Pasy bezpieczeństwa

panowie to nie jest tak, że jest dowolność montowania pasa do słupka, czy do fotela. jeżeli pas jest elementem fotela, to konstrukcja tego fotela musi utrzymać ten fotel obciążony kierowcą w czasie wypadku. od tego są wyliczenia które przeprowadza się przed zatwierdzeniem konstrukcji fotela i sprawdza się w crash-testach. fotele takie uzuskują certyfikaty bezpieczeństwa i mozna im ufać.
przyczyną montowania pasów w fotelach jest taka, że fotel w pojeździe ciężarowym jest zawieszony na poduszce powietrznej i w przypadku stałego poruszania się kierowcy góra - dół pas nie zawsze spełni swoją rolę nie przylegając do ciała kierowcy. drugim efektem pasów montowanych do słupka jest przecieranie się koszulek na lewym ramieniu po pół roku.

A ja potwierdzę to co poprzednicy ..... że auto które nie jest wyposażone w pasy, nie ma obowiązku montowania ich..... A co do Policji..... to właśnie nieznajomość przepisów działa na nasza niekorzyść..... zazwyczaj ,,młodzi" policjanci chcą zabłysnąć, niestety sami nie do końca znają przepisy co jest paradoksem ......... Ja uważam ,że zawsze to zależy od policjanta..... jak chce to zawsze coś znajdzie..... I teraz pytanie .... Kto z nas ma czas i ochotę na kłócenie sie i dochodzenie swoich praw w sądzie grodzkim ???? (w przypadku nieprzyjęcia mandatu) ............. Można oczywiście spisać numer ,,blachy'' i dane policjanta..... i zgłosić to do komendy wojewódzkiej ..... gdy postraszymy ich kontrolą to wątpię żeby wystawili mandat za coś, co nie może być karane....... Dla nich jest to równoznaczne z utratą pracy lub postępowaniem dyscyplinarnym ....... Dlatego to ,,nasza'' wina że nie znamy przepisów i polecam zakup kodeksu drogowego .......

Cytuj:

Widzicie koledzy. Mojego znajomego złapała ostatnio policja i jeździ on autem z 95 roku i co najlepsze dostał on mandat za to że nie ma w nim pasów chociaż fabrycznie nie były zamontowane. Powiedzieli że od tego roku każde auto musi mieć pasy. Więc poruszyłem ten temat na forum i widzę że te nasze przepisy są naprawdę pomieszane. Jeśli ktoś ma jeszcze inne informacje na ten temat to z góry dzięki. Pozdrawiam!!

no to twój kolega dął sięwyruchać!
NIE MA OBOWIĄZKU!
Wystarczy poszukać w necie:

http://www.tur-info.pl/p/ak_id,21218,,r ... zenia.html

http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Finan ... 15542.html

W czwartek stałem na skrzyzowaniu i obok stała policja. zauwazyli ze nie mam pasów więc pajać (miał chyba trzy albo cztery gwiazdki) i doczepił sie... zaczął cwaniakować że musze mieć pasy, a jak nie mam to musze zamontować i zjedź pan tu to zabiore panu dowód rejestracyjny!

Ja mu na to mówie:
Panie! Auto jest z 1994 roku, zostało sprowadzone z francji, fabrycznie nie miało pasów, nie ma i ich NIE BĘDZIE MIEĆ! bo ja nie mam obowiązku ich montować! Chcesz Pan to prosze bardzo bierz dowód, ale sprawa skończy sie w sądzie! Miałem pewność bo pytałem sie znajomego policjnta z drogówki i powiedział to samo co piszą w necie.
Wtedy zaczą gadać o ograniczniku prędkości że musi być... Ja mówie ogranicznik jest bo był. Ale tu jeżeli by powieział że musze zamointowac (jak bym nie miał) to już miałby rację! bo wszedł taki obowiązek.

Tak że NIE DAJCIE SIE NABRAĆ NA TAKIE COŚ...
Pozdrawiam

Witam. Mam takie pytanko . Jeśli w ciężarówce nie posiadam pasów bezpieczeństwa bo pojazd nie był w nie fabrycznie wyposażony czy mam obowiązek ich montowania ? Bo słyszałem już różne opinie i od kierowców i od panów z drogówki. Wie ktoś może jak to konkretnie jest ?

A jakie autko posiadasz i który rocznik

Podam przykład, scania 3 tam nie było pasów i nikt się nie czepiał. Nie wiem czy jest napisane od którego roku mają mieć, ale skoro fabrycznie nie mają. tak samo jest z ogranicznikami ale to przed 88.

W sumie ograniczniki są teraz obowiązkowe bez tego samochód nie przejdzie przeglądu technicznego. A co do autka to jest to Scania 143 1995 rok.

Ogranicznik nie przejdzie ... a pasy nie musisz sie martwic

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/0262.htm
poczytaj cosik tu pisze, rozdzial II &11

Ogranicznik nie muszą mieć ci co mają auta zarejestrowane przed 88rokiem. Także mało tych aut już jest.

Ogranicznik mam w aucie więc o to się nie martwię ... nawet założony nowy bo stary ten orginalny rozpadł się ze starości Więc o to się nie martwię. Poprostu zastanawiała mnie kwestia tych pasów .

Cytuj:

Podam przykład, scania 3 tam nie było pasów i nikt się nie czepiał. Nie wiem czy jest napisane od którego roku mają mieć, ale skoro fabrycznie nie mają. tak samo jest z ogranicznikami ale to przed 88.

Pewny jestes , bo ja akurat jeżdże trójką (dodam, że nie pierwszą) i tylko w tych przed 92r. nie miałem pasów.

Według rozporządzenia, do którego link dał marctos jeśli ta Scania ma punkty kotwiczenia dla pasów to musisz zamontować pasy, jeśli nie ma to możesz jeździć bez.

[Mca]

Punktów kotwiczenia raczej nie będzie, bo w scanii 3 pasy są zamontowane do fotela, czyli fotel mógł być zmieniony na starszy, np od serii 2

Zostały połączone dwa tematy.

Cytuj:

Ja mu na to mówie:
Panie! Auto jest z 1994 roku, zostało sprowadzone z francji, fabrycznie nie miało pasów, nie ma i ich NIE BĘDZIE MIEĆ! bo ja nie mam obowiązku ich montować! Chcesz Pan to prosze bardzo bierz dowód, ale sprawa skończy sie w sądzie! Miałem pewność bo pytałem sie znajomego policjnta z drogówki i powiedział to samo co piszą w necie.
Wtedy zaczą gadać o ograniczniku prędkości że musi być... Ja mówie ogranicznik jest bo był. Ale tu jeżeli by powieział że musze zamointowac (jak bym nie miał) to już miałby rację! bo wszedł taki obowiązek.

Boże, jaki ty jesteś głupi ( przepraszam, ale mnie poniosło ). Pasy bezpieczeństwa są tylko dla twojego dobra i powinneś się ich jak najbardziej domagać od swojego pracodawcy, bo one mogą uratować ci życie w przypadku wypadku. Polskie drogi to jak arena byków i właśnie dlatego też powinno się je stosować a jak nie ma z uporem maniaka domagać. Takie cwaniakowanie i wymądrzanie się nic nie daje, bo tylko ty na tym tracisz.

Najwięksi i najlepsi doświadczeni Tirowcy gineli na tych drogach bez pasów bezpieczeństwa.

Oby takich kierowców jak ty było najmiej na tych drogach.

Typowe polskie cwaniactwo.

Pozdrawiam

Cytuj:

Cytuj:

Ja mu na to mówie:
Panie! Auto jest z 1994 roku, zostało sprowadzone z francji, fabrycznie nie miało pasów, nie ma i ich NIE BĘDZIE MIEĆ! bo ja nie mam obowiązku ich montować! Chcesz Pan to prosze bardzo bierz dowód, ale sprawa skończy sie w sądzie! Miałem pewność bo pytałem sie znajomego policjnta z drogówki i powiedział to samo co piszą w necie.
Wtedy zaczą gadać o ograniczniku prędkości że musi być... Ja mówie ogranicznik jest bo był. Ale tu jeżeli by powieział że musze zamointowac (jak bym nie miał) to już miałby rację! bo wszedł taki obowiązek.

Boże, jaki ty jesteś głupi ( przepraszam, ale mnie poniosło ). Pasy bezpieczeństwa są tylko dla twojego dobra i powinneś się ich jak najbardziej domagać od swojego pracodawcy, bo one mogą uratować ci życie w przypadku wypadku. Polskie drogi to jak arena byków i właśnie dlatego też powinno się je stosować a jak nie ma z uporem maniaka domagać. Takie cwaniakowanie i wymądrzanie się nic nie daje, bo tylko ty na tym tracisz.

Najwięksi i najlepsi doświadczeni Tirowcy gineli na tych drogach bez pasów bezpieczeństwa.

Oby takich kierowców jak ty było najmiej na tych drogach.

Typowe polskie cwaniactwo.

Pozdrawiam

Ale odkop