Strona 34 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 132 33 34 35 36162 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 13 gru 2008, 21:27

Jak na jednej tarczce masz wyrysowaną pauzę z trzech dni, to przy najbliższej kontroli problemy. Tarczka jest na 24h. Musiałbyś przez te 3 dni wymieniać tarczki co 24h. Jeżeli masz taką możliwość, to ok, a jeżeli nie, to zaświadczenie od szefa będzie lepszym rozwiązaniem.


Post Wysłano: 13 gru 2008, 21:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 lis 2008, 23:13
Posty: 5
GG: 0
Samochód: VOLVO 6x6 480

Tak jak pisze wolfzan zaświdczenie lub urlopówka od szefa za okres stania od....do powyżej 24 godz.


Post Wysłano: 13 gru 2008, 22:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 sty 2007, 20:02
Posty: 494
GG: 2172953
Samochód: najlepszy samochód świata. Służbowy
Lokalizacja: Oslo / Gdańsk

A Twój szef niech się howowlą jedwabników zajmie, bo na przepisach to on się za bardzo chyba nie zna :roll:

_________________
Pozdrawiam - Łukasz
Był DAF XF 105.510 SSC 6x2 <- Kto śmiał to usunąć? :(
Mam uczulenie na dzieci Neo, i pseudokierowców z prawego fotela!


Post Wysłano: 15 gru 2008, 22:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lis 2008, 15:12
Posty: 14
GG: 3415657
Samochód: ???

Cytuj:
Jak na jednej tarczce masz wyrysowaną pauzę z trzech dni, to przy najbliższej kontroli problemy. Tarczka jest na 24h. Musiałbyś przez te 3 dni wymieniać tarczki co 24h. Jeżeli masz taką możliwość, to ok, a jeżeli nie, to zaświadczenie od szefa będzie lepszym rozwiązaniem.

Dzieki kolego za odp. a mam jeszcze takie małe pytanie : a czy jest możliwość żeby to zrobic jakos inaczej np poprzez te żółte wykresówki?? i czy ktos wie jaki moge miec mandat w razie kontroli??


Post Wysłano: 15 gru 2008, 22:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lis 2008, 15:12
Posty: 14
GG: 3415657
Samochód: ???

Cytuj:
A Twój szef niech się howowlą jedwabników zajmie, bo na przepisach to on się za bardzo chyba nie zna :roll:

Kolego jak nie wiesz co to jest Forum to sie nie wypowiadaj.


Post Wysłano: 15 gru 2008, 23:05

Cytuj:
Cytuj:
Jak na jednej tarczce masz wyrysowaną pauzę z trzech dni, to przy najbliższej kontroli problemy. Tarczka jest na 24h. Musiałbyś przez te 3 dni wymieniać tarczki co 24h. Jeżeli masz taką możliwość, to ok, a jeżeli nie, to zaświadczenie od szefa będzie lepszym rozwiązaniem.

Dzieki kolego za odp. a mam jeszcze takie małe pytanie : a czy jest możliwość żeby to zrobic jakos inaczej np poprzez te żółte wykresówki?? i czy ktos wie jaki moge miec mandat w razie kontroli??
Ja za każdy dzień, w którym nie jeździłem, miałem wystawiane zaświadczenie od pracodawcy.


Post Wysłano: 22 gru 2008, 11:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 lip 2007, 9:43
Posty: 118
GG: 10523426
Samochód: Mercedes Actros 2644 LS 6X4
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

Cytuj:
Cytuj:
A Twój szef niech się howowlą jedwabników zajmie, bo na przepisach to on się za bardzo chyba nie zna :roll:

Kolego jak nie wiesz co to jest Forum to sie nie wypowiadaj.
a mnie to bardzo rozbawiło i nie uważam że kolega jeszkin się źle wypowiedział do zaistniałej sytuacji, ma rację jak szef się nie zna na takich podstawowych przepisach to niech założy chodowle nie wiem np. karpia, tyle odemnie


Post Wysłano: 05 sty 2009, 19:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2009, 14:51
Posty: 2
GG: 0
Samochód: MAN TGA

wiadomo jak sie jest poczatkujacym kierowca jest bardzo ciezko z tacho czasem i stare wygi robia gapy krecac po 15 godzin pracy i wychodza im trzy 9 odpoczynku a do tego jeszcze sobie sami trzy 9 dobijaja wiec ich maja w sumie 6 w ciagu kazdego cyklu pracy tak samo ta jedna wykresowka na trzy dni albo krecisz pauze w cyklu i sie miescisz albo firma musi ci wypisac urlopowke jak wyciagasz karte lub tarczke

albo jak kolega wczesniej powiedzial auto stoi kolo domu i masz dostep do niego to pis se tarczki i rysuj pauzy bedziesz mial wtedy swoj dokument ze te trzy dni wagarowales :> [ jest na poczatku duzo z tym mlynu ale idzie sie jakos przyzwyczaic to jest dobre nie jezdzisz po 24 godziny tylko masz swoj czas jazdy i odpoczynkow tylko zle jak masz tydzien zjazdowy i masz 80 km do domu wtedy zaczyna sie walka z czasem hehehhe pozdro i szerokosci zycze wszystkim


Post Wysłano: 20 sty 2009, 23:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Dwa ciekawe artykuły na temat czasu pracy kierowców. Myślę, że rozwieją dużo wątpliwości na zadawane w tym temacie pytania.

Cytuj:
W jaki sposób kierowca może uniknąć mandatu oraz kary za wydłużenie czasu prowadzenia pojazdu oraz skrócenie odpoczynków i przerw ?

Poniższe opracowanie może mieć szczególne znaczenie dla kierowców, na których od 29 listopada 2008 roku za przekroczenia norm wynikających z rozporządzenia 561/2006/WE organ kontrolujący może nałożyć mandat. Przewoźnicy oraz kierowcy skarżą się, że organy kontrolne nakładają w trakcie kontroli na drodze kary za drobne przekroczenia norm czasu prowadzenia pojazdów, odpoczynków i przerw a tym czasem kierowcy nie mają żadnego wpływu na powstanie wielu z tych przekroczeń. Należy sobie więc odpowiedzieć na pytanie: czy kierowca i przewoźnik jest bezbronny w takiej sytuacji ?

Wręcz przeciwnie. Jeszcze nigdy przewoźnicy i kierowcy nie mieli w swoim „arsenale przepisów” tak liberalnego ustawodawstwa zwalniającego z odpowiedzialności za przekroczenia norm jak obecnie !

Wszelkie narzekania kierowców i przewoźników na nieżyciowe i zbyt restrykcyjne prawo w tym zakresie są całkowicie nieuzasadnione i świadczą o braku należytej znajomości przepisów.

Ustawodawca przewidział (co najmniej) cztery przepisy zwalniające kierowcę i przewoźnika z kary:

*

po pierwsze jest to art 12/561/2006/WE,
*

po drugie art 92a ust 4 ustawy o transporcie drogowym,
*

po trzecie art 9 umowy AETR,
*

po czwarte art 93 ust 7 ustawy o transporcie drogowym.

Warto pamiętać, że wystarczy aby kierowca znał te 4 przepisy i umiejętnie je stosował a organ kontrolny będzie mógł w bardzo ograniczonym zakresie nakładać kary na kierowcę oraz przewoźnika.

W ramach niniejszej publikacji postaram się nauczyć kierowców oraz właściciela i firm transportowych jak umiejętnie oraz „lege artis”unikać odpowiedzialności za przekroczenia powołując się na art 12 rozporządzenia 561/2006/WE.

Po pierwsze należy pamiętać, że art 12 rozporządzenia 561 z 2006 roku znajduje zastosowanie wyłącznie do transportu wykonywanego na terenie całej UE oraz EOG. Kierowcy wykonujący przewozy poza terytorium Unii Europejskiej muszą powołać się odmienny przepis.

Po drugie kierowca musi wiedzieć, że art 12/561/2006/WE zwalnia z wyłącznie z odpowiedzialności w przypadku:

*

skrócenia minimalnego okresu przerw,
*

skrócenia minimalnego okresu odpoczynków oraz
*

wydłużenia maksymalnego okresu prowadzenia pojazdu.

Kierowcy oraz przewoźnicy a szczególnie pracownicy spedycji oraz ekspedytury muszą także wiedzieć z czego ten przepis nie zwalnia?

Otóż wbrew przekonaniu niektórych kierowców nie zwalnia on z kar nakładanych za nieprawidłowości w dokumentach czyli nie zwalnia z nieprawidłowo wypełnionych wykresówek, źle zalogowanych kart kierowcy w tachografach cyfrowych oraz źle wypełnionych zaświadczeń i świadectw działalności itp.

Po trzecie kierowca musi dokładnie wiedzieć w jaki sposób musi się zachować aby powołanie się na art 12 /561/2006/WE było skuteczne? Należy pamiętać, że kierowca musi koniecznie dopełnić ściśle określonej procedury:

1) kierowca musi dokonać na rewersie wykresówki lub wydruku z tachografu cyfrowego odręcznego zapisu o treści z której wynika, że:

a) naruszenie powstało w celu dotarcia do odpowiedniego miejsca postoju,

b) naruszenie powstało dla zabezpieczenia mienia, pojazdu lub osób,

c) naruszenie powstało z przyczyny...np.: korka drogowego, lub złych warunków drogowych, lub braku miejsca na parkingu. Kierowca zawsze musi podać przyczynę powstania naruszenia !

Bardzo ważne że wszystkie te informacje kierowca musi wpisać jednocześnie jeśli chce uniknąć kary.

Zachodzi jednak praktyczne pytanie: jakie miejsce postoju można uznać za „odpowiednie” oraz kto decyduje jakie miejsce jest „odpowiednie”?

Z przepisu jasno wynika że to kierowca decyduje o tym które jego zdaniem miejsce postoju jest odpowiednie.

Przykładowo:

*

W przewozie rzeczy nie ma zapewne bardziej odpowiedniego miejsca postoju niż miejsce docelowe załadunku i rozładunku towaru lub miejsce w którym znajduje się baza firmy.
*

W przewozach autokarowych okazjonalnych osób zapewne nie ma bardziej odpowiedniego miejsca postoju niż miejscowość w której znajduje się hotel do którego dowozimy klientów.
*

Na liniach regularnych powyżej 50 km w przewozach osób nie ma bardziej odpowiedniego miejsca niże miejsce poszczególnych przystanków.

Nasuwa się więc kolejne praktyczne pytanie: Czy n a j b l i ż s z y parking ZAWSZE będzie „odpowiednim” miejscem postoju?

Otóż nie koniecznie. Odpowiednim miejscem postoju wcale nie musi być najbliższy parking ponieważ zdaniem kierowcy nie musi on spełniać szeregu warunków (np.: może nie być wystarczająco bezpieczny) a to kierowca decyduje czy jego zdaniem miejsce jest „odpowiednie” do odpoczynku.

Po czwarte: W praktyce kierowcy często w trakcie kontroli na drodze spotykają się z tezą niektórych przedstawicieli organów kontrolnych, że na art. 12 kierowca może się powołać „WYJĄTKOWO”.

Zachodzi więc kolejne uzasadnione pytanie: Czy art 12/561/2006/WE faktycznie można stosować wyłącznie w sytuacjach wyjątkowych?

Należy tu zaznaczyć, że organy kontrolne wydając decyzje administracyjne wielokrotnie zajmowały stanowisko, że art 12/561/2006 roku jest przepisem do stosowania w sytuacjach wyjątkowych.

Moim zdaniem nic bardziej mylnego – dlaczego ?

Ponieważ organy kontrolne analizując ten przepis muszą w pierwszej kolejności oprzeć się na wykładni literalnej – czyli – muszą oprzeć się tylko na „suchej” treści przepisu i nie mogą pozwolić sobie na żądną nadinterpretację.

Tym czasem ustawodawca w art 12/561/2006/WE wcale nie napisał że przepis ten można stosować wyłącznie w drodze wyjątku.

Jest to jawna nadinterpretacja organów kontrolnych na niekorzyść przewoźników i kierowców. Nie istnieje zapis zakazujący stosowania art 12 codziennie.

Zachodzi więc kolejne uzasadnione pytanie: Ile razy w tygodniu można powołać się na art 12/561/2006/WE ?

Należy pamiętać, że art 12/561/2006/WE nie tylko nie określił ile razy w tygodniu można przekroczyć obowiązujące normy ale także nie określił jak długo może trwać takie przekroczenie.

Przykładowo:

Gdy kierowca prowadził pojazd np.: o 2 godziny za długo to ewentualny zarzut organu kontrolnego, że nie można w takim przypadku powołać się na art 12/561/2006/WE jest nieprawdziwy bo nie wynika z wykładni literalnej tego przepisu.

Zalecam jednak kierowcom w tym miejscu zastosowanie umiaru, który przydatny jest we wszystkich obszarach życia. Trudno bowiem spodziewać się że organ kontrolny uzna powołanie się przez kierowcę na art 12/561/2006/WE jeśli kierowca przykładowo wydłuży okres prowadzenia np.: o 100%.

Dlaczego?

Ponieważ podstawowym warunkiem powołania się na art 12 przedmiotowego Rozporządzenia jest „nie zagrażanie bezpieczeństwu w ruchu drogowym” a trudno uznać że kierowca, który prowadził pojazd o 4 godziny za długo jest wypoczęty i nie zagraża bezpieczeństwu.

Po piąte: Należy teraz wyjaśnić w którym momencie przewoźnik musi powołać się na art 12 ? Czy ma to zrobić na drodze w trakcie jazdy czy po powrocie np.: do bazy firmy?

Otóż, art 12 mówi, że kierowca dokonuje takiego zapisu najpóźniej po dotarciu do miejsca „pozwalającego na postój”.

Ja osobiście rozumiem ten zapis w ten sposób, że kierowca powinien powołać się na art 12 najszybciej jak się da ponieważ ustawodawca użył odmiennych określeń i w jednym miejscu mówi o „odpowiednim” miejscu postoju a w drugim miejscu mówi o „miejscu pozwalającym na postój”. Określenia te nie są tożsame i należy założyć, że ustawodawca świadomie je rozróżnił.

Moim zdaniem kierowca widząc, że okres prowadzenia pojazdu ulegnie wydłużeniu powinien zatrzymać się jak najszybciej na dowolnym miejscu pozwalającym nawet na chwilowy postój i opisać rewers dokumentu w sposób, który został powyżej opisany.

Po szóste: Należy zauważyć, że kierowcy wykonują transport także poza granicami kraju a opisu dokonują w języku polskim. Jak więc w praktyce mają wytłumaczyć organowi kontrolnemu jaką treść nosi zapis na rewersie wykresówki?

W celu uniknięcia kłopotów z komunikacją zalecamy kierowcom aby nad tekstem o którym mówiliśmy powyżej znajdował się następujący zapis: art 12/561/2006/WE. Będzie to znak rozpoznawalny dla każdego kontrolera w Europie.

Źródłem art 12 jest Rozporządzenie 561/2006/WE czyli PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY i zgodnie z zasadą supremacji prawa Wspólnotowego nad krajowym będzie ono miło zastosowanie bez względu na wewnętrzne uregulowania dowolnego kraju członkowskiego.

Jasno określił to art 249 Traktatu Europejskiego.

Podsumowując przedmiotowe zagadnienie Proszę Pamiętać, że jeśli kierowca nie powoła się na art 12 i nie umieści natychmiast stosownego opisu to po nałożeniu kary lub po kontroli nie będzie już mógł skorzystać z dobrodziejstwa tego przepisu. Przepis będzie skuteczny tylko pod warunkiem, że kierowca powoła się na niego zanim zostanie zatrzymany do kontroli.

Cytuj:
Czy to prawda że "skrócony" tygodniowy odpoczynek nie koniecznie musi wynosić 24 godziny? Ile tak naprawdę trwa skrócony tygodniowy odpoczynek oraz jakie rodzi konsekwencje dla kierowców oraz przewoźników?

Zgodnie z definicją „skróconego tygodniowego okresu odpoczynku” wynikającą z rozporządzenia 561/2006/WE oznacza on odpoczynek trwający krócej niż 45 godzin, który można, na warunkach ustalonych w art. 8 ust. 6, skrócić do nie mniej niż 24 kolejnych godzin" Z uregulowania tego wynika szereg niezwykle istotnych dla kierowcy oraz przewoźnika konsekwencji:

Po pierwsze: Wbrew obiegowej opinii odpoczynek skrócony (pomimo przekonania znacznej części kierowców) wcale nie musi trwać 24 godziny. Ile zatem najdłużej może trwać "skrócony" odpoczynek tygodniowy? Zgodnie z zacytowanym powyżej uregulowaniem może on trwać dowolny czas w przedziale czasowym pomiędzy 24 a 45 godzin. Dlatego więc „skrócony” odpoczynek tygodniowy może trwać nawet 44 godziny 59 minut.

Po drugie: Zapis niniejszego przepisu należy rozumieć w kontekście art 8.6 niniejszego rozporządzenia, który mówi że: „Skrócenie to należy jednak skompensować równoważnym odpoczynkiem. Jeśli więc dokonamy skrócenia odpoczynku tygodniowego do 24 godzin to kierowca musi dodatkowo odebrać 21 godzin odpoczynku wynikającego z różnicy pomiędzy 45 godzinami odpoczynku regularnego a 24 godzinami odpoczynku skróconego. Inaczej mówiąc – kierowca oraz organizator transportu aby ustalić ilość godzin, które należy zrekompensować (oddać) kierowcy powinien ustalić ile godzin trwał odpoczynek skrócony i odjąć tę wartość od 45 godzin. Przykładowo - jeśli kierowca odebrał 24 godziny odpoczynku skróconego to wyliczenie wygląda następująco 45 godz. – 24 godz.= 21 godzin (które należy kierowcy zrekompensować). Jednak jeśli odpoczynek skrócony trwał np.: 35 godzin to algorytm wygląda następująco: 45 godz. - 35 godz. = 10 godzin (które kierowcy należy zrekompensować) a jeśli odpoczynek skrócony trwał np.: 44 godziny to algorytm będzie następujący 45 godz. - 44 godz. = 1 godzina, (która musi być zwrócona kierowcy).

Po trzecie: należy pamiętać, że zgodnie z art 8.8. „jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju”.

Z powyższego wynika, że w pojeździe kierowca może odebrać odpoczynek, który trwa 44 godz. 59 minut ale nie może już odebrać odpoczynku trwającego 45 godzin – czyli trwającego zaledwie o minutę dłużej. Należy zauważyć, że kierowca w ramach skróconego odpoczynku może odbyć nawet dwie noce w pojeździe. W tym kontekście trzeba zauważyć, że ewentualne zarzuty organu kontrolnego że kierowca spędza w dwa kolejne noclegi w pojeździe są bezzasadne jeśli odpoczynek trwał choćby minimalnie krócej niż 45 godzin. Na marginesie należy przypomnieć, że w całym okresie odbieranego odpoczynku organ kontrolny nie może realizować żadnych czynności kontrolnych bo skutkowało by to przerwaniem odpoczynku.
(C) www.viggen.pl


Post Wysłano: 22 sty 2009, 17:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

No właśnie ja wczoraj rozmawiałem z innym kierowcą,który jeżdzi do Szwecji.I podczas czekania na rozładunek zamieniłem z nim kilka słów na temat czasu pracy kierowców.I on mi mówił że jak mu brakuje kilkanaście,kilkadziesiąt minut do celu lub domu to że się powołuje na art.12/561/2006WE i powiedział że ITD,BAG ani żaden inny organ kontroli należący do UE nie ma prawa nałożyć kary.Tylko należy pamiętać aby nie przeginać z tym przywilejem i korzystać z niego z rozsądkiem.Zapytałem zaciekawiony z kąd on ma takie informacje bo ja o niczym takim nigdy nie słyszałem.A on wyjął mi Kalendarz Trackera na rok 2009 i tam jest wszystko szczegółowo opisane,jak też sporo innych ciekawych porad.Jak wróciłem do domu to poszperałem na internecie i znalazłem artykuł,który wkleił kolega Pazdz.
Ciekawi mnie co oznaczają trzy pozostałe zapisy (artykuły).
Ogólnie rzecz biorąc bardzo ciekawa rzecz.

_________________
[A][BE][CE][DE]


Post Wysłano: 24 sty 2009, 0:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 sty 2009, 0:42
Posty: 6
GG: 0
Samochód: Premium + tandem =JUMBO:)

Witam! Z góry przepraszam jeśli na moje pytanie jest odpowiedź na forum:) Ale nurtuje mnie bardzo! Mam zarejestrowany na siebie pojazd (Premiumke dmc 22t) jeżeli jadąc nim i wioząc swój własny towar (warzywa:) ) to czy czas pracy o którym tu piszecie musi byc identycznie przestrzegany przeze mnie tak jak u innych kierowców pracujących zarobkowo ?


Post Wysłano: 24 sty 2009, 8:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 gru 2007, 11:07
Posty: 394
Lokalizacja: podlasie

Cytuj:
Witam! Z góry przepraszam jeśli na moje pytanie jest odpowiedź na forum:) Ale nurtuje mnie bardzo! Mam zarejestrowany na siebie pojazd (Premiumke dmc 22t) jeżeli jadąc nim i wioząc swój własny towar (warzywa:) ) to czy czas pracy o którym tu piszecie musi byc identycznie przestrzegany przeze mnie tak jak u innych kierowców pracujących zarobkowo ?
tak


Post Wysłano: 25 sty 2009, 14:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

Mam kilka pytań odnośnie tacho,być może były już takie pytania ,ale w tym temacie są 34 strony więc chyba sami rozumiecie...

1. Jeżeli np.kończe tydzień pracy w sobote 24 styczeń i zakładam żółtą wykresówke (tzw weekendówke) na niedzielę to pisze na niej chory,dzień wolny od pracy.... OD:24 styczeń DO 25 styczeń czy może OD 25 styczeń DO 25 styczeń.Jak jest prawidłowo??

2. Codziennie jestem autem na bazie i stoi ono w firmie.Jeżeli zaczynam prace (jazde)codziennie o 7 rano,ale w ciągu tygodnia trafia mi się dzień kiedy musze zacząć o np.5 rano.Co robię z wykresówką na koniec dnia??Czy na koniec mogę ją wyjąć??Następny dzień zaczynam o godzinie 7 rano ,a od 5 już zacznie mi sie nakładać na siebie bo tarczka jest 24-godzinna.Przecież nie przyjdę do pracy o 5 tylko po to aby zmienić wykresówke.Jak mam postąpić???

3. Jak już wspomniałem auto codziennie stoi na bazie.Pracuje cały dzień,wracam na baze,ale szef mówi że trzeba zrobić jeszcze jeden kurs.Dla mnie już się skończył czas prowadzenia pojazdu więc pojedzie drugi kierowca.W takim przypadku wyjmuje wykresówke,spisuje stan licznika,podliczam kilometry.Drugi kierowca wraca za np. 4 godziny.Na drugi dzień wypełniam nową wykresówkę,ale stan licznika już mi się nie będzie zgadzał z moją ostatnią wykresówką.Tarczka jest przypisana do kierowcy a nie do auta więc nie mam tarczki drugiego kierowcy.I teraz moje pytanie :czy podczas kontroli ITD czy też policja wyciągnie jakieś konsekwencje???Chodzi mi konkretnie o stan liczników i o wyjęcie wykresówki(bo w takim przypadku chyba mogę to zrobić)???

4. I podobna sytuacja.Pracuje np.dwa dni(poniedziałek,wtorek), na trzeci biorę wolne(środa),w tym czasie autem jeżdzi drugi kierowca.Ja zamierzam wrócić do pracy w czwartek.Co powinienem zrobić??Żóła wykresówka nie wchodzi w gre bo auto będzie użytkowane w tym czasie.Czy wtedy musze mieć zaświadczenie od pracodawcy czy istnieje inna możliwość???
O odpowiedzi prosze TYLKO osoby,które mają pojęcie (i doświadczenie) w tym temacie.Zgóry dziękuję za odpowiedzi.

_________________
[A][BE][CE][DE]


Post Wysłano: 25 sty 2009, 16:26

marcinABCEuk lenistwo nie jest dobrą cechą u zawodowego kierowcy. Na wszystkie te pytania znajdziesz odpowiedź w tym właśnie temacie. Ja jakoś mogłem przeczytać wszystko i dzięki temu wiem co potrzeba. Wysil się trochę...


Post Wysłano: 25 sty 2009, 19:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 sty 2007, 20:02
Posty: 494
GG: 2172953
Samochód: najlepszy samochód świata. Służbowy
Lokalizacja: Oslo / Gdańsk

Cytuj:
Mam kilka pytań odnośnie tacho,być może były już takie pytania ,ale w tym temacie są 34 strony więc chyba sami rozumiecie...

1. Jeżeli np.kończe tydzień pracy w sobote 24 styczeń i zakładam żółtą wykresówke (tzw weekendówke) na niedzielę to pisze na niej chory,dzień wolny od pracy.... OD:24 styczeń DO 25 styczeń czy może OD 25 styczeń DO 25 styczeń.Jak jest prawidłowo??
Urlopówki wypisuje się tylko na okres przerwy trwający powyżej 24h, tak więc piszesz od 24 do 25 stycznia, a powód zazwyczaj zgodny z prawdą, czyli najczęściej tak jak wspomniałeś "dzień wolny od pracy"
Cytuj:
2. Codziennie jestem autem na bazie i stoi ono w firmie.Jeżeli zaczynam prace (jazde)codziennie o 7 rano,ale w ciągu tygodnia trafia mi się dzień kiedy musze zacząć o np.5 rano.Co robię z wykresówką na koniec dnia??Czy na koniec mogę ją wyjąć??Następny dzień zaczynam o godzinie 7 rano ,a od 5 już zacznie mi sie nakładać na siebie bo tarczka jest 24-godzinna.Przecież nie przyjdę do pracy o 5 tylko po to aby zmienić wykresówke.Jak mam postąpić???
Ja bym zostawił. Pauza na jazdę jak najdzie, to tragedii nie ma. Oczywiście trzeba opisać, i nie robić tego notorycznie, po kilka razy w tygodniu. Choć pewnie zaraz sie znajdzie tylu zwolenników, co i przeciwników mojego zdania.
Cytuj:
3. Jak już wspomniałem auto codziennie stoi na bazie.Pracuje cały dzień,wracam na baze,ale szef mówi że trzeba zrobić jeszcze jeden kurs.Dla mnie już się skończył czas prowadzenia pojazdu więc pojedzie drugi kierowca.W takim przypadku wyjmuje wykresówke,spisuje stan licznika,podliczam kilometry.Drugi kierowca wraca za np. 4 godziny.Na drugi dzień wypełniam nową wykresówkę,ale stan licznika już mi się nie będzie zgadzał z moją ostatnią wykresówką.Tarczka jest przypisana do kierowcy a nie do auta więc nie mam tarczki drugiego kierowcy.I teraz moje pytanie :czy podczas kontroli ITD czy też policja wyciągnie jakieś konsekwencje???Chodzi mi konkretnie o stan liczników i o wyjęcie wykresówki(bo w takim przypadku chyba mogę to zrobić)???
Oczywiście że możesz. Tak jak napisałeś, tarczka jest przypisana dla kierowcy, a nie do samochodu. Wskazane było by, żeby ten drugi kierowca zostawił Ci ksero swojej tarczki, jak jeździł Twoim samochodem.
Cytuj:
4. I podobna sytuacja.Pracuje np.dwa dni(poniedziałek,wtorek), na trzeci biorę wolne(środa),w tym czasie autem jeżdzi drugi kierowca.Ja zamierzam wrócić do pracy w czwartek.Co powinienem zrobić??Żóła wykresówka nie wchodzi w gre bo auto będzie użytkowane w tym czasie.Czy wtedy musze mieć zaświadczenie od pracodawcy czy istnieje inna możliwość???
O odpowiedzi prosze TYLKO osoby,które mają pojęcie (i doświadczenie) w tym temacie.Zgóry dziękuję za odpowiedzi.
Patrz odp. na pyt. pierwsze


P.S. Czy w Polsce obowiązuja jeszcze "żółte tarczki" ? Wydaje mi się, że musisz mieć zaświadczenie od pracodawcy które obowiazuje w krajach UE od kwietnia 2007

_________________
Pozdrawiam - Łukasz
Był DAF XF 105.510 SSC 6x2 <- Kto śmiał to usunąć? :(
Mam uczulenie na dzieci Neo, i pseudokierowców z prawego fotela!


Post Wysłano: 25 sty 2009, 21:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
P.S. Czy w Polsce obowiązuja jeszcze "żółte tarczki" ? Wydaje mi się, że musisz mieć zaświadczenie od pracodawcy które obowiazuje w krajach UE od kwietnia 2007

W Polsce jeszcze można ich używać.


Post Wysłano: 26 sty 2009, 21:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

Dzięki serdeczne koledze jeszkin,bardzo mi pomogłeś.Niech Ci Pan Bóg w dzieciach wynagrodzi!:D Zależało mi na szybkiej odpowiedzi.
Do kolegi wolfzan:wiedziałem że się zaraz znajdzie ktoś taki na forum.Wszystkowiedzący.Bardzo się ciesze że jesteś taki oczytany i że dałeś rade wszystko przeczytać.Serio.Tylko że nie chodzi tu o lenistwo.Jak przychodzisz po 11 czy 12 godzinach do domu to nie zawsze masz czas i nie zawsze dasz rade czegoś szukać.
A tak jak napisałem zależało mi na szybkiej odpowiedzi,bo jest mi to potrzebne do codziennej pracy,aby wiedzieć jak właściwie postępować.
Myśle że po to są fora.

_________________
[A][BE][CE][DE]


Post Wysłano: 26 sty 2009, 22:05

Cytuj:
Do kolegi wolfzan:wiedziałem że się zaraz znajdzie ktoś taki na forum.Wszystkowiedzący.Bardzo się ciesze że jesteś taki oczytany i że dałeś rade wszystko przeczytać.Serio.Tylko że nie chodzi tu o lenistwo.Jak przychodzisz po 11 czy 12 godzinach do domu to nie zawsze masz czas i nie zawsze dasz rade czegoś szukać.
Uwierz, że nie tylko Ty pracujesz po tyle godzin. Nie ma sensu rozwijać dyskusji na ten temat. Łatwizna nie zawsze wychodzi na dobre, ale powodzenia Ci życzę.


Post Wysłano: 31 sty 2009, 13:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:47
Posty: 105

Witam ja do końca nie rozumiem czasu kierowcy a mianowicie jade ,4 godziny i w ciągu tych 4 godzin moge zrobic 45 minut przerwy ale nie musze, lecz jeżeli przekrocze 4,5h to obowiązkowo musze zrobic 45 minut.A można zrobic wiecej przerw w ciagu 4,5h? Np przejade troche robie sobie odpoczynek,ujechałem 25 minut odpoczywam.Tzn moge robic sobie tych przerw ile chce w ciagu 4,5 h?Może pytanie dla niektorych smieszne ale wybaczcie wdrażam sie dopiero w te tematy/


Post Wysłano: 31 sty 2009, 15:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 14:55
Posty: 1587
Lokalizacja: Brzesko

Oczywiście że możesz.

4.5h to maksymalny czas JAZDY po którym MUSI nastąpić przerwa, minimum 45 minut.

_________________
www.Truck-Spotters.eu


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 34 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 132 33 34 35 36162 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: