Mam taki problem otóż rano założyłem tarczkę do tacho, swoje przejeździłem, ale nie dawało mi spokoju że coś godzina na tacho jakaś nie własciwa, wyciągam wieczorem tarcze, a tu wykres który powinien zająć jakieś 12,5 h ma dosłownie 0,5h (długosciowo na traczy). poprostu zamiast jajeczka zrobiło się kóleczko i tarcza stała w miejscu. Z tyłu w diagramie rozrysowałem mniej więcej godzinowo jazde, pauzy, itp...
Moje pytanie brzmi: jak to sensownie opisać, bo raczej opisać trzeba.