Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 05 kwie 2008, 21:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 kwie 2008, 20:53
Posty: 52
GG: 9580328

Mam do kolegów pytanie.Obecnie mam 16 lat i do prawka zostały mi 2 lata.Zakładając że zdałem prawko na osobowy,rozumiem że moge po odebraniu prawka już zapisać się na "C" na po tym odrazu na "C+E".Tu pojawia się moje pytanie.Ile trwają takie kursy i ile kosztują, a także czy jak bym zaczynał od zera we wrześniu(ur.w grudniu,i chyba można kurs rozpocząć wcześniej),to czy do czerwca bym się wyrobił z trzema kategoriami?
Jestem bardzio ciekawy odpowiedzi i przepraszam za nadużycie waszej cierpliwości,bo jak sie spodziewam to pewnie są gdzieś na forum te informacje,ale chciałem założyć temat,gdzie zgromadziłbym to wszystko w jednym miejscu. :wink:


Post Wysłano: 05 kwie 2008, 21:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

o ceny to pytaj się w wordzie w swoim województwie.

OBECNIE:
W warmińsko-mazurskim C i E do C to koszt około 1500zł (w jednym miejscu nawet 1300), a w innych nawet około 2000. O czas też sie nie pytaj nas, tylko zadzwoń do wordu i spytaj jak wyrabiają sie z egzaminowaniem,, bo czasem trzeba czekać 2 tygodnie a niejednokrotnie 2 miesiące i dłużej.

od września 2009:
A od września do czerwca ze wszystkimi kategoriami cieżko Ci będzie zdąrzyć, tymbardziej, że zmieni się nieco szkolenie na kategorie CE i będzie ono trwało dłużej, także licz się z okresem nawet 1 roku albo i dłużej. A ceny po 09.2009 wzrosną dwu a nawet trzykrotnie

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 05 kwie 2008, 22:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Jeszcze masz troche czasu to nie planuj, bo jest takie powiedzenie że z ludzkich planów ktoś się smieje.
Zakładam że zajmie mi tyle czy tyle, człowieku zejdz na ziemie może nawet B nie zdasz.
Może Ci lekarz nie pozwoli, moze Ci sie plany zmienią do tego czasu.
Troszke wyluzuj, bo planujesz szczegółowo coś co będzie za 2/3/4 lata. A przez taki okres prawo się może zmienić, jest tez wiele innych czynników.


Post Wysłano: 06 kwie 2008, 21:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2008, 18:24
Posty: 6
GG: 0
Samochód: Volvo FH12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Mój przedmówca ma rację. Pomijając już fakt, że takich rzeczy i tak odległych w czasie się nie planuje, to powiem Ci jedno.
Zakładając, że na B zdasz za 1. razem, to masz dokument w grudniu.
W grudniu się zapisujesz na C, nawet jeśli uda Ci się pominąć chodzenie na wykłady (teorię), co jest wysoce prawdopodobne, bo teraz wszędzie chodzi o pieniądze;
to musisz wyjeździć 30 godzin -> nigdy, żaden instruktor nie ustawi sobie grafiku w ten sposób, byś TY codziennie jeździł po 3 godz. więc licz, że tutaj 15 godz. jazd ( bo większość szkół dopiero po takim czasie wysyła kursantów na zapisanie się do egzaminu)
wyjeździsz w miesiąc ( przy dobrych wiatrach ) -> zapisujesz się na egzamin -> czekasz w najlepszym wypadku 1,5 miesiąca ( tyle jest w Gorzowie, a to nie jest wielka metropolia )
- już mamy połowę Marca -> egzamin.
Nie oszukujmy się, ale za pierwszym razem nie zdasz ( mówię o sytuacji, w której od razu po zrobieniu B zaczynasz C, poprostu brakuje praktyki w jeździe; po drugie na kat. C strasznie oblewają - nie dziwię się - w końcu to już zawodowy kierowca miałby być z Ciebie )
Więc czekasz kolejne 1,5 miesiąca i w taki oto sposób robi się nam maj, a przed Tobą jeszcze C+E.
Resztę sam sobie dopowiedz :)

Życzę oczywiście zdania wszystkich kategorii za pierwszym razem i dążenia w realizowaniu swoich planów/ marzeń.
Ja swoje realizuje od kilku lat i jestem zadowolony :)
Mam nadzieję, że dołączysz do grona zawodowych kierowców :) Pozdrawiam.

_________________
MAN 8.163 w pracy,
VW Polo 1,4 16V DOHC po pracy,
FSM Syrena w planach do kupienia :)


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 14:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2007, 14:14
Posty: 187
GG: 1
Samochód: volvo fm
Lokalizacja: Radom

dokładnie jak Kolega wyżej :wink:

ja samo C robiłem 7 miesięcy (zdałem za drugim podejściem) także musisz sie uzbroić w cierpliwość, jeżeli za te kilka lat oczywiście sie coś nie zmieni, bo w życiu różnie bywa...

_________________
Volvo FM + Feldbinder
Przewóz pszczół luzem! :mrgreen:


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 17:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2008, 18:49
Posty: 270
GG: 1
Samochód: Liebherr LTM1100
Lokalizacja: Bydgoszcz

C mozesz dopiero od 21 roku zycia robic chyba ze chcesz robic C1 ale bez doswiadczenia za kolkiem B to srednio widze Cie na C a juz tymbardziej na E . wedle zasady trening czyni mistrza to kazda nauke musisz poprzec latami praktyki a to przychodzi z czasem a nie z dania na dzien

_________________
usługi dźwigowe do 350t, transport niskopodwoziowy.


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 18:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 kwie 2008, 20:53
Posty: 52
GG: 9580328

Dzięki za odpowiedzi ludzie :D Powiem tak,będzie ciężko,ale Trucki to nieodłączna część mojego życia i prędzej czy później zrobie te prawko,chociażbym miał i z 5 razy zdawać :wink: .Szczerze mówiąc to niewiedziałem że dopiero po 21 roku życia robimy "E",bo jak oglądałem ten cudowny :/ program "Na Osi" to chyba inspektor powiedział iż można bez problemu po 18-stce.
SZEROKOŚCI


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 18:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2007, 11:11
Posty: 301
GG: 0

Cytuj:
C mozesz dopiero od 21 roku zycia robic chyba ze chcesz robic C1
:lol: kto ci takich bajek naopowiadał :?: :lol:


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 18:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2008, 18:49
Posty: 270
GG: 1
Samochód: Liebherr LTM1100
Lokalizacja: Bydgoszcz

sorki moja wina , 21 lat musi miec ukonczone osoba ktora chce zawodowo prowadzic pojazdy

_________________
usługi dźwigowe do 350t, transport niskopodwoziowy.


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 18:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 kwie 2008, 20:53
Posty: 52
GG: 9580328

Co do zawodowej jazdy.Tu już wkroczę trochę na temat prawny i pozwolę sobie na drobny OT.Jeżeli kierowca ma powiedzmy te 19 latek oraz "C+E" i taki element weźmie naczepę z ładunkiem po czym wyruszy w trasę, no i pech chciał że natknie się na "KROKODYLE" co mu grozi :?: Tylko mandat czy może jakieś punkciki do tego :wink:


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 18:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2007, 18:25
Posty: 350
GG: 4604681
Lokalizacja: 50° 42’ 24,3” N 22° 24’ 38,8” E

http://www.grupa33.jgora.pl/Article69.phtml dla tych którzy nie wiedzą od kiedy można robić daną kategorię PJ

_________________
Każda maszyna jest warta tyle ile wart jest człowiek który ją obsługuje!!!

So Others May Live


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 19:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 kwie 2008, 18:39
Posty: 65
Lokalizacja: Poznań

Przeczytałem na tej stronie : "Prawo jazdy kategorii C uprawnia do kierowania pojazdem w nim wymienionym z przyczepą lekką."


i pytanie co tzn przyczepa lekka???


z góry dziękuje za wyjaśnienie :)

_________________
Dziki Dżon :)


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 20:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Cytuj:
i pytanie co tzn przyczepa lekka???
do 750kg DMC


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 20:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2007, 18:25
Posty: 350
GG: 4604681
Lokalizacja: 50° 42’ 24,3” N 22° 24’ 38,8” E

Nie przekraczająca długości auta.

_________________
Każda maszyna jest warta tyle ile wart jest człowiek który ją obsługuje!!!

So Others May Live


Post Wysłano: 07 kwie 2008, 22:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lis 2007, 10:51
Posty: 24
Lokalizacja: mazowieckie

Co do tego ile czasu trwa zrobienie przy odrobinie szczęścia i nieprzerywnaym szkoleniu PJ to w moim przypadku około 15 IX rozpocząłem jazdę na C, a 26.02 b.r. roku odebrałem dokument już na CE. Najwięcej czasu zajmuje chyba czekanie na egazamin. Koszt to łącznie około 4 tys.
Pozdrawiam


Post Wysłano: 08 kwie 2008, 15:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 gru 2007, 10:15
Posty: 30
GG: 4595794
Lokalizacja: Zgierz

Kolego WIŚNIA życzę Ci jak najlepiej ale uważam że po zrobieniu prawka na kat."B" powinieneś nabrać troszkę praktyki.
I dopiero wtedy zdawać na kategorię "C+E".
Chciałem tylko przypomnieć że kierowca autokaru który w Francji wypadł z drogi miał 22 lata.
W wiadomościach powiedzieli że był to doświadczony kierowca bo kilka razy już jeżdził autokarem.
Jesteś młody i zawsze zdążysz zrobić uprawnienia na duże ciężarówki :D

Obrazek

_________________
Forum www.cb-forum.pl


Post Wysłano: 08 kwie 2008, 19:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 gru 2007, 0:28
Posty: 124
Lokalizacja: => PL <=

Zreszta dzisiaj przepisy sa "takie a takie". Nikt z Nas nie da sobie glowy uciac, ze za jakis czas nie beda wprowadzane jakies zmiany - a okres jaki musisz jeszcze poczekac - do samego B - jest na tyle dlugi (na dzien dzisiejszy), ze jak narazie zero konkretow.

_________________
B <= 2000
widlak & butle gazowe <= 2007
C & C+E <= 2008
D <= 2010
A => brak


Post Wysłano: 08 kwie 2008, 20:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2008, 18:24
Posty: 6
GG: 0
Samochód: Volvo FH12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

I może coś Ci się odmieni przez te dwa lata ;)
Takie gadanie, że trucki to nieodłączna część życia ;)
Może być tak, że będziesz jeździł 30 lat zestawem, a może być tak, że nie spodoba Ci się i po dwóch miesiącach jazdy solówką powiesz "dosyć".
Też kiedyś myślałem, że czuję do tego powołanie, a okazuję się, że ciężki to kawałek chleba ( a śmiałem się, jak mi mówili ) i nikomu nie życzę siedzenia 24h w ciężarówce.

Jesz w pracy, śpisz w pracy, a nawet pracujesz w pracy :lol:
Tak to mniej więcej określił ostatnio Hiob :)

Pozdrawiam kolego :)

_________________
MAN 8.163 w pracy,
VW Polo 1,4 16V DOHC po pracy,
FSM Syrena w planach do kupienia :)


Post Wysłano: 08 kwie 2008, 21:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Cytuj:
Też kiedyś myślałem, że czuję do tego powołanie, a okazuję się, że ciężki to kawałek chleba ( a śmiałem się, jak mi mówili ) i nikomu nie życzę siedzenia 24h w ciężarówce.

Jesz w pracy, śpisz w pracy, a nawet pracujesz w pracy :lol:
Tak to mniej więcej określił ostatnio Hiob :)
Wcale nie musisz siedziec w ciezarówce 24H. Jest wiele prac i jest naprawde bardzo zróżnicowane, możesz mieć jazde pół na pół z rozładunkami, możesz mieć samą jazde [nie mówcie że nie możliwe, moj znajomy nawet nie tankuje samochodu tylko wsiada rano w już odpalony :) moze smieszne ale prawdziwe. Zajeżdza na rozładunek włącza pauze, typy na firmie zwijaja firane, rozładowują widlakami - około 30 minut, wraca na baze i koniec]. Sa tez przeciwienstwa, kiedyś pracowałem w macro w kielcach, 2-3 razy dziennie przyjezdzal Grzesiek z Schenkera - od macro do schenkera w CK jest około 2 max 3 km. czyli dzien pracy miał max 15 km. resztę czasu pilnował jak ładują na firmie a macro to już miał luz ze szkoda gadać, chłopaki skuterami rozładowywali a on dziewczyny na promocji bajerował :P.
Także można naprawdę wybrać przeróżne rodzaje prac, zależy co sie wozi, gdzie.
Zjeść jak by ktoś nie wiedział można w barze/knajpie - podczas przerwy - po to ona jest, wtedy nie jestes w pracy, pauza ci sie nie wlicza do czasu pracy. Ja tak na marginesie np śpię w domu.


Post Wysłano: 09 kwie 2008, 16:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2008, 18:24
Posty: 6
GG: 0
Samochód: Volvo FH12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Ktoś tu czegoś nie zrozumiał.
Jem w czasie pauzy, a pauza nie jest pracą.
No dobra, i co z tego, że masz pauzę ? Prawda jest taka, że nadal jesteś w pracy.
Jakby to ująć ... to tak jakbyś pracował w jakimś zakładzie, np. hurtowni;
pracujesz w hurtowni, jesz w hurtowni i śpisz w hurtowni.

W takim kontekście myślałem w swojej poprzedniej wypowiedzi.
Dobra, bo robi się off topic.

Powodzonka i szerokości.

_________________
MAN 8.163 w pracy,
VW Polo 1,4 16V DOHC po pracy,
FSM Syrena w planach do kupienia :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 47 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: