Gdzie kat C w Bielsku-Białej?

Jeśli chodzi o kurs polecam "OMNIBUS" Jan Garlacz.
Mają drogo ale bardzo dobrze uczą

Właśnie o nim jest połowa tego tematu. Nie wydaję mi się, żeby miał drogo, 2200 za kurs na kat. C na aucie takim jak na egzaminie to jeszcze nie kosmos, lepiej dopłacić te parę stówek, niż za 1800 jeździć zdezelowanym Manem w innym ośrodku i oblać egzamin z powodu nieznajomości auta i złego wyszkolenia. Potem ta niby oszczędność odbija się w kosztach kolejnego egzaminu i jazd. Pewna szkoła z Wilkowic za kurs na Atego krzyczy sobie 2500, o wyszkoleniu i paru innych rzeczach już nie wspomnę...

Widziałem wczoraj ciężarówke ELke (nie wiem z jakiej "firmy" bo zapomniałem), to chyba był Michulec.

Na kabinie z boku był napis "Egzamin".

Czyżby WORD chcąc sie uporać z falą chcących zdążyć przed 10 września wypożyczał auta na egzaminy?

Z tego co wiem, to WORD pożycza auta od Omnibusa. Omnibus dogadał się z nimi też, że jeśli robiłeś u nich kurs i nie zdasz egzaminu, to zgłaszasz się do nich i masz następny za tydzień na Garlaczowej Renówce za dodatkowe 65 złotych do kosztu egzaminu. Może Michulec też tak załatwił sprawę, bo wątpię, żeby brali na egzaminy inne auto niż Midlum.

ale to nie było midlum

Poza tym jeszcze jak byłem na kursie rok temu to pamiętam taką awaryjną sytuacje, że przyjechał do omnibusa egzaminator z egzaminowanym i pożyczali na egzamin MANa albo Stara (juz niepamietam)

Marix, masz rację. W związku z dużym zapotrzebowaniem na egzaminy na kategorię C WORD w Bielsku-Białej zezwolił na przeprowadzanie egzaminów na pojazdach szkoleniowych z Ośrodków Szkolenia Kierowców. Właściciele OSKów mogą teraz tworzyć własne grupy egzaminacyjne. Wyznaczany jest im termin, egzamin odbywa się na pojeździe z OSKu, w danej grupie są tylko osoby z danego Ośrodka. Egzaminów na kategorię C jest teraz naprawdę dużo. Nie powiem na 100%, ale chyba codziennie Niestety coś za coś - odbywa się to kosztem osób zdających na B, kolejki się wydłużyły, bo egzaminatorzy są kierowani na egzaminy C.

P.S.
A egzaminy na kategorię D?
Oj, raz w miesiącu, egzamin łączony. Odnotowuje się niemalże całkowity brak zapotrzebowania...

Dokładnie tak Duszku! W zwiazku "kosmicznym" podwyzszeniem opłat za kurs na przewóz rzeczy wielu ludziom nagle przyszło do głowy ze dobrze mieć "C" choc fakt wprowadzenia tych opłat znany był juz conajmniej rok temu. Wejście w dniu dzisiejszym na plac "Omnibusa" bez zdwojonej uwagi grozi rozstrojem nerwowym! Wszystkie auta w ruchu! Wracając do WORDu - egzaminy na "C" odbywają się prawie co godzinę i do tego na samochodach danego Osrodka który oto wystapi. Dlatego teraz na trasie egzaminacyjnej koło szpitala pojawiła sie większa ilośc róznego rodzaju i typu "solówek". Teraz własnie lepiej uważać w tym rejonie, żeby nieprzeszkadzac chłopakom , bo nigdy niewiadomo czy to przypadkowo nie egzamin... to szaleństwo zaniedługo sie skonczy - cóz wyznaczony termin drakońskich opłat za kurs bezlitosnie się zbliza... Co bedzie dalej? Strach się bać...

Cytuj:

Co bedzie dalej? Strach się bać...

co ma być, to co widać u mnie w mieście autobusy z szyldem L w ogóle nie jeżdzą
przynajmniej u mnie w Białymstoku nie widać ich, a jak u was??

W Bielsku czasem się pojawiają, ale rzadko i tak jest pewnie w całej Polsce. Po 10 września podobna sytuacja będzie z ciężarówkami, chociaż na CE powinien być jeszcze popyt.

Witam wszystkich!

Odświeżam wątek, bo ostatni post sprzed 4 lat.

Czy coś się zmnieniło przez ten czas, jeśli chodzi o polecane OSK w Bielsku-Białej?
Czy ktoś coś pochwali, albo odradzi?

Letczyna