Witam
moze najzyzszy czas cos dopisac od siebie jako iz jestem powiedzmy ze przyczyna tego calego zamiesszania
Troche Bezela sprostuje bo auta nie dostal najstarszy pracownik w firmie tylko moim zdaniem jej najlepszy kierowca, on u nas pracuje 3-ci rok
Auto moze nie ma aktywnego tempomatu trzymajacego bezpieczn odleglosc od pojazdu poprzedzajacego, stabilizajci toru jazdy, ale za to ma kierowce Januza Gutowskiego, wiec nie potrzebuja takiego wyposazenia
Co do lodowki dobrze kolega powiedzial, jest pod lozkiem, schowki sa puste na potrzebne rzeczy typu narzedzia, lewarki itp itd. shcowki pod lozkiem to nic innego jak dostanie sie do tych bocznych bunkrow poprzez lezanke (ciekawostka, lezanka ma regolowane oparcie, jak w szpitalnych wyrach
) jak w Daf-ie np. Te nad szyba... moim zdaniem likwidacja tego srodkowego to minus, byl w starym FH duzy, tutaj masz teraz w jego miejscu wciecie, w ktorym jest malutki schowek max na 2 pary rekawic. Tutaj lipa, a te pozostyale nad szyba pojemnosci za duzo nie zmienily. Ale wersja XL nadrabia schowkami nad lezanka. Sa identyko jak w starszej wersji.
O jezdzie nowym FH moge powiedziec iz mialem przyjemnosc prowadzic go z zaladowana naczepa z Koszalina do Szczecina. Wrazenia z jazdy swietne,. super car audio, prowadzi sie komfortowiej niz jego poprzednicy, zajefajnie rozwiazane swiatlo do nocnej jazdy z regulacja jego natezenia... kierownica w skorze, kapcie balonowe... no to tak jak bys... Delektowal sie najlepsza cokierkiem jedzonym w Twoim zyciu
I kolege bajzelka sprostuje. Niestety nie masz do tego potwora 200 KM, no moze masz, bo na filmiku widac jak polecial w swoja pierwsza trase zaraz po przyprowadzeniu ze szczecina. Obecnie weekenduje na Bornholmie
Pozdrawiam. Bede co jakis czas zagladal i w razie potrzeby wspomagal kolege Bajzela w odpowiadaniu na pytania dotyczace nowego Volvo.