Cytuj:
w prawie o ruchu drogowym nie ma definicji zmiany kierunku ruchu, jednak w kilku precedensach przyjęto że zmiana kierunku ruchu dotyczy tak jak wspomniałem takich przypadków jak na tabliczkach F-21 i T-18, dotyczy to jazdy na wprost.
KONWENCJA WIEDENSKA
o ruchu drogowym
z 8 listopada 1968 r.
ROZDZIAL II
Zasady ruchu drogowego
ARTYKUL 16
"Zmiana kierunku ruchu"
Ustęp 2
"podczas wykonywania manewru
zmiany kierunku ruchu, kierujący - nie naruszając postanowień artykułu 21 niniejszej konwencji dotyczących pieszych - jest obowiązany przepuścić pojazdy jadące z przeciwnego kierunku na jezdni, którą zamierza opuścić, oraz rowery i motorowery jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza wjechać."
Czyli z konwencji wynika jasno, - chociaż nie jest napisane dosłownie - że podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu, należy jednak włączać kierunkowskazy i nie zupełnie do końca pojęcie to dotyczy tylko takich przypadków jak tabliczki F-21 i T-18,
czyli jazdy na wprost.
Podsumowując:
Skoro zmiana kierunku ruchu - zgodnie z konwencją wiedeńską - jednak wymaga sygnalizowania tego manewru i zmiana kierunku jazdy - zgodnie z polskim kodeksem drogowym - również tego wymaga, to wynika z tego jasno i wyraźnie, że jazda po rondzie, czy będzie traktowana jako zmiana kierunku ruchu, czy jako zmiana kierunku jazdy - powinna odbywać się z włączonym kierunkowskazem !!!....hmm, sam jestem w szoku, ale takie jest prawo
No chyba, że....jazdę po rondzie traktujemy jako jazdę po prostej z racji tej, że jest ono kontynuacją drogi po której jedziemy (ostatecznie jeżdżąc w kółko, ciągle będziemy na tym samym rondzie,a więc i na tej samej drodze, więc wtedy - zgodnie z przepisami - ani o zmianie kierunku jazdy, ani kierunku ruchu, nie może być mowy, no bo przecież jedziemy cały czas prosto, mimo, że to jest rondo) no to w tej sytuacji, oczywiście należy jechać bez lewego kierunkowskazu.
Jakby na to nie patrzył, przejazd przez rondo trudno zaliczyć ostatecznie do jakegokolwiek manewru, chociaż jakimś tam manewrem napewno jest.
Pytanie tylko czy konwencja wiedeńska oraz polski kodeks drogowy potrafią ten manewr jednoznacznie określić?
I na koniec ciekawostka:
- w konwencji wiedeńskiej nie ma takiego pojęcia jak zmiana kierunku jazdy, jest natomiast zmiana kierunku ruchu.
- w polskim kodeksie drogowym nie ma takiego pojęcia jak zmiana kierunku ruchu, jest natomiast zmiana kierunku jazdy.
Czy te dwa wydawałoby się różne pojęcia, nie są jednym i tym samym ?
Skoro tak, no to wszystko jasne - na rondzie należy jeździć z lewym kierunkowskazem.