Kara za rozmowe przez CB w czasie jazdy

Ogladalem dzis program uwaga na tvn i bylo cos o mobilach jak dziala cb radio co daje w czym pomaga i tak dalej. Ale zainteresowalo mnie jedno na koniec powiedzieli ze rozmowa przez cb radio w czasie jazdy jest zabroniona jak rozmowa przez telefon komorkowy i karana jest mandatem karnym .Powiem szczerze ze nic mi o tym nie wiadomo przegladalem kodeks drogowy i nic nie znalazlem mozecie sie wypowiedziec na ten temat pozdrawiam

Cytuj:

Chociaż CB-Radio jest bardzo popularne, to jednak korzystanie z niego przez kierowcę w trakcie prowadzenia samochodu jest niezgodne z prawem (Kodeks Ruchu Drogowego art. 45. § 2, pkt 1).

Tyle znalazłem na stronie Uwagi.

Skoro wolno używać telefonu komórkowego z zestawem głośnomówiącym to dlaczego miało by CB być zakazane ? Telefon żeby odebrac też trzeba guziczek nacisnąć i nie jest to zabronione.Może coś w kierunku "posiadania i nie zajmowania rąk niczym innym poza trzymaniem kierownicy" ?

Jakaś bujda.

dosyć często gdy mijam mobilki stojące z suszarą to odrazu łapie za gruche i oni prawie zawsze kierują wzrok na mnie, ale nigdy mnie nie zatrzymali.

Niedawno nawet jechałem bez pasów i skręcałem na skrzyżowaniu w lewo, a oni akurat stali na skrzyżowaniu po mojej lewej stronie. Patrzyli sie na mnie, że nie mam pasów, a jednocześnie rozmawiałem z kimś przez CB. Zawrócili za mną i jedyny mandat jaki dostałem to za pasy

google prawede ci powie

art 45
par1.
2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;

Wiec Panowie w pewnym sensie jest paragraf na korzystanie z CB oczywiscie mozna sie klucic bo ustawa mowi o telefonie {choc w sumie cb to cos ala...radiotelefon} i nie
wyszczegolnia tez cb radia, rownie dobrze mozna trzymac mikrofon od ...dyktafonu
w koncu to nie jest mikrofon od telefonu ...
najlepiej bylo by napisac do jakiegos "AutoSwiata" lub innej gazetki i z prosba zeby jakis
fachmen od paragrafow to zinterpretowal.

Można używać radia CB w czasie jazdy. Czyli Policja i wszystkie inne służby również łamią prawo. Zapytajcie się pierwszego lepszego Policjanta z drogówki.

Cytuj:

Można używać radia CB w czasie jazdy. Czyli Policja i wszystkie inne służby również łamią prawo. Zapytajcie się pierwszego lepszego Policjanta z drogówki.

Ale można dlaczego ?
Bo ty tak mówisz ? Troche mało


Przepis jest w miarę jasny i nie wymaga opisów, na upartego - dla chcącego złośliwego policjanta - jest gotowy paragraf do ukarania za trzymanie gruszki i rozmawianie. A że tego nie robią... no cóż, w tym kraju jest wiele martwych i nie do końca uznawanych przepisów, policjat też człowiek i rozum ma. Za wiele innych przewinień też nas nie karają

A na temat łamania prawa przez policje to można doktorat zrobić, zaczynając od parkowania na zakazie zatrzymywania koło komendy policji i nie ma tam tabliczki 'nie dotyczy pojazdów policji' i nie jest to parkowanie 'w nagłej sytuacji'

Wiec, jedyne co mozna zrobic to sie tym zbyt specjalnie nie przejmować, pamiętając ze istnieje

Cytuj:

Ale można dlaczego ?

A dlaczego nie można?
Bo ty tak mówisz ? Troche mało

Cytuj:

Przepis jest w miarę jasny i nie wymaga opisów

Tu się zgodzę... z tym, że dotyczy tylko telefonu. Czy wydaje Ci się, że właściciele i taksówkarze różnych sieci radio-taxi pozwalali sobie na łamanie przepisów na tak wielką skalę?

widzisz

mnie życie nauczyło z policjantem rozmawiać po ludzku a nie kłócic sie z nim czy mikrofon ktory trzymam w ręku jest od cbradia czy od telefonu czy od czego innego...

i jak narazie ta metoda sie sprawdza
taniej wychodzi przyjąć 50 złotych za pasy niż 250 za cos innego

wiec, kazdy z nas zrobi jak chce, wg. mnie - ten przepis obejmuje też mikrofon od cbradia, wg. ciebie - nie, na szczescie to wolny kraj interpretacja wiążąca zostanie podana przez policjanta 'w razie potrzeby' a jesli sie z nią nie bedziemy zgadzac to mozna zawsze iść do sądu

W każdym razie jeszcze nie słyszałem, żeby ktokolwiek dostał mandat za rozmowę przez CB radio. A i specjalnie dziś rozmawiałem z Policjantem z SRD z mojej okolicy i mówił, że nie ma takiego zakazu. Być może w innym regionie Polski inaczej to interpretują.

ja słyszałem, a nawet odczułem, na szczescie jako pasażer

dwóch jechało i o miśkach dosć niewybrednie sie wypowiadali na CB wlasnie

miski w nieoznakowanym sie wkurzyły i obaj dostali po 500, i godzina czesania samochodów na poboczu

jak nic - dostali mandat za rozmawianie przez CB

Więc wszystko zależy od sytuacji. Jak sami "nie poprosimy", to nie dostaniemy.

