Cytuj:
Owszem, od 15 lat jeżdżę zawodowo. Najpierw po Polsce, teraz na międzynarodówce. I za każdym raqzem jak wjeżdżam zestawem do kraju, włos mi się jeży na głowie. W imię czego ten pośpiech? Od szybkiej jazdy są autostrady a nie drogi powiatowe. Pozdrawiam.
to musiałeś ostatni raz być w Polsce jakieś 30 lat temu, bo jak ja się orientuję to autostrad nie buduje się z dwa tygodnie.
mieszkam we Wrocławiu, mamy oprócz mojego miasta jest 16 wojewódzkich, do ilu z nich dojedziesz autostradą?
widzisz wyjeżdżasz z Berlina do Monachium 530km i robisz to w jedną zmianę bez specjanego wysiłku zostanie Ci jeszcze z 2h jazdy.
spróbuj z Wrocławia dojechać do Gdyni (ta sama odległość) w podobnym czasie?
powoli dostosowujemy się do zachodnich standardów, niestety w szybkości dostaw też, tylko nie w drogach.