Egzamin C+E

Cytuj:

Moje zdanie jest takie, że gdy samodzielnie dojedziesz do ośrodku egzaminującego to zdałeś. Nigdy z sytuacją taką, że ktoś dojechał i nie zdał się nie spotkałem, aczkolwiek nie wiem jak sprawa wygląda z papierami pod tym względem.

W Piotrkowie tryb dość często się zdarza ze ktoś wróci na plac a nie zda

Ja miałem głównie problemy ze sprzęganiem. Po prostu sprzęganie robi się na bardzo starym manie, gdzie sterowanie poduszkami nie jest na pilocie tylko na jakimś przełączniku ( instruktor mi mówił jak się tym obsługiwać, ale wprowadził mnie w błąd). Manewry na placu poszły całkiem nieźle. Na mieście ze dwa lekkie zgrzyty(nawet dyskusyjne, ale egzaminator miał swoje zdanie). Bardzo go ruszyły (tym bardziej że był już na mnie wkurzony). Dlatego się tak dopytywałem.

Cytuj:

Cytuj:

Moje zdanie jest takie, że gdy samodzielnie dojedziesz do ośrodku egzaminującego to zdałeś. Nigdy z sytuacją taką, że ktoś dojechał i nie zdał się nie spotkałem, aczkolwiek nie wiem jak sprawa wygląda z papierami pod tym względem.

W Piotrkowie tryb dość często się zdarza ze ktoś wróci na plac a nie zda

chodzi o to, ze to zalezy od przewinienia. czasami przesiadka czasami nie

Witajcie.
Jesli kursant (egzaminowana osoba) nie stworzy realnego zagrozenia lub nie zlamie podstawowych zasad ruchu drogowego - to moze wrocic za kolkiem i niestety moze dopiero wtedy uslyszec wyrok skazujacy. Jezeli np. nie zastosuje sie do sygnalizacji swietlnej, znaku STOP itd. - czyli podstawowych przepisow bezpiecznej jazdy po drogach publicznych - to wtedy przesiadka i przerwanie egzaminu.
Podczas mojego zdanego egzaminu na C - chlopak wrocil za kierownica ale nie zdal - poniewaz "jechal zbyt dlugo po lewym pasie i blokowal ruch" - dowiedzial sie o tej decyzji dopiero jak zajechal na "punkt zmiany", w ktorym zmienialismy sie za kolkiem.
Widac z tego, ze na wyzszych kategoriach jest to na porzadku dziennym - wiec pilnowac sie do konca i...do konca nie tracic glowy i nie nalezy byc zbyt pewnym!

Ucinając wszelkie niedopowiedzenia i fantazje...
W przypadku negatywnego wyniku egzaminator musi nam wręczyć papierek, na którym jest dlaczego oblaliśmy?"
Jeżeli kończymy egzamin i nie ma papierka - zdaliśmy

Cytuj:

W przypadku negatywnego wyniku egzaminator musi nam wręczyć papierek, na którym jest dlaczego oblaliśmy?"
Jeżeli kończymy egzamin i nie ma papierka - zdaliśmy

Jesteś PEWIEN tego na 100000 %


Znam przypadki , że Egzaminator tak zamieszał, że pomimo nieotrzymania "białej flagi" Egzamin był z wynikiem NEGATYWNYM (zdarza się to baaaaardzo rzadko, ale....)

Niby wprowadzono kamery w pojazdach Egzaminacyjnych, ale nie we wszystkich
Dotyczy to głównie kat.B.


ps.


I przy okazji pytanie do Osób które "przechodziły" Egzamin w ostatnich dniach/tygodniach dla kat.C / CE / D !!!
Czy w "Waszych" pojazdach Egzaminacyjnych były zainstalowane/działąjące KAMERY

Cytuj:

Jesteś PEWIEN tego na 100000 %

na 100000 % to nie, bo to abstrakcja.
Ale na 100% tak. To co napisałem, wynika z przepisów.
Nie wziąłem tego z głowy. Za moich czasów nie było świstków, ale teraz już są. Egzaminator musi wypisać "wilczy bilet" w przypadki negatywnego wyniku" i już.

Napiszę też a`propos Twojej drugiej części postu.
Nie potwierdzę osobiście, ale wiadomość mam od kolegi i od znajomego instruktora.
W Białymstoku C+E (Star 1142 + tandem) jest bez kamery.
C (Man) ma kamerkę. Nie wiem jak D.

Kroq, to zalezy od egzaminatora. np u mnie na 1 egzaminie przejechany stop powrot ja za kolkiem, a 2 egzamin wymuszenie pierwszenstwa egzaminator za kolkiem.
co do kamer to w Łomzy nie ma jeszcze. ale na placu staly 2 nowe MAN-y tam moze sa.ale raczej tez jeszcze nie. o koncu egzaminu dowiadywalem sie w momencie, w ktorym popelnilem blad. a bilecik przy wyjsciu z auta

Jeżeli zrobisz drobne wykroczenie nie zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego, to wracasz na plac i tam dowiadujesz się, że nie zdałeś i dostajesz bilecik. Jeżeli spowodujesz zagrożenie w ruchu drogowym to przesiadka i wracasz na miejscu pasażera.

Wolfzan nigdy tak nie mialem jak piszesz. zawsze wiedzialem co i gdzie zrobilem blad. i wiedzialem, ze to koniec i powrot do osrodka

Cytuj:

Wolfzan nigdy tak nie mialem jak piszesz. zawsze wiedzialem co i gdzie zrobilem blad. i wiedzialem, ze to koniec i powrot do osrodka

To na pewno też zależy od egzaminatora. Jednak według teoretycznych przepisów powinno (lub może) być tak jak napisałem. A rzeczywistość zawsze może być inna. Ja przy pierwszym egzaminie na kat. C niby wymusiłem pierwszeństwo według egzaminatora, a tak nie było, bo praktycznie już wyjechałem na główną ulicę kiedy pojawił się zielony matiz i musiał zwolnić i on uznał to za wymuszenie, a nie mogłem nic zrobić tylko jechać dalej. Kazał się przesiąść. Było to blisko ośrodka więc się z nim pożegnałem i wróciłem pieszo do ośrodka, a on sobie gdzieś tam pojechał i potem pewnie wrócił. Także jak napisałem różnie może to być.

dokladnie. wszystko zalezy od egzaminatora

U mnie (Dąbrowa Górnicza) też nie ma kamer na C/CE/D. Są tylko na B.

Ale pamiętajcie, że kamera rejestruje tylko wnętrze pojazdu i to co PRZED nim. A sytuacja ewentualnego wymuszenia wygląda zazwyczaj tak, że ów pojazd, na którym wymusiliśmy (lub rzekomo wymusiliśmy) jest po naszej lewej lub prawej stronie i żadna kamera go nie zarejestruje!
Kamera jest dobra, jeśłi chodzi o zmiany pasa ruchu, przestrzeganie znaków i świateł ale nic więcej.

A dobrze wiecie, że to arbitralna decyzja egzaminatora, czy wjechanie na ulicę, gdy jakieś auto nią jedzie 100 czy 300 metrów dalej, było wymuszeniem czy nie. Jak wjedziesz, to jeden uzna, że sprawnie się poruszasz i nie tamujesz ruchu na podrzędnej, a inny, że wymusiłeś pierwszeństwo.

Cytuj:

Ale pamiętajcie, że kamera rejestruje tylko wnętrze pojazdu i to co PRZED nim.

A przypadkiem kamera nie rejestruje tylko otoczenia na zewnątrz? a środek jest tylko nagrywany w audio?

mój instruktor narazie na C,mówi mi i wpaja,ze jak sie zbliżamy do krzyzówki gdzie mamy Ustąp Pierszeństwa-i jesli nawet zbliza sie auto gdzies około 200-300 metrów,to odpuscic sobie przelatywanie przez skrzyzowanie choc i tak wiadomo ze by sie zdazyło bez niczego,ale mówi,lepiej odpuscic bo jeszcze jakis nawiedzony pan na egzaminie stwierdzi,ze Wymuszono i po ptakach,

Koledzy a czy w przypadku egzaminu na C też musze sprawdzic swiatla przed jazdą ? Za dwa dni egzamin

[Toreba]

Cytuj:

Koledzy a czy w przypadku egzaminu na C też musze sprawdzic swiatla przed jazdą ? Za dwa dni egzamin

Wymiękłem. Za dwa dni egzamin, 30h wyjeżdżonych i nie powiedzieli Ci o tym, ze należy sprawdzić oświetlenie pojazdu?

Cytuj:

Cytuj:

Ale pamiętajcie, że kamera rejestruje tylko wnętrze pojazdu i to co PRZED nim.

A przypadkiem kamera nie rejestruje tylko otoczenia na zewnątrz? a środek jest tylko nagrywany w audio?

Ja zdawałem w Tarnobrzegu. Wewnątrz auta widać monitor. Na jednej połowie widać przód z kamery przedniej, a na drugiej połowie widać wnętrze (mnie).

Kolego ja po skończonym kursie w PZM Lublin nie wiedziałem że na placu obowiązuje korekta, ale taka jest mentalność niektórych OSK aby do przodu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

Wczoraj zdałem C za drugim podejściem.Nie sprawdzalem swiateł,tylko zapaliłem i na plac. Pytał sie tylko o wlew oleju i miarkę.

Witam
Mam takie pytanie ile razy można podchodzić do egzaminu kat. C+E bez dokupywania dodatkowych godzin?
Na kat.B to są chyba 3 próby jak za 3 podejściem się nie uda to trzeba dokupywać godziny tak samo jest na kat. C+E?
Jeżeli tak to ile godzin trzeba dokupić?
Pzdr
TD