A ja powiem tak.
Mój tato przez ostatnie trzy lata miał "zaszczyt"
poruszać się Mercedesami Actrosami (rocznik 97-98), każdy z tym samym silnikiem 400 konnym.
Ten pierwszy był strasznie słaby, a jego spalanie wynosiło 39-42/100km.
Drugi, najlepszy. Spalanie 35-36/100km. Był mocny, silnik w dobrym stanie pomimo przebiegu ponad milion.
Ten ostatni, najmłodszy. Spalanie 34-35l/100km. Był słabszy od drugiego, a mocniejszy od pierwszego. był zadbany, nie katowany.
I szczerze mówiąc jak auto było zadbane tak jeździło.
I gratuluje podejścia. jeszcze powiedzcie, ze Man miał na sobie 24 tony, a Mercedes 18.
Co jest cięższe kilogram ziemniaków, czy kilogram gwoździ?