Kategoria D - czy jest sens ?

Cyryl a ty jako instruktor upoważniony do takiego typu szkoleń mógłbyś mi powiedzieć jak to będzie się odbywać.

Przykładowo zdaje kat. D i postanawiam zainwestować w KW. Dajmy na to że w Polsce będzie ona w wymiarze 140h. Uczęszczam na wykłady z KW i mam jakieś zajęcia praktyczne po 140h mam egzamin państwowy z KW i tu moje pytanie tylko z teorii czy również z praktyki. Dobrze myślę jeżeli źle naprowadź mnie na odpowiedni tor...

otóż tak:

na dzień dzisiejszy KW ma 280h, jednak nie ma jeszcze ani jednego ośrodka w Polsce który dostałby zezwolenie na szkolenie okresowe i KW. wymagania jakie stawia się wobec takiego ośrodka są ujęte w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 10 kwietnia 2008 r.

natomiast jak będzie wyglądało szkolenie można przeczytać w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 2 lipca 2008 r.
na szkoleniu wstępnym będzie:
195h teorii (w tym rozporządzeniu mozna poznać tematy szczegółowe) w części podstawowej,
65h teorii w części specjalistycznej
16h jazdy w ruchu drogowym
4h jazdy w warunkach specjalnych (płyty poslizgowe na torze).

w moim przypadku planuje się teorię we Wrocławiu (oczywiście z testem), również jazdę w ruchu na miejscu, natomaist na 4h jazdy w specjalnych warunkach będzie się jeździć na tor pod Poznań.

po skończeniu słuchacze będą zdawać testy kwalifikacyjne składające się:
test podstawowy 20 pytań z pierwszego bloku teorii,
test specjalistyczny 10 pytań z drugiego bloku,
ten drugi test będzie wyspecjalizowany pod D lub C.

dopuszcza się formę testu pisemną lub na komputerze. pytania będą miały tylko jedną prawidłową odpowiedź.
aby zdać trzeba będzie poprawnie odpowiedzieć na 17 pytań z pierwszego i 7 z drugiego.
czas testu 30 minut.

do szkolenia przystępuje się po badaniach lekarskich i psychologicznych, głupio byłoby gdy gość wykosztuje się na kurs, a potem okaże się, że go lekarz nie dopuścił.

po zdanym teście kierowca dostanie w ciągu 7 dni świadectwo kwalifikacji zawodowej. z tym pójdzie się do wydziału komunikacji i tam zostanie wydana karta kwalifikacji kierowcy, takie coś jak prawo jazdy.

natomiast jeżeli ktoś obleje, może zdawać powtórnie.

Cytuj:

otóż tak:

na dzień dzisiejszy KW ma 280h, jednak nie ma jeszcze ani jednego ośrodka w Polsce który dostałby zezwolenie na szkolenie okresowe i KW. wymagania jakie stawia się wobec takiego ośrodka są ujęte w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 10 kwietnia 2008 r.

natomiast jak będzie wyglądało szkolenie można przeczytać w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 2 lipca 2008 r.
na szkoleniu wstępnym będzie:
195h teorii (w tym rozporządzeniu mozna poznać tematy szczegółowe) w części podstawowej,
65h teorii w części specjalistycznej
16h jazdy w ruchu drogowym
4h jazdy w warunkach specjalnych (płyty poslizgowe na torze).

w moim przypadku planuje się teorię we Wrocławiu (oczywiście z testem), również jazdę w ruchu na miejscu, natomaist na 4h jazdy w specjalnych warunkach będzie się jeździć na tor pod Poznań.

po skończeniu słuchacze będą zdawać testy kwalifikacyjne składające się:
test podstawowy 20 pytań z pierwszego bloku teorii,
test specjalistyczny 10 pytań z drugiego bloku,
ten drugi test będzie wyspecjalizowany pod D lub C.

dopuszcza się formę testu pisemną lub na komputerze. pytania będą miały tylko jedną prawidłową odpowiedź.
aby zdać trzeba będzie poprawnie odpowiedzieć na 17 pytań z pierwszego i 7 z drugiego.
czas testu 30 minut.

do szkolenia przystępuje się po badaniach lekarskich i psychologicznych, głupio byłoby gdy gość wykosztuje się na kurs, a potem okaże się, że go lekarz nie dopuścił.

po zdanym teście kierowca dostanie w ciągu 7 dni świadectwo kwalifikacji zawodowej. z tym pójdzie się do wydziału komunikacji i tam zostanie wydana karta kwalifikacji kierowcy, takie coś jak prawo jazdy.

natomiast jeżeli ktoś obleje, może zdawać powtórnie.

Dzięki
Czyli patrze że jak ktoś się przyłoży można ten test zaliczyć...

masz dużo mniej czasu na przygotowanie się do egzaminu na prawo jazdy testowego i jakoś nie ma kłopotu ze zdaniem.

Cytuj:

masz dużo mniej czasu na przygotowanie się do egzaminu na prawo jazdy testowego i jakoś nie ma kłopotu ze zdaniem.

Czyli to będzie na podobnej zasadzie jak testy na daną kat. prawa jazdy

Zdać to nie problem chyba, jeśli ktoś podejdzie do kursu poważnie.

Mnie bardziej martwi jak te godziny będą rozłożone? Jeśli to nawet są godzony lekcyjne (45 minut) to 10 takich godzin dziennie, to i tak miesiąc, dzień w dzień. osoba pracująca nie będzie miała szans! A jeśli kurs taki byłby rozłożony na weekendy, to będzie się to ciągnąć z pół roku - to człowiek zapomni w tym czasie, jak się jeździ autobusem czy ciężarówką.

kolega Walp poruszył dość ważny problem KW - sprawa czasu.
jeżeli będzie kurs zrobiony w 3 dni w tygodniu i weekendy to minimalny czas zrobienia go to 3 miesiące. do tego trzeba dodać egzamin, 7 dni wydanie zaświadczenia i znowu jakiś czas na uzyskanie z wydziału komunikacji świadectwa kwalifikacji zawodowej, czy w sumie 4 miesiące.

jeżeli ktoś 1.01 zrobi badania to będzie mógł zasiąść za kółkiem najwcześniej 1.04, a to jest utrata 4 miesięcy ważności badań.

Włąśnie chciałbym poruszyć kwestię badań lekarskich i psychotechnicznych.Na jaki okres śąważne ??Psychotesty są ważne przez 5 lat a badania lekarskie??I jeszcze jedno,jeżeli mam psychotesty zrobione na C+E dla zawodu kierowca to te same wystarczą mi do ośrodka szkolenia i do KW(o ile są oczywiście ważne)???Z góry dzięki za odpowiedż

trzeba pamiętać, że KW ma być podstawą wystawienia katry kwalifikacji kierowcy.

powiedzmy, że jest 2 kierowców, którzy mają badania powiedzmy z 2007 roku ważne na 5 lat czyli do 2012. idą na KW jednak jeden robi w czasie kursu badania, a będzie to już w 2009 roku. drugi przedkłada w wydziale komunikacji stare badnia.

i teraz jeden dostaje kartę kwalifikacji kierowcy do 2012 roku, drugi do 2014 roku.

A co z moim przypadkiem:prawo jazdy kat.d wydane mam z dniem 23.09.2008 a egzamin zdawałem w połowie maja,czy też musze robić kswalifikacje wstępną ,posiadam kurs na przewóz osób gdyż robiłem ją razem z kursem na D.odpowiedzi szukałem w WORDzie ,ale nikt nie potrafił mi odpowiedzieć ,zadzwoniłem do ITD to oni mi powiedzieli niby że nie musze ale pewności nadal nie mam.

Liczy się data wydania dokumentu. Czyli przykro mi

Tzn. nie tyle data wydania dokumentu (bo przeciez jak zgubisz to muszą ci wydać nowe prawko z nową datą i to nie sprawia, że musisz robić KW), co data uzyskania uprawnień!

W praktyce jest to data, gdy urzędnik w wydziale komunikacji, po sprawdzeniu formalności (komplet dokumentów, pozytywny egzamin, orzeczenie lekarskie), na wniosku (tym, który się wypełnia zaczynając kurs) wydaje administracyjną decyzję o wydaniu PJ. Data ta jest umieszczona na drugiej stronie prawka - w tabeli z poszczególnymi kategoriami i rysunkami pojazdów.

O to mi właśnie chodziło źle sprecyzowałem odp