Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 02 wrz 2009, 5:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...podpytałem kolesi gdzie dokładnie jest i okazało się ze zaraz nas dojedzie... przepuściliśmy z mobilkiem z Ramex-u inne osobówki i się wyrównaliśmy... koleżka nas doszedł a my sobie lekko spacerowaliśmy 70km/h

kolo trąbi , mruga , próbuje poboczem ale nie dał rady aż po jakichś 10-12 km zawrócił...
najbardziej nierozsądne zachowanie. moje pytanie brzmi po co?, jezeli gość nie miał uzasadnionych racji aby tak się śpieszyć to nie tylko nie nauczyłeś go pokory, ale utrwaliłeś niechęć do kierowców pojazdów ciężarowych i jeżeli kiedyś nawet on zmądrzeje to swojego zdania nie zmieni.

telefonowanie na policję, że gość jedzie nieprzepisowo tak jak koledzy piszą będzie miało mały skutek, ale można zadzwonić na 112 i powiedzieć: autem o numerze ..... tu i tu jedzie gość, który według naszej oceny ma kłopoty z utrzymaniem linni prostej i jest najwyraźniej pod wpływem środków odurzających, dodatkowo odnieśliśmy wrażenie, że tylna tablica rejestracyja została przykręcona naprędce lub jest własnej roboty -nieoryginalna.

to skutkuje, proszę mi wierzyć.

poza tym jedna sprawa: prawo do nauki w ten sposób miałbyś w wypadku gdybyś nigdy nie przekroczył prędkości dozwolonej, a takich ludzi w Polsce nie ma.

on załamał przepisy i Ty to zrobiłeś, więc jeżeli sam kradniesz dlaczego masz pretensję, że inny jest złodziejem?

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 7:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

ale czy ja powiedziałem że jestem mobilkiem który jak najbardziej stosuje się do wszelakich zasad? nie? czy powiedziałem że to było fair? nikt poza nim nie został zablokowany więc nie widzę problemu...

a koleś przynajmniej mógł przez chwile mieć wrażenie że jeśli On może komuś utrudniać to tak samo inni mają do tego prawo...


i o to zasadniczo chodziło... :]

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 8:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

wierz mi to do niczego nie prowadzi.

w zasadzie tylko udowodniłeś, że potrafisz postępować tak głupio jak ten koleś z Audi.

nic więcej.

nikomu na siłę nie dodasz rozumu jeżeli on tego nie chce, a tylko sam na tym stracisz.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 9:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lut 2007, 17:14
Posty: 359

Cylyr nie tłumacz mu bo on i tak nic z tego nie zrozumie.

Nie zrozumie tego o czym pisałeś wcześniej że ktoś spieszył się do wypadku, do dziecka, może żona rodziła? A może to właściciel firmy transportowej który jedzie na spotkanie z klientem dzięki czemu ileś osób będzie miało pracę. Powodów może być milion.

Ale kuxi ma to głęboko, dla niego istnieje tylko jego TIR. Dodatkowo łatwo go zmanipulować, gdyż inni kierowcy sami nie zablokowali tego audi (tam mógł jechać policjant lub bandyta) tylko podpuscili go żeby sam się naraził.

I tu Kuxi widzisz jak dużo jeszcze musisz się nauczyć o tej pracy zanim przestaniesz zachowywac się jak debil.


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 16:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

policjant w wieku około 18 lat odwalający slalom... gratuluję ;p

niech się spieszy ale rozsądnie a nie wpycha każdemu przed nos i hamuje a potem dalej... :D


ja uważam że z koleżką zrobiliśmy dobrze i tyle... a on to doświadczony kierowca więc zaraz by mi poglądy wyprostował jakby było coś nie tak...

a poza tym kilku kierowców na CB nas o to prosiło więc cóż...

a uczę się cały czas... :evil: i komentarze typu debil zachowaj dla siebie...

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 16:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

jedynym efektem było pewnie to, że facet z Audi na następnej ciężarówce próbował się odegrać i tyle z tego wyszło.

natomiast nigdy nie postępuj pod dyktando innych. to że inny kolega jest doświadczony czy nie nie ma znaczenia, miej swój rozum i nim się kieruj.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 16:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

ehh ale nagonkę robicie... koledzy jadący w przeciwnym kierunku mieli wszystko wyjaśnione i również była przygotowana blokada... :mrgreen:

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 16:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

nie wojuj tym o czym nie masz pojęcia.

gdybym ja było tym kawałkiem chama jak ten z Audi w końcu wyprzedziłbym Cię, pojechał przed Tobą, zwolnił, sprowokował do jazdy na ogonie i w tym momencie zaciągnąłbym ręczny.

baz świateł stop wpakowałbyś się w kufer aż po słupki.

rezultat:
- jeżeli nie masz AC za swoje straty płacisz, a koszty naprawy (lub złomowania) Audi z Twojego OC.
- rozwalony towar na naczepie,
- niedotrzymanie terminów rozaładunku i oczywiście zmuszony jesteś do anulowania następnego zlecenia,
- zszarpane nerwy.

