U mnie jest podobna sprawa ale wyglada na to ze nie chodzi o zamarzanie pary bo rok temu nie bylo duzych biegow po nocy gdy temperatura spadla ponizej zera stopni ale w ta zime to niema biegow gdy jest ponizej....+8st..?? jak rano bylo 10 wszystko ok ale jak bylo 6-7st to juz nie bylo slychac tylko syczenie ze skrzyni....
Z tego co wykumalem to oringi chyba twardnieja i kiedy dostana odpowiednia temp. to uszczelniaja i wypychaja tlok, kiedy im zimno przepuszczaja powietrze i nie moga wypchac tloczka... powietrze ucieka bokiem i nie zmienia biegu, zostaje tylko 1, 4, 7, i 10 bieg(fuller)
wystarczy ze ujade 4-6 kilometrow i wszystko dziala normalnie.....
w sumie to wlasciwie nie przeszkadza....zbytnio..