Przystosowanie ciągnika siodłowego do przewozu ADR

Proszę o wszelkie informacje dotyczące przystosowania ciągnika tak aby mogł przewozić ADR-y, czyli jak i gdzie.

Jakie ADR-y ? Konkretnie.

podstawowe czyli sama cysterne

Podstawowe to są podstawowe.Czyli tzw. w sztukach przesyłki. A cysterna to już całkiem inna bajka. Na każdym kursie ADR o tym mówią i w każdej książce z tego tematu jest opisane jakim wymaganiom ma odpowiadać pojazd tego typu.Najprościej będzie poczytać.

he he, ale ci pomogli.. nie orientuje sie za bardzo ale powinienes miec pomaranczowe tablice(ale to chyba wiesz),wylacznik akumulatorow w kabinie, skrzynka na zewnatrz-tyle wiem ale nie jestem pewien

Cytuj:

he he, ale ci pomogli.. nie orientuje sie za bardzo ale powinienes miec pomaranczowe tablice(ale to chyba wiesz),wylacznik akumulatorow w kabinie, skrzynka na zewnatrz-tyle wiem ale nie jestem pewien

Jeśli "nie orientuje sie za bardzo" to niech wpierw poczytam nieco. Bo warunków technicznych jakie trzeba spełnić by dostać świadectwo z czerwonym,skośnym paskiem jest trochę więcej.Choćby dotyczących instalacji elektrycznej, ukladu wydechowego itd.. A tablice które muszą byc umieszczone na cysternie są nie tylko "pomarańczowe".Ale to wszystko są wiadomości które się zdobywa na kursie na uprawnienia ADR.Więc nie da się tego nie wiedzieć.Pod warunkiem oczywiście że się taki kurs ma za sobą.
Mając zamiar przewozić materiały niebezpieczne w ogóle,a w cysternie w szczegolności powinno się wiedzieć nieco więcej niż można przeczytać na forum.Mniej więcej 70% pozycji w cenniku kar dotyczy wlaśnie ADR.Dlatego polecam źrodła na które można się w razie problemów powołać.Bo to ,że "chłopaki na forum mówili że tak można" nie każdego urzędnika przekona.

To gdzie moge znaleźć te wszystkie informacje które musi spełnić koń bo szukałem w necie i nic oprócz takich jak niektore powyzsze bezużytecznych wypowiedzi nie ma.
Chodzi o to gdzie mam się udać aby załatwić to formalnie i ładnie mi to wytłumaczą.

A co do tego jakie adr to interesuja mnie podstawowe, czyli ten ktory wykonuje sie po kursie podstawowym ADR a nie łatwopalne lub wybuchowe

najlepiej do doradcy ADR - to taki Pan/Pani po kursach ADRowskich , mający uprawnienia do doradzania firmom swiadczącym przewozy tow. niebezpiecznych /jeśli nie jezdzą pod wyłaczeniem/

co lepsze - firma jesli takie towary wozi to musi takiego doradcę mieć - choćby to był jeden fracht rocznie, do tego dochodzi jeszcze doroczne sprawozdanie przygotowywane przez tegoż doradcę

taki doradca raz na dwa lata przechodzi kursy doszkalające i doradza m.in. w doborze wyposażenia.


za niemanie doradcy jest kara 5000zł, za niezłożenie sprawozdania jest kara 5000zł

to w zasadzie najwazniejsze
jak masz doradce to juz cie reszta interesuje mniej, jego sprawa żeby ci dobrze wytłumaczyć i żebyś wszystko pojął

kursy są drogie wiec nikt sie tą wiedzą raczej na forum nie podzieli
jak by co moge polecić jedną miłą Panią doradczynie z Warszawy.

Cytuj:

To gdzie moge znaleźć te wszystkie informacje które musi spełnić koń bo szukałem w necie i nic oprócz takich jak niektore powyzsze bezużytecznych wypowiedzi nie ma.
Chodzi o to gdzie mam się udać aby załatwić to formalnie i ładnie mi to wytłumaczą.

A co do tego jakie adr to interesuja mnie podstawowe, czyli ten ktory wykonuje sie po kursie podstawowym ADR a nie łatwopalne lub wybuchowe

Rety.Poplątanie z pomieszaniem.Łatwopalne to jedna bajka.Wybuchowe to całkiem,całkiem inna bajka.Bardzo proponuję skorzystać z sugestii kolegi powyżej, bo widze braki dość poważne.A ich skutki mogą być jeszcze poważniejsze.
Przede wszystkim zaś, to pójść na kurs ADR.Całkiem serio. Tam dadzą/sprzedadzą/pożyczą może ksiązkę "Transport drogowy materiałów niebezpiecznych" , któej autorami są B.Hancyk, K.Grzegorczyk , R.Buchcar , lub podobną Pana Tadeusza Pustego , a z niej da się już coś niecoś wyczytać.Więc sprawa podstawowa: kurs ADR.

ego - ale pamietaj ze jest kurs ADR dla kierowców i doradców...

i 'wyposażenie' ciągnika moze byc na tym podstawowym 'kierowcowym', ale wcale nie musi byc nic poza stwierdzeniem "Musi spełniać wymagania np. EX"

[ego]

Ależ oczywiście.Się calkowicie zgadzam.Tym bardziej,że doradca musi mieć wyższe wykształcenie, a kierowca (przynajmniej jak do tej pory) nie.Jednak po zaliczeniu kursu z pewnością nie będzie się wrzucac do jednego worka materialów wybuchowych z łatwopalnymi.Ani twierdzić że jednym z warunkow przewozu jest powieszenie na cysternie pomarańczowej tablicy.

ja sie nie znam na adrach

mój doradca adr siedzi jeszcze w dużym pokoju i film oglada, nie bede mu przeszkadzał

Nie demaskuj doradcy