I przygotuj sie ze bedziesz musiał od razu podpinać przyczepe, bo generalnie nie robi sie przebiegów na pusto.
Kurs kursem, a auta stać bezczynnie nie moga.
Ja na przykład woziłem 20 ton kostki brukowej i nieźle trzeba było sie namachać na ciasnych uliczkach.
aaa Ty jeszcze pytasz jaka jest skrzynia? daj spokój.....
Lepiej sie zorientuj na mieście jak jest z wiaduktami i zakazami tonażowymi pod kątem wożenia kostki.
Aaa tak całkiem na poważnie
Wiem co czujesz. To niesamowite przeżycie
Jest już zdajsie taki temat, mojego autorstwa, o przezyciach na pierwszej jeździe.
To bedzie mniejszy szok niż na B
Wsiadasz i jedziesz
Chyba że trafisz na jakiś zajechany nieprzyjemny egzemplarz
Skrzynia biegów to małe piwo, szybko sie nauczysz, pare razy wrzucic nie to co trzeba i bedziesz wiedział
Jeśli faktycznie bedzie przebitka to pewnie tez na początku pare razy ruszysz ze świateł z piątego/szóstego biegu, bo zapomnisz o przejsciu na niską skrzynie
Ale raz zgaśnie i bedziesz już pamiętał
wszystko zależy od Ciebie auta i instruktora.
Cytuj:
No właśnie - nie stresuj się, bo nikt Cię zielonego za kółko nie wsadzi i nie każe jechać na miasto.
Do tego silnika najprawdopodobniej będzie skrzynia 8 z przebitką. Połówek nie będzie.
Tego akurat niebyłbym taki pewny.
Ja wyjechałem "na zielono" po zrobieniu dosłownie jednego kółka po placu żeby wyczuć auto.
Pomimo, że mówiłem że nawet dostawczakiem nie jeździłem.
No ale jakoś szło