Autor
Wiadomość
Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 17 lip 2008, 22:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 gru 2007, 23:16
Posty: 42
GG: 0
Samochód: FIAT
Lokalizacja: kraków

witam wszystkich!!!
Właśnie rozpoczynam jazdy z kat.C+E i interesuje mnie czy na jazdach uczą właściwego używania hamulców górskich.
(osobiście w to wątpie he he)


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 17 lip 2008, 23:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lip 2008, 12:50
Posty: 437
GG: 0
Lokalizacja: Szzzztolyca

Cytuj:
..... interesuje mnie czy na jazdach uczą właściwego używania hamulców górskich.
To zależy (tylko) od Instruktora, sprzętu i warunków drogowych gdzie się szkolisz.

_________________
B - B+E - C - C+E - D - D+E - CDL i kilka innych ..... :-)
Wg. Nikodema Dyzmy § 13 ¼
NIKT Ci tyle nie da, co Kierownik Ci OBIECA !
oraz --> S T O P parówkowym skrytożercom !!!


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 17 lip 2008, 23:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Nie słyszałem o tym. Z tego, co wiem, 20-23 godziny spędzasz na placu, głównie na łuku. 2-5 godzin w mieście, czasami jeszcze mniej.

Jak zawsze uczy się "pod egzamin" a nie żeby umieć jeździć. Ale takie w Polsce są realia :(

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 18 lip 2008, 21:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 gru 2007, 11:07
Posty: 394
Lokalizacja: podlasie

to juz zalezy od instruktora. bierze cie na miasto i widzi jak ci idzie. wtedy dopasowuje ilosc godzin na placu. ja po miescie w sumie mialem 3 godz na C+E. bo nie widzial zastrzezen. a na placu reszta


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 18 lip 2008, 22:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 gru 2007, 23:16
Posty: 42
GG: 0
Samochód: FIAT
Lokalizacja: kraków

Dzięki za odpowiedzi!!!
W poniedziałek pierwsza jazda, więc zobaczymy. Jeździł będę manem tga 360km (ciągnik+ naczepa). A sprzęgania uczą na kursie!


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 21 lip 2008, 15:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 lip 2008, 12:37
Posty: 1
GG: 0
Lokalizacja: Zabrze

witaj. jestem świeżo po kursie w moim przypadku uczyli sprzęgania i rozprzęgania zestawu.Teoretycznie powinni Cie tego nauczyć ale jak bywa na kursach to wszyscy wiedzą :evil:

_________________
Kat. B - Jest
Kat. C - Jest
Kat. C+E - 19.08.2008 egzamin
Kat. D - w planach


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 21 lip 2008, 20:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 gru 2007, 16:55
Posty: 35
Lokalizacja: POLAND

Heh dokładnie kolego ja ma już wyjechane 10 godzin a tunel robiłem może tylko dwa razy bo plac o ile można nazwać to placem jest zawalony przez inne tiry i nie da się zrobić tunelu raz miałem taki motyw że po jednej stronie lini stał jeden tir a po drugiej stronie stał inny i ja wychodząc z łuku na prostą musiałem idealnie wycyrklować miedzy te dwie naczepy a gdzie był instruktor?
Poszedł sobie na kawe i powiedział "tylko nie przyrysuj mi tych naczep" i tyle go widziałęm a i tak się cieszyłem że wogóle robie tunel.Co do spinania zestawu to chyba pierwszy raz będe to robił dopiero na egzaminie oglądam te filmiki instruktażowe co koledzy dali do innego tematu.
Ale damy rade jak nie my to kto :)


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 21 lip 2008, 22:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 gru 2007, 23:16
Posty: 42
GG: 0
Samochód: FIAT
Lokalizacja: kraków

Dzięki za odpowiedzi.
Co do instruktorów to muszę się z wami zgodzić. Dzisiaj miałem pierwszą jazdę i spytałem instruktora o sprzę ganie, powiedział że będziemy się tego uczyć. Mam nadzieje że tak będzie. Dzisiaj 2 godz. jeździłem po łuku.

Do zobaczenia kiedyś na szlaku!!!


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 21 lip 2008, 22:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lip 2008, 12:50
Posty: 437
GG: 0
Lokalizacja: Szzzztolyca

Hmmm

Co do Instruktorów na "Nauce Jazdy", to Wam powiem tak :arrow: W wieeeelu przypadkach należy ich gnębić PYTANIAMI :!: :!: :!:
Jeżeli nie pytasz, to "myślą" , że już wszystko wiesz i po co mają tracić czas na gadanie ...........

Ja tak miałem .......
W jednym okresie czasu szkoliłem się na "D" i "CE".
Ten od "CE" wiedział , (od tego z "D")że jazda zgodnie z przepisami i techniką idzie mi dobrze, to wszystko totalnie OLAŁ :!:
Jeździłem sobie po "placu" i tyle :!:

Na Moje OSTRE Żądanie ostatniego dnia pojechaliśmy ......w inne miejsce, aby podłaczyć przyczepę z przewodami powietrznymi :!:
Gdybym na własną rękę nie oglądał filmów i niepogadał z FACHOWCAMI, to nigdy bym Egzaminu za pierwszym podejściem nie zdał.

Czyli - Szkolenie szkoleniem, ale własna inicjatywa jest bardziej przydatna :!:

_________________
B - B+E - C - C+E - D - D+E - CDL i kilka innych ..... :-)
Wg. Nikodema Dyzmy § 13 ¼
NIKT Ci tyle nie da, co Kierownik Ci OBIECA !
oraz --> S T O P parówkowym skrytożercom !!!


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 22 lip 2008, 17:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 gru 2007, 16:55
Posty: 35
Lokalizacja: POLAND

Zgodze się z Tobą ale nie po to płacimy ciężką kase żeby z trudem wyciągać od instruktora informacje czy prośić go żeby spiąć czy rozpiąć zestaw słyszałem kiedyś że jeżeli kursant za chyba 3 podejściem oblał by egzamin to każde następne podejście było by placone przez instruktora albo jakoś tak bardzo kontrowersyjna kwestja ale wtedy jeden z drugim by sie naprawde przyłożył do swojej pracy a nie traktował tego na zasadzie radź se sam...


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 22 lip 2008, 19:11

Cytuj:
Czyli - Szkolenie szkoleniem, ale własna inicjatywa jest bardziej przydatna :!:
Zgodzę się. Ostatnio miałem podobną sytuację z kursem na przewóz rzeczy: wpłaciłem 750 zł i w niespełna po godzinie kurs miałem w ręku.... zajęć w sumie było 3h (filmy). Gdybym sam nie dowiedział się wszystkiego co nie zbędne, to nic bym do tej pory nie wiedział, bo na tym kursie nie tłumaczą nic, tylko biorą kasę. Dlatego też nie widzę sensu zmian kursu na przewóz osób w najbliższym czasie i kursu na przewóz rzeczy w przyszłym roku na 280h, bo i tak nadal będzie odbywać się to w ten sam sposób jak teraz, tyle, że 5 razy drożej (jak nie więcej :evil: ).


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 22 lip 2008, 20:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 gru 2007, 16:55
Posty: 35
Lokalizacja: POLAND

Bo widzisz to jest taka polska mentalność byle by wziąśc kase ja osobiście zaliczyłem cały kurs w tym dwa dni były praktyki takie tam spinanie pasami ładunku itd.
Na samym kursie koles mówił takie rzeczy że nawet dziecko z gimnazjum to wie np.trzy godziny poświęcił na omawianiu co to jest ABS i jak działa były też ciekawe rzeczy np.jak stosować ADBLUE albo jak używac tachografu cyfrowego ale to po prostu były wręcz takie wzmianki bo koleś co prowadził ten kurs sam tacho cyfrowego na oczy nie widział i po prostu przeczytał nam to co było w książce tak samo było z ADBLUE.
Teoria teorią ale najgorsze jest to że oni perfidnie olewają nas na praktykach i potem taki młody szofer zostaje rzucony na głęboka wode przez życie a jak zdarzy się tragedia to tylko każdy patrzy żeby kierowce udupić.
To wogóle jest chory system a te 280h kursu nic nie zmieni oprócz ceny.


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 23 lip 2008, 19:05

Cytuj:
Bo widzisz to jest taka polska mentalność byle by wziąśc kase ja osobiście zaliczyłem cały kurs w tym dwa dni były praktyki takie tam spinanie pasami ładunku itd.
Jeżeli chodzi o zabezpieczanie ładunku, to mam już spore doświadczenie w tym, bo w tygodniu czasami wysyłamy kilka transportów najprzeróżniejszych rzeczy z mojej firmy i zawsze przy załadunku przyglądam się lub sam uczestniczę w zabezpieczaniu ładunku oczywiście zawsze za zgodą i pod nadzorem kierowcy. Co do kursu to jest fakt: wziąć kasę, dać papierek i po sprawie.... Ehhhh taka nasza rzeczywistość...


