co ma być to będzie i myśle że nie ma co gdybać
Może fajnie mi sie mówi bo mnie już KW ominela (przynajmniej w pelnym zakresie), ale tak czy tak mam jeszcze czas, poza tym tak jak już napisano, wszystko sie będzie zmieniac a gadanie nic tu nie pomoże
Myśle, że jesli ktoś sie uprze, ze chce zostać kierowcą, to czy nakładem 5 czy 10 tysięcy złotych prędzej czy później dopnie swego.
Z drugiej strony, część może odejdzie do innych zawodów, niewiadomo...
Nic niewiadomo, wiadomo tylko, ze koledzy którzy tylko mają mozliwośc robić C teraz to niech robią, ci co jeszcze nie mogą... no cóż.
Pozostaje czekać