co do zdawalnosci w kielcach... jesli potrafisz jezdzic i nie zje cie stres to zdasz... tu nie jest tak ze puszczaja byle kogo, musisz sie wykazac. zdalem za 3 razem, wiem co mowie
prostopadle przodem, lub tylem, i zawracanie na 3 jest chyba na kilku kartach... bo najczesciej sie takie losuje, wiec nalezy bardzo trenowac wlasnie to na kursie, rownolegle jak i gorka, jest bardzo malo spotykane, dziwie sie czemu.
grunt to albo uczyc sie w ck, albo dokupic godziny w ck, to informacja dla osob ktore nie mialy stycznosci z transportem drogowym, ci co jezdzili zawodowo na 3,5T dadza sobie rade bez dodatkowych godzin
podobno latwiej w ck zdac na tandemie niz na zestawie, tak mi mowil instruktor z enigmy. moze dlatego tak mowil ze to oni maja tandema... jednakze nie ukrywam firmy bo tylko dzieki nim zdalem
ostrowiecki kaskader nic mnie nie nauczyl