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 31 sie 2008, 22:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 gru 2007, 23:16
Posty: 42
GG: 0
Samochód: FIAT
Lokalizacja: kraków

W tym tygodnie mam egzamin kat.C+E w mord Nowy Sącz proszę o wszelkie porady.
Zdających w tam mordzie proszę o jakieś wskazówki, które mogą mi pomóc zdać pomyślnie egzamin.


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 01 wrz 2008, 6:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lip 2008, 12:50
Posty: 437
GG: 0
Lokalizacja: Szzzztolyca

Cytuj:
egzamin.
Przede wszystkim nie spiesz się z wyprzedzaniem (kogokolwiek) :!:

_________________
B - B+E - C - C+E - D - D+E - CDL i kilka innych ..... :-)
Wg. Nikodema Dyzmy § 13 ¼
NIKT Ci tyle nie da, co Kierownik Ci OBIECA !
oraz --> S T O P parówkowym skrytożercom !!!


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 04 wrz 2008, 19:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 gru 2007, 23:16
Posty: 42
GG: 0
Samochód: FIAT
Lokalizacja: kraków

Dziś miałem egzamin kat. C+E. Egzaminator strasznie zmieszał mnie z błotem. Po wiechaniu na plac ośrodka i zgaszeniu samochodu egzaminator powiedział, żebym już szedł,ale nie dał mi żadnej kartki, więc myśle że zdałem. Jak się sptałem to się tylko zdenerwował. Więc moje pytanie brzmi; czy jak egzaminator nie wręcza żadnego kwitka, to to świadczy o zdanym egzaminie?


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 04 wrz 2008, 19:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2006, 12:58
Posty: 550
GG: 8261240
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Moje zdanie jest takie, że gdy samodzielnie dojedziesz do ośrodku egzaminującego to zdałeś. Nigdy z sytuacją taką, że ktoś dojechał i nie zdał się nie spotkałem, aczkolwiek nie wiem jak sprawa wygląda z papierami pod tym względem.

_________________
Ból z serca bliskich, a przesłanie dla Was.
Obudźcie się ludzie i przejrzyjcie na oczy jesteśmy tacy jak Wy i może to was zaskoczy ...


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 04 wrz 2008, 19:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 sie 2008, 18:18
Posty: 220
GG: 6002013
Samochód: z chłodnią
Lokalizacja: Łódź

Cytuj:
Dziś miałem egzamin kat. C+E. Egzaminator strasznie zmieszał mnie z błotem. Po wiechaniu na plac ośrodka i zgaszeniu samochodu egzaminator powiedział, żebym już szedł,ale nie dał mi żadnej kartki, więc myśle że zdałem. Jak się sptałem to się tylko zdenerwował. Więc moje pytanie brzmi; czy jak egzaminator nie wręcza żadnego kwitka, to to świadczy o zdanym egzaminie?
Raczej tak. Czyli gratuluję !


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 04 wrz 2008, 20:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 gru 2007, 23:16
Posty: 42
GG: 0
Samochód: FIAT
Lokalizacja: kraków

Dzięki za szybką odpowiedź!!! Po egzaminie spotkałem się z moim instruktorem i miał takie samo zdanie jak wy. Więc teraz pozostaje mi czekać na odbiór prawka.
Do zobaczenia na szlaku!!!


Tytuł: Re: Egzamin C+E
Post Wysłano: 04 wrz 2008, 20:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Jak mój kolega niedawno B zdawał to wyobraźcie sobie że jeździł grubo ponad godzinę wrócił do WORD-u i powiedział że nie zdał więc to że się wraca za fajerką wcale nie znaczy że zdaliśmy. Ktoś kto nie stworzył sytuacji zagrożenia w ruchu drogowym czyli że jak ktoś nie wymusił pierwszeństwa a np. dwa razy przejechał na podwójnej ciągłej to egzaminator nie przerwie egzaminu tylko wrócisz.
Ale w twoim przypadku jest tak że nie dostałeś kartki z przebiegu egzaminu czyli wszystko ok. Gdybyś oblał wręczyłby Ci świstek i napisał jaką maniane odwaliłeś...

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: