Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 03 gru 2008, 23:01

Witam mam kilka pytań bo egzamin nie długo... prześledziłem kilka wątków ale nie znalazłem niczego interesujacego a mianowicie...
1)wykonywane manewry się losuje czy tak jak na B wszystko co mu sie spodoba;)
2) jak najlepiej zrobic zatoczke.. na poczatku nie wychodzila pozniej zaczalem lapac godziny sie skonczyly i teraz czekalem ponad miesiac na egzamin... mam jeszcze 3h z tego co się orientuje to w Renault Midlum nie widać tylnego koła (prawego) w lusterku...
3) Hamować gdzie się da hamulcem silnikowym?? na nauce powiedział mi przy zjeżdżaniu z góry żebym zwyklym hamował (roboczym) bo silnikowego nie potrzeba :roll: jak cos sobie przypomne to bd do pisywac pozdrowionka


Post Wysłano: 03 gru 2008, 23:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sie 2008, 0:57
Posty: 78
GG: 0
Lokalizacja: TOP PL

1) manewry losuje się, jest 6 zestawów
2) tak żeby wyszła...
3) ja zawsze hamowałem zasadniczym

_________________
B - 2000 === C - 2008 === C+E - może kiedyś...


Post Wysłano: 03 gru 2008, 23:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Facet, dobrze ci radzę: jeśli nie wychodzi ci zatoczka, a na dodatek nie widać tylnych kół w aucie egzaminacyjnym, KONIECZNIE kup dodatkowe godziny w ośrodku, w którego cieżarówce też nie widać tylnych kół.

Sam oblałem na zatoczce z tego powodu, że miałem do d*** ośrodek i zatoczkę musiałem sam opanować, bo instruktor miał mnie w nosie. Na dodatek dopiero w czasie egzaminu zobaczyłem, że nie widać kół. Zatoczka, która na kursie mi świetnie wychodziła, na egzaminie mi nie poszła. I to nie tylko mój problem - jeden z forumowiczów też 2 razy z tego powodu oblał, drugi raz dzisiaj.

Jeśli zatoczka ci nie idzie, nie idź na egzamin bez opanowania jej do perfekcji. Lepiej zapłacić za dodatkowe lekcje teraz, przed egzaminem, niż potem płacić WORDowi za poprawkowe.

Znajdź szkołę, która ma ciężarówkę, w której nie widać tylnych kół i tam wykup lekcje. To moja dobra rada.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 04 gru 2008, 0:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

Ale co wy z tą zatoczką??Są sposoby że można ją zrobić i bez widoku na tylnie koła.Wszystko zależy od instruktora,który was szkoli.Otóż kiedy chodziłem na kurs kat C jeżdziłem z dwoma instruktorami.Pierwszy młody,wszystko tłumaczył ale zabardzo nie wnikał.Dodam że jeżdziłem Manem i że mogłem spoglądać do tyłu przez szybke.Koperte uczył mnie tak:cofasz na kierunku i gdy paka minie metr za pierwszy słupek łamiesz sie tak aby prawa tylna krawędż była równolegle z wewnętrznym słupkiem.Tak cofasz aż do momentu kiedy tylne koła minął przerywaną linie i wtedy kierownica maksymalnie w lewo aż auto się schowa.Powiecie tak ale widziałeś koła.Tak koła było widać ale tylko w dzień,ja uczyłem sie jeżdzić na przełomie grudnia i stycznia wiec kiedy miałem jazdy prawie zawsze było ciemno,a czasami były też zaszronione/zaparowane szyby.Czasem wychodziło mi dobrze a czasami zupełnie mi nie wychodziło nawet kilka razy pod rząd.Do czasu aż usiadł ze mną drugi instruktor.On nauczył mnie inaczej.Powiedział że wcale nie musze patrzeć na tylne koło.Powiedział że za bardzo sie na tym skupiam i mam za mało czasu na kontrolę tego co się dzieje w tym czasie z przodu auta.A więc:
Wszystko robisz tak samo do momentu kiedy prawy tylny róg zgra się z wewnętrznym tylnim pachołkim.Mamy tylko kilka sekund na reakcje,więc trzeba zrobić to szybko.W tym momencie nie patrzymy na tylne koło tylko na przedni prawy róg auta i na zewnętrzny pachołek.Otóż kiedy tylko go mijasz od razu odbijasz kierownice w lewo.I wtedy musisz już tylko zadbać aby ciężarówka zatrzymała się równolegle.Możecie wierzyć lub nie ale po tym wychodziło mi już za każdym razem.Rozumiem że różne auta ,różne długości i tak dalej ale u mnie zdało egzamin, także warto spróbować.

_________________
[A][BE][CE][DE]


Post Wysłano: 04 gru 2008, 8:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 paź 2008, 18:00
Posty: 36
GG: 0
Samochód: mazda 3

Witam.Świetę słowa dobry instruktor to 80 procent sukcesu.Ja zapisując sie na kat C popytałem znajomych o dobrą szkołę,było tam 3 instruktorów na kat C,ale niestety nie trafiłem na odpowiedniego,po połowie wyjezdzonych godzin stwierdziłem że jak tak dalej będzie to o zdanym egzaminie moge pomarzyć,zapisałem sie do drugiego starszego pana,po 4 godzinach jazdy z nim po placu miałem w palcu wszystkie manewry,wszystko wytłumaczył jak należy,egzamina zaliczony za 1 podejściem :mrgreen: ,także kolego Komandor zmieniaj instruktora póki czas.POZDRO


Post Wysłano: 04 gru 2008, 10:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

marcinABCEuk, ciesz się, że trafiłeś na dobrych instruktorów.

Niestety, znalezienie dobrego instruktora na wyższe kategorie to trudna sprawa. Dominują w tym zawodzie osoby o zerowych umiejętnościach dydaktycznych, którzy bardzo często po prostu wypożyczają samochód i nic ich nie obchodzi. Sam jestem ofiarą takiego palanta.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 04 gru 2008, 10:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 wrz 2008, 14:51
Posty: 72
GG: 7426624
Samochód: VW
Lokalizacja: Gdynia

hej,równiez oblałem z parkowania równoległego,bo jak i u niektórych nauka na tzw.Koło,
po egzaminie uczyłem sie na pake zeby skumac w taki sposób,no i sie udało choc raz poprawiałem na egzaminie drugim,
ale juz mam to za soba ufff,
teraz czas na E, :D


Post Wysłano: 04 gru 2008, 15:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
marcinABCEuk, ciesz się, że trafiłeś na dobrych instruktorów.

Niestety, znalezienie dobrego instruktora na wyższe kategorie to trudna sprawa. Dominują w tym zawodzie osoby o zerowych umiejętnościach dydaktycznych, którzy bardzo często po prostu wypożyczają samochód i nic ich nie obchodzi. Sam jestem ofiarą takiego palanta.
Ja też padłem ofiarą takiego palanta.
Wypożyczał mi auto na godzinkę robił coś innego jechał np. na kat.A na miasto mówił tylko mi siatki nie pozrywaj i auta nie porysuj. I tyle go widziałem. Kiedy wracał miał do mnie pretensje dlaczego nie dam rady wjechać w zatoczkę i mnie opier**** że nic nie myślę.

Ale teraz douczam się w innym ośrodku i wierze że zdam...

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 04 gru 2008, 16:26

Cytuj:
3) Hamować gdzie się da hamulcem silnikowym?? na nauce powiedział mi przy zjeżdżaniu z góry żebym zwyklym hamował (roboczym) bo silnikowego nie potrzeba :roll: jak cos sobie przypomne to bd do pisywac pozdrowionka
Tylko hamulcem roboczym, bo nie masz załadowanego auta więc nie ma potrzeby używać innego.


Post Wysłano: 04 gru 2008, 16:27

Dzieki za rady :) problem mam nie z odbiciem w lewo itd;) tylko nie moge wyczuc momentu w ktorym kola tylnie sa za pacholkiem zeby juz wiezdzac na zatoczke... jezdzilem cala nauke manem ( super extra... bo zdaje sie na reni midlum) rozmawialem z kilkoma znajomymi powiedzieli ze nie bardzo widac te kola w midlumie a instruktor twierdzi ze widac je ale i tak sa mi nie potrzebne... :evil: a spyta ktos dlaczego jezdzilem manem skoro w firmie w Nowym Saczu jest Renia Midlum instruktor stwierdzil ze gabaryty mana sa bardziej zblizone do tej na egzaminie... ta na osrodku byla dluzsza... i skrzynia jest w manie z przebitka tak jak na egzaminie.... tylko ta skrzynie mam opanowana perfect.... Moze wypowie sie ktos z tymi kolami w egzaminacyjnej kto zdawal w NOWYM SĄCZU?? bardzo bym prosil :|


Post Wysłano: 04 gru 2008, 17:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Jest fajna metoda na to równoległe kolego i bez kół. Wprowadzasz auto w pole i patrzysz na lewą burtę jak wchodzi za linie i jeszcze ważne nie możesz przełamać tego pachołka po skosie...

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 04 gru 2008, 20:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Przede wszystkim
W Renault Midlum świetnie widać tylne koło

Przynajmniej u mnie w dwóch Lkach i w Wordzie


Post Wysłano: 04 gru 2008, 20:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2822
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Mnie kopertę uczyli tak
Ustawia się równolegle i sobie cofam aż tak na oko tylne kolo minie pierwszy pachołek. Wtedy daje na maksa aby mi zaczął wchodzić w kopertę jak w lewym lusterku zobaczę wewnętrzny tylny pachołek to prostuje i tak wiezdzam do momentu przekroczenia lewego tylnego kola linie wtedy odbijam i jestem w kopercie

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 04 gru 2008, 21:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

ciucma102, to każdy wie, tylko co, gdy masz szeroką pakę lub izotermę i tylnego koła nie widać?

Właśnie dlatego wielu ludzi to oblewa, bo uczą się "na koło" a na egzaminie często w autach tylnego koła nie widać. I d***!

To samo zresztą jest z zawracaniem na trzy! Teoretycznie banał, ale tylko jeśli widać tylne koła. Jeśli nie widać, łatwo oblać. Na to też jest patent - trzeba kierować się miejscem od przodu i cofać tylko tak długo, by mieć miejsce do wykonanie ostatniej - trzeciej - części manewru (do przodu). Ale instruktorzy to olewają i uczą jedynie "na tylne koła".

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 04 gru 2008, 21:47

Walp wszystkim wiadomo, że uczy się pod egzamin. To, że nauczysz się jeździć manewry to nie wiele daje, bo potem w codziennej pracy spotyka się wiele różnych sytuacji i dopiero wtedy taki kierowca szlifuje swoje umiejętności.


Post Wysłano: 04 gru 2008, 21:59

Dzieki serdeczne;) z tym pachołkiem w lewym lusterku po przekątnej to wiem wpadłem na to jak jeździłem ale wiecie jak jest no młody placyk później lecimy w miasto gość idzie na kawę a tobie z tyłka kapie bo dwoisz się i troisz żeby zatrybić w końcu o co kaman :?


Post Wysłano: 05 gru 2008, 14:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2822
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
ciucma102, to każdy wie, tylko co, gdy masz szeroką pakę lub izotermę i tylnego koła nie widać
Tu zaskoczę ale akurat w aucie na którym się szkole nie widać kola. Obchodząc auto wyczułem gdzie ono mniej więcej jest biorę jakiś punkt odniesienia i robię na wyczucie

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 19 gru 2008, 17:34

musze sie pochwalic ZE ZDALEM ZA PIERWSZYM:D lipe troche mialem bo zdawalem o 6:30 rano nie wiem jak u was ale w NS tak walilo sniegiem ze masakra poza tym ciemno w pewnym momencie zglupialem bo nie widzialem lini ani pacholkow;D ale pozniej bez problemowo aha wylosowalem zestaw parkowanie prostopadle tylem i zawracanie 8)


Post Wysłano: 19 gru 2008, 20:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2008, 23:19
Posty: 53
GG: 0
Samochód: fiat 126p

gratuluje :) oby i mi tak gładko poszło

_________________
B- styczeń 2008
C- luty 2009
C+E- kwiecień 2009


Post Wysłano: 21 gru 2008, 16:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 gru 2008, 16:13
Posty: 11
GG: 1
Samochód: ...
Lokalizacja: Radom

A jak jest w Star-manie ? Widac w nim tylne koło ?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: