Witam!
Jest to mój debiut,więc witam wszystkich.
Planuje rozpocząć kurs niedługo,jaki jest średni wiek kursantów,nie wiem czy nie za pózno się za to zabieram.
Kat B mam od 18 lat,jeżdze dosyć dużo,ostatnie 10 lat śmigam zawodowo,lecz tylko osobówkami(nie przedstawiciel),choć busami także się zdarza.
Od zawsze chciałem jezdzic czymś większym,więc jak nie teraz to nigdy!
Wyrazcie swoje opinie,np.jak to wygląda z pracodawcą,jak postrzega takiego gościa 35 lat a swierze prawko na kat C.
Pozdrawiam!
Rejestracja:15 sie 2006, 12:58 Posty: 550
GG: 8261240
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Żaden problem, znajomy ojca mając 42 lata, z czego 20 lat w Policji, przyjął się do firmy transportowej. Prawo jazdy kat. C+E robił jakieś 2 miesiące temu, a pracę rozpoczął jakieś 2 tygodnie temu, jadąc pierwszym kursem na Ukrainę. Jak dla mnie dobra rzecz. Emerytura, ubezpieczenie, różne duperele, itd. w postaci pieniędzy są opłacane przez Policję, ponieważ tam pracował. Idąc do nowego pracodawcy, pracodawca ma wolną głowę. Jest też takie coś jak legitymacja emerytowanego policjanta, która daje policjantom płatność mandatów równych 0zł. Mówię o Policji, bo akurat z ta instytucją mam powiązania.
Wracając jeszcze do ogólnego stanu rzeczy. Zależy też gdzie pracujesz. Wiek 35 lat to nie jest dużo, jednak może miałeś taką pracę, że jesteś zmęczony fizycznie i psychiczne. Możesz zrobić prawo jazdy na kat. wyższe (C, C+E), tym bardziej, iż od września 2009 roku przepisy się zmieniają, masz okazje - korzystaj.
_________________ Ból z serca bliskich, a przesłanie dla Was.
Obudźcie się ludzie i przejrzyjcie na oczy jesteśmy tacy jak Wy i może to was zaskoczy ...
W maju zdałem C, teraz kończę jazdy na D i wkrótce zaczynam C+E. A w listopadzie kończę 35 lat!
Tak na oko 75-85% kursantów to osoby w wieku 18-30 lat. 15-25% to osoby powyżej 30. Są nawet osoby mające po 40-50 lat.
Na naukę nigdy nie jest za późno! Zwłaszcza, że masz duże doświadczenie za kierownicą.
Nie zastanawiaj się tylko JAK NAJSZYBCIEJ idź na kat. C! Muszisz zdążyć z egzaminem do września przyszłego roku - tylko to cię potem uchroni przed dużymi kosztami "kwalifikacji wstępnej".
Dzieki za te dobre słowa,po waszych postach i dzisiejszej
rozmowie z szanowną małzonką postanowione w przyszłym miesiącu
zapisuje się na KURSi do nauki,bo testy teraz to na bank bym oblał
P.S.
Najlepiej dzisiaj jak rozmawialismy z żoną,coś tam podsłyszała nasza córka
i przybiegła do pokoju i mówi"Tato a kiedy ci policja prawko zabrała?" hehe
pozdrawiam
Jak ja zdawałem na C to w WORD-zie spotkałem gościa który miał lekko 60, albo i więcej i zdawał kat. D, mówił że jeździł już ciężarówką ale na stare lata postanowił przesiąść się na autobusy, więc 35 lat to jest właściwie nic.
moim zdaniem to najlepszy wiek miedzy 30 a 40 rokiem zycia na takie uprawnienia bo czlowiek ma juz swoje doswiadczenie i swoj rozum a zdrowie jeszcze dopisuje wiec najpredzej mozna zaufac takiemu kierowcy
_________________ usługi dźwigowe do 350t, transport niskopodwoziowy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 58 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę