Cytuj:
Dokładnie, na zachodzie w ogóle nie ma punktów karnych, lecz mandaty są dużo większe.
A konkretnie na którym "Zachodzie"? Bo jeśli na najbliższym, to proponuje zapytać jakiegoś Niemca co to takiego "kartoteka we Flensburgu".
Druga sprawa, to bardzo powszechne (tak samo jak u nas rzadkie) na owym "Zachodzie" łączenie kary z okresowym zatrzymaniem prawa jazdy.Miesiąc, dwa, kilka itd..
Niedawno byłem przy rozmowie gdy Belgowi ,współwłaścicielowi firmy produkującej specjalistyczne naczepy (dość znanej na rynku), fotoradar "uwiecznił" portret jego kilkusetkonnego, robionego na zamówienie pojazdu osobowego, przekraczającego "wyraźnie" dopuszczalną w tym miejscu prędkość.I nic się nie dało "załatwić". Grzecznie oddał prawo jazdy na cztery miesiące.Poza karą pieniężną.Którą z pewnością wolałby zapłacić dużo większą w zamian za bardzo mu przecież potrzebny na codzień dokument.