Hmmm...no to ja już zgłupiałem
Zrobiłem już cała teorie, praktyke jeżeli chodzi o wykłady i jazdy(zdaje w WORD szczecin)
Zaryzykowałem i zrobiłem kurs na przewóz rzeczy, rzekomo ryzykując ze jeżeli nie zdam prawka przed 10.09 to mi przepadnie bo będe musiał robić kwalifikacje wstępną(tak dowiedziałem się zarówno tam gdzie robiłem kurs na przewóz rzeczy, jak i tak samo mi mówili na nauce jazdy)
Podszedłem raz do egzaminu i nie zdałem,
Otóż wczoraj podszedłem do egzaminu 2 raz i też nie zdałem.
Dzisiaj byłem w WORDzie zaplanować egzamin. Modliłem się żeby dostać termin przed 10.09. Dostałem termin na 17.09.
I tu nastąpiła sytuacja od której zgłupiałem.
Otóż zapytałem się a co z kwalifikacją wstępną - tj. że skoro nie zdałem przed 10.09 to muszę ją robić, po czym dowiedziałem się, że skoro mam ukończoną teorie i praktyki, czyli kurs nauki jazdy, przed 10.09.2009 i robie juz tylko egzaminy, to kwalifikacja wstępna mnie nie dotyczy, a po egzaminie będe musiał zrobić kursy typu ADR itd jeżeli będe chciał.
Także wszędzie mówią inaczej.
I teraz moje pytanie co jest prawdą?
Bo wychodzi na to że każdy kto skończy sam kurs na kategorie C przed 10.09 i również złoży przed tą datą papiery do WORDu o egzamin ten idzie na starych zasadach.
A wychodzi na to że jednak w WORDzie wiedzą lepiej jak i co z przepisami.