Kwalifikacja Wstępna - oferty szkoleń

Na razie wiem o dwóch miejscach, w których można odbyć Kwalifikację Wstępną na kat. D. W obu cena jest niższa niż początkowo straszono.


Warszawa - 5 750 zł
http://www.liniaszkolenia.pl/kwalifikacja-wstepna.html

Poznan / Gostyń - 5 600 zł, czas trwania: 11 tygodni, od ponidziałku do piątku, popołudniami.
http://kwalifikacjawstepna.com/opis_kursu.php?id=104

Cytuj:

czas trwania: 11 tygodni, od poniedziałku do piątku, popołudniami.

To jak bym 3 miesiące chodził do szkoły. Co do ceny to faktycznie dużo mniejsza od zapowiedz ale dla normalnego człowieka nadal wygórowana

Ale jeśli zredukują liczbę godzin do 140 (a zapowiada to Ministerstwo Infrastruktury) to i cena spadnie. Pewnie nie o 50%, bo to, co najdroższe, czyli zajęcia praktyczne pewnie zostaną bez zmian a zmniejszy się tylko liczba zajęć teoretycznych. Myślę, że można liczyć na jakieś 3 - 3,5 - 4 tysiące. No to już jest prawie cena kursu na D i to jakoś da się przełknąć.

da się koledzy przełknąć taka 5 do wydania,ale co z tego jak TYLKO 2 ośrodki w Pl,oby narazie,
w moim przypadku z Gdyni to by trzeba było pojechać,wynająć jakiś coś w hotelu+wyżywienie i pewnie jakieś miejscowe dojazdy czy to na paliwo czy komunikacja miejscowa,to zrobi się większa kasiora,
no ale grunt,że cena szkolenia zmienia sie.

Cytuj:

da się koledzy przełknąć taka 5 do wydania,ale co z tego jak TYLKO 2 ośrodki w Pl,oby narazie,
w moim przypadku z Gdyni to by trzeba było pojechać,wynająć jakiś coś w hotelu+wyżywienie i pewnie jakieś miejscowe dojazdy czy to na paliwo czy komunikacja miejscowa,to zrobi się większa kasiora,
no ale grunt,że cena szkolenia zmienia sie.

Spokojnie będą kolejne. Nie wiem czy w Szczecinie nie wystartują za jakiś czas.

Czy kwalifikacja wstępna obejmuje również kurs na przewoz rzeczy?

Cytuj:

Czy kwalifikacja wstępna obejmuje również kurs na przewoz rzeczy?

Tak. Od 10.09.2009.

Wystarczy trochę poczytać nasze forum.

Cena rzeczywiście sporo mniejsza,ale za te 5.500 to można teraz zrobić prawie wszystkie kategorie prawa jazdy-oczywiście zakładając że ktoś nie zdawałby po 5 razy.(A-700,B-1000,C-1500,E-1200),także kategorie D będą robić osoby które naprawdę chcą jęzdzić w zawodzie,a nie ci którzy chcą mieć literke w PJ.No chyba że ktoś ma tyle zbędnej kasy do wydania.

Cytuj:

Cena rzeczywiście sporo mniejsza,ale za te 5.500 to można teraz zrobić prawie wszystkie kategorie prawa jazdy-oczywiście zakładając że ktoś nie zdawałby po 5 razy.(A-700,B-1000,C-1500,E-1200).

gdzie są takie ceny kursów?

We Wrocławiu C+E 2200 zł.

Cytuj:

gdzie są takie ceny kursów?

We Wrocławiu C+E 2200 zł.

<OT>np w Białymstoku</OT>

Cytuj:

Cytuj:

Cena rzeczywiście sporo mniejsza,ale za te 5.500 to można teraz zrobić prawie wszystkie kategorie prawa jazdy-oczywiście zakładając że ktoś nie zdawałby po 5 razy.(A-700,B-1000,C-1500,E-1200).

gdzie są takie ceny kursów?

We Wrocławiu C+E 2200 zł.

Ja teraz robię prawko a , b , c , c+e za 5 tyś . W tej cenie zawarte są ceny egzaminów , badań .... . Właściciel szkoły jest skłonny zejść z ceny jeśli kursant jest "pojętny" . Wszystko zależy od tego czy robisz prawko w dużym mieście czy na prowincji .

Nie chce zaśmiecać tematu bo ten jest o czym innym,poza tym już nie raz o cenach pisaliśmy.I wniosek jest w zasadzie jeden większe miasto-wyższa cena.A ceny które podałem to cennik np OSK Faworyt.A różnica w cenach między OSK w Białymstoku to zazwyczaj(+/-) 100 złotych.A więc jeżeli ktoś jest jak to mój przedmówca napisał pojętny to za cene KW można zrobić wymienione kategorie i jeszcze zostanie na jakiś HDS albo ADRy.I ja nie przyjmuje do wiadomości że te 5.500 to dobra czy okazyjna cena (choć ma się rozumieć bardziej przystępna niż np 10.000zł),gdy za to można zrobić tyle uprawnień.Poderzewam że żadnemu z was pieniądze nie spadają z nieba.Myślę że KW możnaby ograniczyć do ćwiczeń praktycznych(co na pewno jest cennym doświadczniem i ok 40-50h teorii.Naprawdę nie wiem co można wałkować przez prawie 240h,gdy np.na moim kursie na przewóz rzeczy nie potrafiono zagospodarować 32 godzin robiąc tylko sześć dwugodzinnych wykładów.

Nie wiesz, co można wałkować?


Układ przeniesienia napędu 30 godzin
Charakterystyka techniczna oraz elementy zwiększające bezpieczeństwo 25 godzin
Uwarunkowania społeczne dotyczące transportu drogowego i rządzące nimi zasady 30 godzin
Zagrożenie wypadkami na drodze i w pracy 30 godzin
Przestępczość i przemyt nielegalnych imigrantów 15 godzin
Zapobieganie zagrożeniom fizycznym 20 godzin
Predyspozycje fizyczne i psychiczne 10 godzin
Sytuacje awaryjne oraz krytyczne 20 godzin
Wizerunek zawodu 15 godzin

CZĘSĆ SPECJALISTYCZNA:
Optymalizacja zużycia paliwa 10 godzin
Bezpieczeństwo i komfort pasażerów 10 godzin
Umiejętność równomiernego obciążenia pojazdu zgodnie z wymogami bhp oraz zasadami prawidłowego użytkowania pojazdu 15 godzin
Przepisy regulujące przewozy pasażerów 20 godzin
Środowisko ekonomiczne pasażerskich przewozów drogowych i organizacja rynku 10 godzin

kto skończy taki kurs stanie się wysoko wykwalifikowanym specjalistą w dziedzinie transportu to prawie jakby studia skończył

Taaaak będziemy mieli coraz to więcej wysoko wykwalifikowanych specjalistów w dziedzinie transportu(co prawda uboższych o ok 5 tys zł,ale co tam),dzięki temu wypadki prawie spadną do zera,a przedłożenie ukończonej KW przyszłemu pracodawcy będzie spostrzegane jak 10 lat doświadczenia w zawodzie.
A tak na serio bloki tematyczne są ok(no może poza 15 godzinnymi wykładami o wizerunku zawodu-po co to komu???),ale wymiar czasowy ostro przegięty biorąc pod uwage że teoria kursu na każdą kategorię PJ wynosi 20 godzin!A tu proszę np układ przeniesienia napędu 30 godzin.Heheheh po takim czasie to ja już bym chyba mógł konstruować takie układy.

Znalazłem kilka kolejnych ofert:

Radom:
http://www.delta.radom.pl/?op=strona&id_menu=13

Częstochowa:
http://trawers.cze.pl
(We współpracy z ośrodkiem doskonalenia techniki jazdy „TOR Rakietowa” we Wrocławiu - http://www.moto.redeco.pl )

Skierniewice:
http://www.osk-widok.com/kwalifikacjew.php

Kraków (7 500 zł):
http://kursjazdy.info/kursy-przewozowe-p9.html

Szczecin:
http://www.csk.szczecin.pl/kwalifikacja.html

Walp obecnie chodzę na kurs na przewóz rzeczy i nam mówił wykładowca że od maja rusza ośrodek do Kwalifikacji Wstępnej (dawny kurs na przewóz rzeczy) w Białymstoku przy KPKM.

Ja obecnie skończyłem Kurs na Przewóz Rzeczy. Mając spotkanie na kursie z Inspektorem ITD i Policjantem, obaj zgodnie stwierdzili że nie ma jeszcze ośrodka w polsce ktory spełniał by wszystkie normy dotyczące kwalifikacji wstepnej. Parę ośrodków dostało koncesję, ale jak szybko dostali, tak szybko im zabrali, to po pierwsze, po drugie "krokodylek" stwierdził iz osoby które nawet zaliczą KW w takim ośrodku, a ośrodek bedzie miał cofniete uprawnienia, to i nasze uprawnienia możemy sobie wsadzić w... do pieca(a niby prawo wstecz nie działa). Po trzecie koszt wybudowania 1 ha "placu manewrowego" to bagatela 1 000 000 EURO. W Austrii taki ośrodek ma powierzchnie 30 ha!

Pzdr.

Nie załamuj mnie.
Przecież są ośrodki, które te kursy już prowadzą i są nawet osoby kończące KW. Podobno nie ma tylko opracowanych przez ministerstwo testów. A teraz jeszcze ma się okazać, że im odbiorą uprawnienia?

Zastanawiam się, czy nie można wytoczyć procesu państwu za zmarnowany czas. Pół roku poświęciłem na robienie kat. D zakładając, że potem będzie można zrobić KW. A teraz okazuje się, że jeszcze długo nie ma co na to liczyć.

Cytuj:

Nie załamuj mnie.
Przecież są ośrodki, które te kursy już prowadzą i są nawet osoby kończące KW. Podobno nie ma tylko opracowanych przez ministerstwo testów. A teraz jeszcze ma się okazać, że im odbiorą uprawnienia?

Zastanawiam się, czy nie można wytoczyć procesu państwu za zmarnowany czas. Pół roku poświęciłem na robienie kat. D zakładając, że potem będzie można zrobić KW. A teraz okazuje się, że jeszcze długo nie ma co na to liczyć.

Nie chce cię załamywać, ale to są rzeczy które usłyszałem na kursie na przewóz rzeczy (skończyłem go w sobote, czyli dane dość świeże). Na kursie był też gościu co zdał D już po nowelizacji ustawy, i mówił że w tym temacie jest na bieżaco, bo choćby chciał iść na autobusy to brak mu jeszcze KW. Opowiadał że w Opolu jest ośrodek, który jako jedyny ma jeszcze uprawnienia, ale takiej kasy nie zapłaci... No to policjant i krokodyl go pocieszyli, stwierdzili że widzieli osrodki w Poznaniu, Wrocławiu i właśnie ten w Opolu. Te dwa pierwsze były o niebo lepsze od tego w Opolu, ale uprawnień już nie maja, więc tego trzeciego dni też juz sa policzone..