jeżeli nie wiesz jaki szaleniec siedzi w szarżującym aucie, to lepiej daj sobie spokój.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 16:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

spokojnie... nie jechałem TIRem tylko malutką lawetką więc nie było by tak źle... gdybym go przepuścił i On zrobił tak jak mówisz zwolniłbym sobie lub zjechał na jakiś zajazd aby koleżka odjechał... jesli to nie poskutkowało by siadłbym na dupie jakiemuś TIRowcowi i nie wpuścił kolegi :)


wiele innych możliwości jest...

a na takie manewry z zaciąganiem ręcznego się nie dam złapać :) spokojnie...

a wszystkie nasze autka mają AC i nie mamy konkretnych czasów dostarczenia ładunku :)

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 16:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Panowie - narażanie się i uczenie pokory nieokiełznanych kierowców jest zadaniem policji. Nasze zadanie sprowadza się tylko do zgłoszenia takiego przypadku. A czy oni coś z tym zrobią czy nie... nasz obowiązek został spełniony. Jak napisał Cyryl - nigdy nie wiadomo jaki czubek siedzi za kierownicą takiego auta i co może nam zrobić.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 17:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

wiadomo ale Cyryl cały czas myśli że ja jeżdżę TIRem a nie małą lawetką...

a jak wiadomo całkiem inna jazda i na takie sztuczki z ręcznym nie dam się łatwo nią zrobić...


TIRem bym nawet na pusto nie próbował bo nie mam doświadczenia...

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 19:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lut 2007, 17:14
Posty: 359

Cytuj:
ehh ale nagonkę robicie... koledzy jadący w przeciwnym kierunku mieli wszystko wyjaśnione i również była przygotowana blokada... :mrgreen:
Cytuj:
ja uważam że z koleżką zrobiliśmy dobrze i tyle... a on to doświadczony kierowca więc zaraz by mi poglądy wyprostował jakby było coś nie tak...

a poza tym kilku kierowców na CB nas o to prosiło więc cóż...
Powiem ci, że tymi wypowiedziami totalnie się kompromitujesz. Polecam zmienić pracę np. na crash testy - zasady są proste i nikogo nie musisz uczyć pokory.

Koledzy podają kolejne powody dla których nie można w ten sposób jeździć a ty dalej swoje. Panowie skończmy z nim temat, niestety głową muru nie przebijemy. On jest odporny na każdy argument.


Post Wysłano: 02 wrz 2009, 21:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

może to młodość i temperament...


Wy na forum macie inne zasady a na drodze niestety nie każdy jedzie tak jak pisze na forum...


w jednym się zgodzę - kończmy temat... :twisted:


a crash-testy? mmmm daj jakiś namiar na taką pracę :)

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 03 wrz 2009, 6:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

podziwiam wiarę w swoją pedagogiczną skuteczność.

podczas szkolenia z doskonalenia techniki jazdy robi się takie ćwiczenie. stawiamy linię hamowania i każemy jednemu z kierowców rozpędzić zestaw do 50km/h i zatrzymać awaryjnie (hamulce do podłogi). zaznaczamy miejsce zatrzymania drugą linią i pytamy kierowców obserwujących to gdzie zatrzyma się pojazd jeżeli z tego samego miejsca będziemy hamować z prędkości 60km/h? pachołkami wyznaczamy miejsce proponowane przez kierowców. drugie pytanie: z jaką prędkości hamujący pojazd przejedzie przez linię zatrzymania z prędkości 50km/h. padają różne odpowiedzi.

więc stawiamy urządzenie do pomiaru prędkości na linii zatrzymania (50km/h) i powtarzamy ćwiczenie z prędkością 60km/h.
zestaw mimo, że zatrzyma się około 10m dalej przez linię zatrzymania 50km/h przejeżdża z prędkością około 34km/h.

ćwiczenie to obrazuje, że jeżeli zatrzymamy się przed pieszym jadąc 50km/h (obszar zabudowany), to jadąc 60km/h uderzymy go z prędkością 34km/h. rezultat: ciężkie obrażenia, a starsi, mający mniej szczęścia lub mniej sprawni mogą nie przeżyć.

wiem, że 90% kierowców nadal będzie po obszarze zabudowanym jeździć szybciej jak to jest wymagane, ja nie zmuszę ich do tego, ale mogę tylko uświadomić zagrożenie, a co oni z tym zrobią to już ich sprawa.

przypominam, że są to kierowcy z doświadczeniem przychodzący na takie szkolenie chętnie w celu nauki z własnej woli, jednak mimo tak sprzyjających warunków skuteczność przekazu jak pokazałem jest mocno ograniczona.

i teraz kolega Kuxi chce mnie przekonać, że przyblokowanie niedojrzałego gościa wbrew jego woli ma jakiekolwiek szanse czegoś go nauczyć.

to że on się czegoś nauczy to 0 a nawet -1.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 03 wrz 2009, 8:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
ćwiczenie to obrazuje, że jeżeli zatrzymamy się przed pieszym jadąc 50km/h (obszar zabudowany), to jadąc 60km/h uderzymy go z prędkością 34km/h. rezultat: ciężkie obrażenia, a starsi, mający mniej szczęścia lub mniej sprawni mogą nie przeżyć.
Zgadza się, tylko idąc tym tropem możemy obniżyć prędkość o kolejne 10km/h i udowodnić o ile 40km/h jest bezpieczniejsze od 50km/h. Później o kolejne 10km/h aż dojdziemy do wniosku, że najbezpieczniej będzie zostawić samochody i chodzić pieszo.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 03 wrz 2009, 10:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...aż dojdziemy do wniosku, że najbezpieczniej będzie zostawić samochody i chodzić pieszo.
Panowie, ja nie komentuję przepisów tylko mogę pokazać zagrożenie.

inne ćwiczenie: hamowanie równoległe.

ja osobówką, a dwa zestawy jadą po moich bokach z tyłu w odległości takiej ode mnie jaką zachowują normalnie w ruchu.

rozpędzamy się do prędkości 70km/h (średnia prędkość przelotowa ciężarówek na polskich drogach) i na moją komendę przez radio wszyscy hamujemy.

okazuje się, że koledzy z ciężarówek wyhamowują na wysokości mojego bagażnika lub tylnego słupka dachu.

powtarzamy to ćwiczenie z tą różnicą, że ja nie uprzedzam ich o hamowaniu, czyli tak jak w ruchu ja hamuję oni widzą światła stop i mają się zatrzymać.

w efekcie pojazdy ciężarowe zatrzymują się przed moim autem (czyli kasacja), czasmi nawet powyżej metra.

przypominam, że w przeważającej większości są to doświadczeni kierowcy, na tyle dobrzy, że pracodawcy zdecydowali się wydać na nich kasę na takie szkolenia.

świadczy to, że zachowując taki odstęp jaki oni zachwują na codzień w razie gwałtownego hamowania na 100% nie zdołają uniknąć najechania.
jedynie co ich ratuje, to że siedząc wyżej widzą reakcję pojazdów jadących 3-4 miejsca przed nimi.

i tutaj to samo, nie komentuję przepisów, również nie mam wpływu na to jak odstęp będą zachowywali w codziennej jeździe, ale ja jestem od tego aby byli świadomi zagrożenia.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 03 wrz 2009, 12:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

tak cyryl masz rację ! ale jeśli jedziesz TIRem porównałeś....

a powiedz jak to wygląda na przykładzie małego dostawczaka o DMC 3,5 tony? jest to bez porównania...

a poza tym nie ma się to praktycznie nijak do siebie bo ja jechałem PRZED nim ...


chyba ze nawiązywałeś tylko do pewności siebie i swoich umiejętności...

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 03 wrz 2009, 13:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...a powiedz jak to wygląda na przykładzie małego dostawczaka o DMC 3,5 tony? jest to bez porównania...chyba ze nawiązywałeś tylko do pewności siebie i swoich umiejętności...
nie ma większej różnicy, większość kierowców zachowuje za my odstęp jeżeli chodzi o hamowanie awaryjne. z tego powodu dochodzi do najechań.

i znowu ja tu nie komentuję, ani przepisów, ani warunków w jakich porusza się kierowca, ja tylko obrazuje zagrożenie.

ale chodziło mi o inny aspekt sprawy.

do mnie przychodzą kierowcy doświadczeni, zaciekawieni, chętni do szkolenia. ja dysponuję salą wykładową (wcześniej trzeba całość omówić), torem, płytami poślizgowymi, sprzętem do ustalania prędkości itp. pokazuje to na przykładach nad wymyśleniem których pracowało parę osób i metody te były doskonalone przez parę lat.

w efekcie takie szkolenie może zmienić postępowanie powiedzmy 5 - 10% kierowców. ja sobie z tego zdaję sprawę, ale to jest i tak dużo.

więc jeżeli Ty raz zablokujesz gościa to spowodujesz jego wkr...enie na 100%, zwiększenie stopnia agrsji na 150%, natomiast zmianę postępowania na lepsze na 0%.

jedynym efektem takiego uczenia na siłę może być to, że gość odreaguje to na innych.

jeżeli powiesz, że chodziło CI o to, aby zrobić mu na złość, wk..wić go, zrewanżować się to zrozumię, ale tumaczenie się względami pedagogicznymi jest zwykłym zakłamaniem.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 03 wrz 2009, 16:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

może Ty to odbierasz inaczej niż ja :)

ok powiedzmy że chciałem mu się zrewanżować za nic <lol2> ;p


niech stracę...

w jakim mieście są te kursy i ile trwa oraz jaka jest jego cena... jestem chętny do podnoszenia swoich kwalifikacji i umiejętności...

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 03 wrz 2009, 17:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: