Pawłowski, Gliwice

[Kuubik]

Jesteśmy firmą powstałą w 1986 roku. Zajmujemy się transportem oraz szeroko rozumianą logistyką, w tym oczywiście działalnością magazynową. Posiadamy szeroką sieć oddziałów, przez co jesteśmy w stanie świadczyć usługi na bardzo wysokim poziomie w całym spektrum usług logistycznych.


MIĘDZYNARODOWY TRANSPORT DROGOWY I SPEDYCJA
44-180 BOGUSZYCE
UL. DOLINA 2
NIP 631 020 20 43

W skład naszego taboru wchodzi kilkadziesiąt pojazdów (ciągnik siodłowy + naczepa 13,60). Posiadamy naczepy typu Mega i Mega Special. Specjalizujemy się w transporcie na terenie Unii Europejskiej. Usługi świadczymy przy zastosowaniu bardzo wysokich standardów obsługi. Dzięki profesjonalnemu podejściu do problemów naszych Partnerów utrzymujemy stałą współpracę z wieloma znaczącymi firmami. Należą do nich między innymi:

MAN-MONACHIUM - Niemcy,
MAN-STAR-TRUCK - Starachowice - Polska,
MAN-TRUCK- Niepołomice - Polska,
SCHENKER - Niemcy,
PROFOL-HALFING- Niemcy,

Zapraszamy Państwa do współpracy. Jesteśmy przekonani, że z naszych usług będą zarówno Państwo jak i Wasi Klienci zadowoleni.


(C) http://pawlowski-logistik.eu/

Rozmawiałem z kierowcą z pawłowskiego to powiedział, że jeździ tylko do Niemiec głównie do MAN'a. O zarobki nie pytalem, ale ten kierowca pracuje tam już ponad 10 lat, więc zarobki nie są takie złe.

Odżyli? Bo ponoć około dwa lata temu firma ogłosiła upadłość.

Caly czas jezdza. Nigdy nic nie slyszalem, ze oglosili upadlosc ten kierowca garazuje na parkingu tam gdzie moj ojciec od 3 lat i caly czas jezdzi. Trasy ma góra tydzien, kazdy weekend w domu. Kiedys moj ojciec chcial isc tam pracowac, ale powiedzieli mu, ze wzieli by go gdyby mial paszport niemiecki. Nie wiem po co, ale tak mu powiedzieli d;

No właśnie to jest dość dziwne. Bo to chyba zupełnie inna firma niż Pawłowski z Radomia.

to jest ten sam pawłowski na ich stronie są zdjęcia tego magazynu

To w takim razie może przejął majatek po firmie? Dośc dziwnie to wygląda.

Istnieje jeszcze jedna firma "Pawłowski" i mieści się 30km od mojej mieściny i tez latają na Niemcy + Rosja

Ta firma była podzielona na dwóch braci jeden brat mial w Monachium oddzial, a drugi w Gliwicach. Oddzial co byl w Monachium upadl, a ten w Gliwicach zostal. Tak mi powiedzial ojciec, bo on rozmawial z kierowca z Pawłowskiego.

Czy ktos wie co dzieje sie z firma? kiedys bylo widac ich wozy ale od pewnego czasu nie widzialem zadnego zestawu od nich. Czassami widuje tylko busa Fiata Ducato opisanego

Auta jeżdżą , ostatnio spotkałem kierowcę i mówił że w zeszłym roku kupili trochę nowych aut ale robota się pogorszyła

Nie było dobrej roboty... Przyjeżdżałeś do starachowic, przepinałeś sie i goniłeś na monachium. Tam tacho za okno, przepinka i dalej na starachowice...

ale dalej na manach lataja? Ja juz wogole nie jezdze przez Kudowe,a na A4 ich niewidac

Cytuj:

ale dalej na manach lataja? Ja juz wogole nie jezdze przez Kudowe,a na A4 ich niewidac

Dokładnie kolego, cały czas pod MANem jeżdżą.

Kubik a wiesz cos wiecej na temat ich roboty? co ile do domu itp?

Znaczy mój ojciec zna jednego kierowce z tej firmy, garażuje tam gdzie mój ojciec. Wiem tyle, że ciągle jeździ pod MANem bierze załadowaną naczepę z bazy jedzie do MANa w Niemczech zostawia naczepę bierze następna załadowaną na Starachowice i tak cały czas. Najczęściej wyjeżdża z soboty na niedzielę, ale w czwartek jest z powrotem. Świerzy kierowca takiej roboty nie dostanie, ten kierowca jeździ tam dobre 10 lat. Co do zarobków nie będę się wypowiadał, bo po prostu nie wiem.

Nie jeżdżą tylko do Starachowic bo rownież do Niepołomic do fabryki MAN-a. Nie ma żadnych przepinek tylko normalne rozładunki i załadunki. Przepinki były dwa lata temu jak fabryka w Niepołomicach szła pełną parą i naczepy były traktowane jako magazyny, to wtedy zostawialeś przyczepe na fabryce załadowaną częściami brałeś drugą i pędzel do Niemiec.Ale czasy się zmieniły nastał kryzys ,który nie oszczędził również Pawłowskiego. Mają problemy finansowe co odbija się na nieterminowych wypłatach dla kierowców.

Samochody MAN TGA najstarsze 2005/6r,jazda między D-PL ( fabryki MAN Monachium,Norymberga).Tak jak pisali koledzy, Starachowice i Niepołomice.Przepinek nie ma tylko normalne za i rozładunki, do Niemiec gonią przez Czechy i jazda tylko landówkami.Auta bez TC więc autostrady trzeba sobie wybić z głowy.Ogólnie szef w porządku ale jest jak jest.Kierman dostaje pieniądze na trasę i ma tak nimi gospodarować by wystarczyło.Co do płacy to podstawa najniższa ~1100zł i 160 albo 180Eur za kółko D-PL.Jak pisałem jazda na "linii" pod MAN-em.

Tak jak pisałeś kolego jazda głównie landówkami, co nie znaczy że nie jeżdzą autostradami. Są miejsca gdzie trzeba jechac autostradą bo inaczej to bez sensu. TC kupują po CPN-ach i Rozwadowie. Co do płacy to troszke mniej za kółko.

a jak z weekendami? Pod fabryka, czy zjazd do domu?Slyszalem ze ci ktorzy maja mozliwosc auta biora pod dom.

Jeden zestaw parkuje na stacji paliw w Katowicach i to od paru ładnych lat