Cytuj:
Tak, daltonizm, tylko oni to stwierdzają u niektórych nawet na podstawie tego, że np. pacjent powie, że widzi kolor jaskrawo- żółty, a Pan doktor tobie zaprzeczy mówiąc że to jest cytrynowy. No i masz ch**j pozamiatane. Często jest to kwestia nazwania kolorów i np. jeden lekarz powie Ci, że jesteś zdrowy, a drugi inaczej od Ciebie nazwie ten kolor i powie, że jesteś daltonistą...
kolega nie miał chyba nigdy badania wzroku na daltonizm, wygląda to zupenie inaczej.
jest taki zeszyt w którym są liczby jedno- i dwucyfrowe złożone z różnokolorowych kółek na tle złożonym z kółek innego kolory. takie niby ciapki.
nie ma znaczenia czy Ty kolor oceniasz jako żółty, cytrynowy czy kanarkowy, masz rozpoznać liczby. nie rozpoznasz - nie zdajesz.
natomiast mam inne pytanie do kolegi e-Piotrek:
czy czasem nie dopuszczasz do Siebie myśli, że ta wada wzroku może w istotny sposób utrudniać wykonywanie zawodu, a w niektórych przypadkach może być przyczyną wypadku?
czy zamiast szukania obejścia w taki czy inny sposób może spróbować pracy w innym zawodzie związanym z transportem - spedytor, logistyk itp?
czy zastanowiłeś się, że jeżeli faktycznie znajdziesz lekarza, pracownię psychotechniczną, która puści Cię, w razie wypadku, jeżeli będzie poważny, biegli stwierdzą przyczynę dokopią się do tego lekarza lub pracowni i nie tylko Ty będziesz miał przegwizdane?
czy Twoja chęć zaspokajania własnych potrzeb - wykonywanie wymarzonego zawodu jednej osoby jest ważniejsze od bezpieczeństwa innych użytkowników dróg?