No więc - ja osobiście mandatu za korzystanie z CB nie przyjąłbym. Byłby to znak, że policjant na siłę coś próbował znaleźć, a ja raczej nie chciałbym dać mu tej satysfakcji. Jak słusznie zauważył krecik - z policjantem trzeba rozmawiać jak z normalnym człowiekiem, a nie wrogiem któremu koniecznie trzeba przygadać - myślę, że wtedy nikt takich pierdół nie będzie się czepiał.

Jak dla mnie przepis jest jasny - radiostacja to nie telefon i raczej ciężko byłoby mnie przekonać do zapłacenia jakiejkolwiek kary za to, że przez nią rozmawiałem. Zresztą w sądzie oprócz mnie napewno znalazłyby się odpowiednie media, które z chęcią nagłośniłyby jak to jak zwykły obywatel dostaje karę za korzystanie z radiostacji podczas gdy jest to na porządku dziennym we wszelkich służbach dbających o nasze bezpieczeństwo - w tym także w radiowozach policyjnych.

Cytuj:

widzisz
mnie życie nauczyło z policjantem rozmawiać po ludzku a nie kłócic sie z nim czy mikrofon ktory trzymam w ręku jest od cbradia czy od telefonu czy od czego innego...

Chwała Ci za to, zwłaszcza, że od kilkunastu lat jestem policjantem z czego kilka lat spędziłem na ulicy

Cytuj:

wiec, kazdy z nas zrobi jak chce, wg. mnie - ten przepis obejmuje też mikrofon od cbradia, wg. ciebie - nie, na szczescie to wolny kraj interpretacja wiążąca zostanie podana przez policjanta 'w razie potrzeby' a jesli sie z nią nie bedziemy zgadzac to mozna zawsze iść do sądu

Wszystko to prawda, gdyby wszyscy interpretowali przepisy tak zapobiegliwie byłoby z pewnością bezpieczniej na drogach. Jednak wydaje mi się, że w tym temacie dyskutujemy i staramy się ustalić czy rozmowa przez CB w czasie jazdy jest dozwolona, czy nie. Nie jest mi znany żaden przepis, który tego zabrania. Każdy kto odmówi przyjęcia mandatu karnego za wykroczenie polegające na rozmowie przez CB w czasie jazdy obroni się przed Sądem Grodzkim bez pomocy adwokata. Nie chcę się tu wymądrzać, ale staram się być na bieżąco z przepisami prawa o ruchu drogowym gdyż jestem też instruktorem nauki jazdy i prowadzę zajęcia teoretyczne na kursach prawa jazdy.

rozmawialem dzis z kumplem z drogowki z poznania i powiedzial ze cb to nie telefon komorkowy i ze pierwszy raz o takim czyms slyszy ale powiedzial tez ze kraza sluchy ze wszystkie auta ponizej 3,5 tony beda musialy posiadac zezwolenie na kozystanie z cb.znow nasz rzad szuka pieniedzy na naszej niedoli skoro nie maja z mandatow to trzeba bedzie ryczalt roczny placic jak z mobila radyjko przelorzysz do osobowki

Cytuj:

ale powiedzial tez ze kraza sluchy ze wszystkie auta ponizej 3,5 tony beda musialy posiadac zezwolenie na kozystanie z cb.znow nasz rzad szuka pieniedzy na naszej niedoli skoro nie maja z mandatow to trzeba bedzie ryczalt roczny placic jak z mobila radyjko przelorzysz do osobowki

Pewnie jakiś zakompleksiony kierowca ciężarówki w zdenerwowaniu rzucił hasło w eter, ludzie w okolicy podłapali i poszło...
Taka sama bzdura jak z tym karaniem za używanie CB.

Ale bzdura, nie można przez Cb rozmawiać w czasie jazdy.

Pewnie ktoś z Was to oglądał i co sądzicie, co mógł mieć na myśli prowadzący program mówiąc, że za używanie CB niezgodnie z prawem można dostać mandat 200zł
Jak można tego używać niezgodnie z przepisami??

Nie mają co robić to się czepiają o wszystko.Niedługo wszystkie przyciski zrobią w kierownicy żeby nie odrywać wzroku i rąk od kierownicy.Żal.