Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 20 lip 2009, 22:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 wrz 2007, 18:00
Posty: 31
GG: 5180248
Lokalizacja: Miechów (KMI)

Witam wszystkich na forum.
20 sierpnia mam egzamin na kat C w Kielcach i tutaj moje pytanie jak wygląda egzamin w tamtejszym ośrodku?? na co należy zwrócić szczególna uwage?? i czy może jest jakiś punkt odniesienia żeby ustawić samochód w dobrej odległości na łuku tyłem bo mam z tym trochę problem:(
z góry dzięki za pomoc.

(:


Post Wysłano: 20 lip 2009, 22:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 paź 2008, 13:50
Posty: 45
GG: 0

Witam.
Ja zdawałem w Kielcach na C, przed egzaminem się wszystkiego dowiesz od innych zdających ekspertów :) Jakich oni nie maja tam punktów odniesienia a i tak podchodzą do egzaminu po kilka razy :) Jak egzaminator zobaczy że się rozglądasz za jakimiś punktami odniesienia to będziesz miał 160zł w plecy. Ja tam polegałem na własnych oczach i wyczuciu odległości.

_________________
Ciągła linia to drobiazg,
Ale prawa fizyki to nie ciągła linia..


Post Wysłano: 21 lip 2009, 12:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 maja 2009, 11:37
Posty: 293
GG: 4029913
Samochód: Mietek Aszrot
Lokalizacja: Białystok

to może opisze dwa ze swoich sposobów...

na słoneczną pogodę... auto stoi na łuku na samym początku w takiej odległości jakiej powinieneś się zatrzymac... patrzysz jak wygląda cień z tyłu samochodu ile masz rezerwy i mi udaje się tak stanac 5-10 cm przed linią za każdym razem

drugi i chyba najpopularniejszy sposób... jak auto stoi tyłem na łuku szukasz w lusterku punktu odniesienia przy tylnym kole po stronie kierowcy, jakieś pękniecie w asfalcie w granicach 0,5-1m od koła, inny kolor kostki brukowej czy coś, zapamiętujesz ile masz rezerwy i spokojnie sobie stajesz do metra przed pachołkami z tyłu:)


Post Wysłano: 21 lip 2009, 19:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 wrz 2007, 18:00
Posty: 31
GG: 5180248
Lokalizacja: Miechów (KMI)

a na co jeszcze warto zwrócić szczególna uwagę na egzaminie ?? (:


Post Wysłano: 21 lip 2009, 21:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 maja 2009, 11:37
Posty: 293
GG: 4029913
Samochód: Mietek Aszrot
Lokalizacja: Białystok

Cytuj:
a na co jeszcze warto zwrócić szczególna uwagę na egzaminie ?? (:
na palcyku na linie i pachołki żeby nie stracic któregoś, ale to już pewnie wiesz

na mieście
- napewno dynamika i prędkośc bo żaden egzaminator nie lubi zamulania także 50 tam gdzie się da musi byc cały czas
- krawężniki, nie ma nic tak fatalnego jak najechac na krawężnik, także lepiej później skręcac niż za wcześnie
- linia ciągła i pole te na które nie można wjechac nie pamiętam jak się to nazywa taka zebra:P, jak najedziesz to kaplica
- musisz pamiętac że to ciężarówka nie osobówka i musisz włączac się do ruchu tak aby nie powodowac niepotrzebnej redukcji prędkości przez tego przed którego wjedziesz to samo tyczy sie wymuszenia pierwszeństwa szczególnie na rondach

to tak chyba z grubsza najczęstsze błędy kursantów:)

edit: zapomniałbym... na placyku: światła(chyba że egzaminator powie że jeździcie na zgaszonych), pasy, kierunkowskazy, nie wychylaj głowy przez otwartą szybę, ma mieście na światłach jak najmniej stój na nożnym hamulcu, wrzucaj ręczny przynajmniej mnie tak uczono:)


Post Wysłano: 21 lip 2009, 22:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
Cytuj:
a na co jeszcze warto zwrócić szczególna uwagę na egzaminie ?? (:
na palcyku na linie i pachołki żeby nie stracic któregoś, ale to już pewnie wiesz

na mieście
- napewno dynamika i prędkośc bo żaden egzaminator nie lubi zamulania także 50 tam gdzie się da musi byc cały czas
- krawężniki, nie ma nic tak fatalnego jak najechac na krawężnik, także lepiej później skręcac niż za wcześnie
- linia ciągła i pole te na które nie można wjechac nie pamiętam jak się to nazywa taka zebra:P, jak najedziesz to kaplica
- musisz pamiętac że to ciężarówka nie osobówka i musisz włączac się do ruchu tak aby nie powodowac niepotrzebnej redukcji prędkości przez tego przed którego wjedziesz to samo tyczy sie wymuszenia pierwszeństwa szczególnie na rondach

to tak chyba z grubsza najczęstsze błędy kursantów:)

edit: zapomniałbym... na placyku: światła(chyba że egzaminator powie że jeździcie na zgaszonych), pasy, kierunkowskazy, nie wychylaj głowy przez otwartą szybę, ma mieście na światłach jak najmniej stój na nożnym hamulcu, wrzucaj ręczny przynajmniej mnie tak uczono:)
Kolego czyżby szkoła OSK Faworyt Białystok :) he he he

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 21 lip 2009, 22:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 wrz 2007, 18:00
Posty: 31
GG: 5180248
Lokalizacja: Miechów (KMI)

Cytuj:
- linia ciągła i pole te na które nie można wjechac nie pamiętam jak się to nazywa taka zebra:P, jak najedziesz to kaplica
a to się nazywa powierzchnia wyłączona z ruchu.

Kolego adasko87 dzięki za info.

(:


Post Wysłano: 21 lip 2009, 22:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 maja 2009, 11:37
Posty: 293
GG: 4029913
Samochód: Mietek Aszrot
Lokalizacja: Białystok

Cytuj:
Kolego czyżby szkoła OSK Faworyt Białystok :) he he he
skąd ta myśl?


Post Wysłano: 21 lip 2009, 23:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
Cytuj:
Kolego czyżby szkoła OSK Faworyt Białystok :) he he he
skąd ta myśl?
Tak sobie strzeliłem. No ale widzę że chyba w Alfie się szkoliłeś.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 22 lip 2009, 16:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 wrz 2007, 18:00
Posty: 31
GG: 5180248
Lokalizacja: Miechów (KMI)

na egzaminie pokazuje się wszystkie światła i płyny czy się losuje po jednym??

(:


Post Wysłano: 22 lip 2009, 21:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 maja 2009, 11:37
Posty: 293
GG: 4029913
Samochód: Mietek Aszrot
Lokalizacja: Białystok

tak jedne światła i jeden płyn


Szkoliłem się w pzmocie, tam wyszło najszybciej. W Faworycie będę robił E do C, bo Faworyt na I Armii WP mam pod nosem, a wiadomo z samym C trzeba się było spieszyc i wybrac tam gdzie będzie najszybciej:)


Post Wysłano: 22 lip 2009, 22:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
tak jedne światła i jeden płyn


Szkoliłem się w pzmocie, tam wyszło najszybciej. W Faworycie będę robił E do C, bo Faworyt na I Armii WP mam pod nosem, a wiadomo z samym C trzeba się było spieszyc i wybrac tam gdzie będzie najszybciej:)
No tak rozumiem, teraz u nas w Białymstoku roi się od Elek szkolących na kat. C. Co chwila można spotkać. Mam do Ciebie prośbę jakbyś mógł mi zrobić choć z dwa zdjęcia jak będziesz w Faworycie na Armii WP dla autobusu który kupił Faworyt do szkolenia na kat. D. Taki biały, nówka. Mam nadzieje że to dla Ciebie nie problem. Pozdrawiam i sorry za zbaczanie z tematu.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 23 lip 2009, 12:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 wrz 2006, 15:16
Posty: 372
Lokalizacja: z nienacka!!!

Cytuj:
Cytuj:
a na co jeszcze warto zwrócić szczególna uwagę na egzaminie ?? (:
na palcyku na linie i pachołki żeby nie stracic któregoś, ale to już pewnie wiesz

na mieście
- napewno dynamika i prędkośc bo żaden egzaminator nie lubi zamulania także 50 tam gdzie się da musi byc cały czas
W Kielcach akurat błąd nr 1, bo przy tym stanie nawierzchni egzaminator powie, że nie zachowujesz prędkości dostosowanej do warunków drogowych. Ulice domaszowska, Al Solidarności, żniwna, Żródłowa, Czarnowska, Tarnowska. Jadąc ok 45km/h nikt Ci tego nie zarzuci.
Cytuj:
- krawężniki, nie ma nic tak fatalnego jak najechac na krawężnik, także lepiej później skręcac niż za wcześnie
Prawda, w Kielcach najtrudniejsza wersja egzaminu C to z WORDu Domaszowską , w lewo w Żniwną, prawo w Śląską, i w lewo w osiedlową uliczkę. Jest ciasno i żeby nie najechać trzeba przepuścić inne pojazdy.
Cytuj:
- linia ciągła i pole te na które nie można wjechac nie pamiętam jak się to nazywa taka zebra:P, jak najedziesz to kaplica
Zależy o której kolega ma egzamin jeśli po południu czyli zaczyna się o 16 praktyczny to zależnie od grupy zdających od 4 do 6 osób, jeśli sobie policzy i wyjdzie że bedzie jeżdził po 19 to napewno będzie miał zawracanie na skrzyżowaniach gdzie trzeba tego dokonać z pasa do jazdy na wprost. I to nie raz a kilka razy.
Specyfika aut egzaminacyjnych kieleckiego WORDu jest taka, że hamulce są ostre i reagują nagle i z całą siłą, więc nie licz na powolne dohamowanie przy jeździe po łuku. Do tego jest kilka skrzyżowań gdzie sygnalizatory świetlne są niemalże przy jezdni i można łatwo przychaczyć.
Do egz na C są 2 auta, TGL i "mały". TGL na 8 biegów, 4 dolne i 4 górne, Mały 6 biegów jak w osobówce przez co bardzo szybko się rozpędza. TGLa rozpędzić to zchodzi, i taka zasada na każdym aucie, że startujemy zawsze z 1. Trzeba zapytać się egzaminatora czy można przeskakiwać biegi.

_________________
ASS, GAS OR GRASS !!!
NOBODY RIDES 4 FREE !!!
Kat: A,B,C,E i reszta papierów, teraz tylko jazda.
Kanio najlebszo!


Post Wysłano: 23 lip 2009, 14:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 wrz 2007, 18:00
Posty: 31
GG: 5180248
Lokalizacja: Miechów (KMI)

Mam egzamin 19 sierpnia o 9
po Kielcach uczę się jeździć MAN-em 8.163
Może być dużo trudniej jeśli trafie na dużego TGL-a ??

(:


Post Wysłano: 23 lip 2009, 21:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 wrz 2006, 15:16
Posty: 372
Lokalizacja: z nienacka!!!

Cytuj:
Mam egzamin 19 sierpnia o 9
po Kielcach uczę się jeździć MAN-em 8.163
Może być dużo trudniej jeśli trafie na dużego TGL-a ??

(:
Ciężej na placu na koprecie i na mieście łatwiej TGLem zebrać krawężnik. Pozatym jest to przyjemniejsze auto, przełożenia skrzyni są bardziej wyraźne i jest większa regulacja foteli i kierownicy, i lusterka są większe przez co więcej widać. Po przesiadce z TGLa na małego będziesz czuł co to znaczy być ślepym na drodze.

_________________
ASS, GAS OR GRASS !!!
NOBODY RIDES 4 FREE !!!
Kat: A,B,C,E i reszta papierów, teraz tylko jazda.
Kanio najlebszo!


Post Wysłano: 23 lip 2009, 22:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 wrz 2007, 18:00
Posty: 31
GG: 5180248
Lokalizacja: Miechów (KMI)

a o ile dłuższy jest TGL od małego mańka??


Post Wysłano: 07 sie 2009, 17:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2008, 23:49
Posty: 139
GG: 7261507
Samochód: Scania R420
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Zdawalem wczoraj trzeci raz, w sumie nie bylo zle. punkt odniesienia, srodkowa klonica na pace, w manie klonica musi byc minimalnie na lini jak sie z kabiny patrzy, w starze klonica przed linia. nie robic glupich bledow. za drugim razem nie zdalem bo zawracalem na bezkolizyjnym skrecie w lewo, powiedzial prosze na pierwszym mozliwym skrzyzowaniu zawrocic, no i zawrocilem na pierwszym niemozliwym. i mnie oblal, wczoraj na szczescie zdalem ale bylo ciezko, wywiozl mnie na uliczke z kostki obok media marktu na zawracanie z uzyciem uliczki bocznej czy cos takiego, co prawda spieprzylem rowno to zawracanie, bo z prawej tir stojacy wzdluz skrzyzowania, za skrzyzowaniem tir, ale moje wytlumaczenie dalo mu do myslenia i stwierdzil no dobrze, jedziemy dalej. potem tez mnie zaskoczyl, bo egzaminowal mnie z hamowania awaryjnego, czyli na jego znak mam gwaltownie zahamowac. udalo sie, zatrzymalem sie jakies 10 metrow przed punktem jaki mi wskazal. ogolnie placyk to bez problemow, na pierwszym egzaminie wylosowalem plyn hamulcowy... zonk? z tego co sie dowiedzialem od Pana Zbyszka z Enigmy (nie bede krył, jestem bardzo zadowolony z tego instruktora i tej szkoły) plynu hamulcowego w ciezarowym nie ma, jest uklad typowo pneumatyczny. jednakze egzaminator na pierwszym egzaminie powiedzial ze w starze plyn hamulcowy to to samo co plyn do wspomagania sprzegla, Pan Zbyszek powiedzial ze zdarzaja sie samochody ciezarowe z ukladem mieszanym, hydrauliczno pneumatycznym. tak wiec jak sie wylosuje trzeba mowic, w TYM samochodzie jest uklad typowo pneumatyczny, albo mowic ze uczylem sie w testach ze uklad hamulcowy w samochodach ciezarowych jest pneumatyczny, wiec takiego plynu to auto nie posiada. to w sumie tyle z tych przezyc. napisalem maila do wordu kieleckiego bo nie wiem co dalej robic z tym kwitkiem z egzaminu pozytywnym :D w Ostrowcu uczyla mnie szkola jazdy KASKADER, stanowczo odradzam. biora kase ale nic od siebie nie daja, nauczylem sie tego co na osobowkach sie czlowiek uczy na B... po za tym jazda ciezarowym po ostrowcu to zadna nauka. wyjezdzilem 26h w kaskaderze, bo wiecej nie wolno, bo przekrety sa. jezdzisz 2h po miescie ostrowcu, a wpisuje do karty ze 3 jezdziles, dlaczego? bo wyjazd za miasto byl, raptem 5 km za miasto. i tak dwa razy, plus 2h obslugi technicznej pojazdu... raz mi powiedzial gdzie sa plyny, nawet nie zdarzylem zapisac. nie bylo wiecej niz 10 minut obslugi technicznej faktycznie, musialem zakupic 15h w ENIGMIE zeby sie cokolwiek nauczyc :) efekt jest taki zdany egzamin za 3cim razem :) :D

ps. w ocu uczylem sie na starze znaczy tym krotszym, a w enigmie na manie tym dluzszym, komfort jazdy super w manie, star ma skrzynie 6biegowa latwiej na egzaminie, jednak na przyszlosc lepiej miec ta 8biegowa lub wieksza :) po za tym uwazam ze ten dluzszy jest tak samo latwy jak ten krotki, wyjezdzilem 26h na krotkim w tym 2h na renault premium, plus 15h na TGLu i nie widze wiekszej roznicy. teraz jak bede robil CE to tylko w ENIGMIE i na tandemie, choc zawsze marzylem o zestawach :)

i najwazniejsze, krotki samochodzik jest uzywany tylko o 7.50 i o 12 podobno, dlugiego podobno uzywaja tylko o 10 na egzaminach, wiem ze najlepiej wziac sobie godzine egzaminu 7.50, ja bralem na ta godzine i uwazam ze to najbardziej odpowiednia pora.

_________________
Kat. B - jest wrzesień 2006 - 1 raz
Kat. C - jest sierpień 2009 - 3 raz
Kat. C+E - jest kwiecień 2010 - 2 raz

przewóz rzeczy - sierpień 2009
karta kierowcy - marzec 2011


Post Wysłano: 10 sie 2009, 22:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 wrz 2007, 18:00
Posty: 31
GG: 5180248
Lokalizacja: Miechów (KMI)

A wie ktoś może jaka jest zdawalność w Kielcach?? (:


Post Wysłano: 11 sie 2009, 9:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 paź 2008, 13:50
Posty: 45
GG: 0

Podobno, że z całej Polski najciężej jest w Kielcach zdać.

_________________
Ciągła linia to drobiazg,
Ale prawa fizyki to nie ciągła linia..


Post Wysłano: 11 sie 2009, 15:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 sie 2009, 15:07
Posty: 10
GG: 4132786

Cytuj:
Podobno, że z całej Polski najciężej jest w Kielcach zdać.

Nawet mnie nie straszcie... Ja własnie zaczelam kurs na c niedawno i bede zdawala w kielcach. Na B tez zdawalam w ck i udalo mi sie za 2 razem. Teraz czeka mnie C... Ciekawi mnie najbardziej czy bede tam jedyna dziewczyna i jakie reszta facetow bedzie miala podejscie do mojej osoby... Jak nie zdam to pewnie wszyscy beda zrzucali cala wine na stereotyp BABY ZA KIEROWNICA... hehe :P Pełna jestem obaw przed tym calym egzaminem i ogolnie kursem ;] ale mysle ze bedzie wporzadku. Dam z siebie wszystko :P pozdrawiam! :D :D :D :D :D :D

_________________
Who says women can't drive??


A - jest
B - jest
C - w trakcie


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: