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Ja słyszałem, że można co jakiś czas przedłużyć, ale trza napisać np. 'dojazd do domu z powodu zepsutego ogrzewania postojowego' to prawda?


Post Wysłano: 27 sty 2008, 12:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 sty 2008, 23:26
Posty: 281
GG: 3253512
Lokalizacja: kołobrzeg

zawsze istnieje możliwość przedłużenia,ale niezwłocznie należy to opisać na odwrocie wykresówki!opisać bo na gębę się nic nie wyjaśni w razie kontroli!powód też musi być konkretny


Post Wysłano: 27 sty 2008, 14:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
Ostatnio na radiu jeden z kierowców pytał co ma uczynić, gdy wykorzystał już tygodniowy czas pracy, a do bazy pozostało mu 50 km. Co zrobić w takiej sytuacji? (tzn. co przepisy mówią o takiej sytuacji).


Brat miał podobną sytuację. Miał już 90 h jazdy w dwóch tygodniach i do bazy zostało mu jakieś 70 km. Przyjechał drugi kierowca osobowym i dociągnął te 70 km. :)


Post Wysłano: 27 sty 2008, 21:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 sty 2008, 23:26
Posty: 281
GG: 3253512
Lokalizacja: kołobrzeg

Cytuj:
Cytuj:
Ostatnio na radiu jeden z kierowców pytał co ma uczynić, gdy wykorzystał już tygodniowy czas pracy, a do bazy pozostało mu 50 km. Co zrobić w takiej sytuacji? (tzn. co przepisy mówią o takiej sytuacji).


Brat miał podobną sytuację. Miał już 90 h jazdy w dwóch tygodniach i do bazy zostało mu jakieś 70 km. Przyjechał drugi kierowca osobowym i dociągnął te 70 km. :)
złamał prawo bo tylko przez pierwszą godzinę można formować załogę


Post Wysłano: 27 sty 2008, 22:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

wcale niekoniecznie, tam nic nie było o 'podwójnej'

przyjechał kolega , zamienili się i pojechał dalej

byle by kierowca 'pierwszy' wyrobił sie z odpoczynkiem w 24h tak jak przy pojedyńczej.

_________________
Krzysiek


Ostatnio zmieniony 27 sty 2008, 22:05 przez krecik, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 27 sty 2008, 22:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
złamał prawo bo tylko przez pierwszą godzinę można formować załogę



To nie była żadna załoga. Zakończył pracę, wyciągnął swoją kartę i w samochód wsiadł drugi kierowca?? Od kiedy to samochód musi mieć przerwę, a nie kierowca? :roll: Dziwnie interpretujesz przepisy, a potem się kierowcy dziwią podczas kontroli.


Post Wysłano: 28 sty 2008, 0:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 sty 2008, 23:26
Posty: 281
GG: 3253512
Lokalizacja: kołobrzeg

no tak i to się nazywa polskie kombinatorstwo-a gdzie ten pierwszy kierowca?pozostał w kabinie?a jeśli jechał w samochodzie osobowym to musiał wykreślić "praca inna niż jazda"na odwrocie wykresówki lub wydruku.Ale zapewne to wiesz skoro lepiej interpretujesz przepisy... :mrgreen:


Post Wysłano: 28 sty 2008, 1:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
kierowca?pozostał w kabinie?a jeśli jechał w samochodzie osobowym to musiał wykreślić "praca inna niż jazda"na odwrocie wykresówki lub wydruku.Ale zapewne to wiesz skoro lepiej interpretujesz przepisy... :mrgreen:

Nie, rozłożył namiot na parkingu. :lol: :roll:

A możesz mi powiedzieć, czy "inna praca" to to samo co jazda i złamał tym samym przepis mówiący o maksymalnie 90 godzinach jazdy w dwóch tygodniach? Nie wydaje mi się. "Inną pracę" liczy się jako czas pracy (nie jazdy) na podstawie Dyrektywy 2002/15/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, gdzie uwzględniony jest maksymalny tygodniowy czas pracy nie dłuży niż 60 godzin (średni 48 godzin) [nijak ma to się do rzeczywistości].

A jak już tak bardzo chcesz wiedzieć, to wracał samochodem osobowym jako pasażer, bo drugiego kierowcę przywiozła osoba zatrudniona w firmie na stanowisku biurowym.

Cytuj:
a jeśli jechał w samochodzie osobowym to musiał wykreślić "praca inna niż jazda"na odwrocie wykresówki lub wydruku

To chyba jasne, mówią o tym na kursie na przewóz rzeczy (bynajmniej powinni, bo jest to często spotykany zabieg, że np. od granicy zamiast nas jedzie "Waldek", a my wyparowaliśmy). Art. 9 (WE) 561/2006.


Post Wysłano: 28 sty 2008, 1:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 sty 2008, 23:26
Posty: 281
GG: 3253512
Lokalizacja: kołobrzeg

Cytuj:

A możesz mi powiedzieć, czy "inna praca" to to samo co jazda i złamał tym samym przepis mówiący o maksymalnie 90 godzinach jazdy w dwóch tygodniach? Nie wydaje mi się. "Inną pracę" liczy się jako czas pracy (nie jazdy) na podstawie Dyrektywy 2002/15/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, gdzie uwzględniony jest maksymalny tygodniowy czas pracy nie dłuży niż 60 godzin (średni 48 godzin) [nijak ma to się do rzeczywistości].

A jak już tak bardzo chcesz wiedzieć, to wracał samochodem osobowym jako pasażer, bo drugiego kierowcę przywiozła osoba zatrudniona w firmie na stanowisku biurowym.

bardzo śmieszne z tym namiotem.Ale jeśli już jesteśmy w przepisach to nie może przekroczyć 12 godz pracy-a 14godz realizacji w przerywanym czasie pracy.A jadąc jako pasażer wykreśla kopertę

Cytuj:
a jeśli jechał w samochodzie osobowym to musiał wykreślić "praca inna niż jazda"na odwrocie wykresówki lub wydruku

To chyba jasne, mówią o tym na kursie na przewóz rzeczy (bynajmniej powinni, bo jest to często spotykany zabieg, że np. od granicy zamiast nas jedzie "Waldek", a my wyparowaliśmy). Art. 9 (WE) 561/2006.
Właśnie to świeży temat zabrali się ostro za te"dosiadki"na granicy


Post Wysłano: 28 sty 2008, 10:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

Jestem przekonany ze następnym razem, wzmiankowany kierowca, po oddaniu kluczyków i papierów od auta drugiemu kierowcy, uda się czym prędzej do najbliższego hotelu zeby w spokoju podumać przez 45h

tam będzie go mogła odwiedzić żona
dzieci
itd itp, bo w końcu od domu blisko...




Panowie, nie dajmy się zwariować

_________________
Krzysiek


Post Wysłano: 28 sty 2008, 11:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Tak czy inaczej, gdyby nie drugi kierowca samochód i tak by został w D na jakimś autohofie. Jeszcze nie spotkałem kierowcy, który kilkadziesiąt km od domu oddaje odpoczynek tygodniowy siedząc w aucie. :idea:


Post Wysłano: 28 sty 2008, 14:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 sty 2008, 23:26
Posty: 281
GG: 3253512
Lokalizacja: kołobrzeg

Cytuj:
Tak czy inaczej, gdyby nie drugi kierowca samochód i tak by został w D na jakimś autohofie. Jeszcze nie spotkałem kierowcy, który kilkadziesiąt km od domu oddaje odpoczynek tygodniowy siedząc w aucie. :idea:
no pewnie że nie i nie to było moją intencją-zamiast kombinować z zabieraniem kierowcy innym samochodem-po prostu wyjąć tarczkę opisać zdarzenie i zjechać do domu!


Post Wysłano: 04 lut 2008, 22:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 sty 2006, 19:32
Posty: 18
Lokalizacja: podlasie

Witam, mam takie dosyć proste pytanie ale chcę się upewnić, czy mogę tak podzielić pauzę 45min?
- jadę 3 godz, 15 przerwy, 3 jadę, 30 przerwy, 3 jadę. Zmieniłem firmę i koledzy twierdzą że muszę wykorzystać pauzę wciągu pierwszej 4,5 godziny.

Post dołączony do tematu Czas pracy kierowców. / Łukasz


Post Wysłano: 04 lut 2008, 22:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
Witam, mam takie dosyć proste pytanie ale chcę się upewnić, czy mogę tak podzielić pauzę 45min?
- jadę 3 godz, 15 przerwy, 3 jadę, 30 przerwy, 3 jadę. Zmieniłem firmę i koledzy twierdzą że muszę wykorzystać pauzę wciągu pierwszej 4,5 godziny.

Post dołączony do tematu Czas pracy kierowców. / Łukasz

Oczywiście, że nie możesz. Po 3 godzinach jazdy możesz zrobić 15 minut pauzy, ale potem możesz jechać jeszcze tylko 1,5 godziny (do max. 4,5 h) i musisz oddać 30 minut. Krótki odpoczynek, tzw. dzienny możesz podzielić na dwie części, z czego pierwsza musi trwać przynajmniej 15 minut, a druga co najmniej 30 minut. W takiej kolejności jak napisałem. Czyli, jeżeli pierwszą pauzę przeciągniesz do 30 minut, to druga również musi trwać 30 minut. A koledzy mają rację.


Post Wysłano: 04 lut 2008, 23:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 sty 2006, 19:32
Posty: 18
Lokalizacja: podlasie

Czyli wynika że jakiekolwiek dzielenie pauzy mija się z celem. Ponieważ jeżeli jadę na awizo i zajmie mi to 5 godzin samej jazdy to w praktyce spóźniam się zamiast 15 min to 45min.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 21 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 119 20 21 22 23162 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: