Cześć! Adrian, dzięki za podbicie tematu.
Miałem dziś okazję porozmawiać ze swoim Wujkiem, więc napiszę, czego się dowiedziałem...
Jeżeli chodzi o tabor, to wszystkie stare FH12 wraz z naczepami, zostały sprzedane na wschód. Dowiedziałem się też, że od niedawna firma zaczęła obsługiwać naszych wschodnich sąsiadów. Atmosfera w firmie, nadal utrzymuje się wporządku.
Chciałbym jeszcze sprostować swoją pierwszą wypowiedź na temat firmy.
Mój wujek zaczynał pracę w firmie poruszając się Chinczykiem w tandemie, a po dwóch tygodniach przesiadł się na zestaw.
Będę starał sie uzupełniać temat o nowe informacje, gdy tylko będę takowe posiadał.
Wesołych!