Co to za model ?

Witam.
Znalazłem w galerii jednego z userów taki o to ciekawy model w zabudowie pługa. Chciałbym wiedzieć co to za model (Ził, Ural) ?

po mojemu jest to ZiŁ 157

Tak, to jest Ził 157.

Dzięki,
Dowiedziałem co nie co o tym modelu. Ale jakiej pojemności były te silniki ? Czy były tylko modele o zasilaniu benzynowym ?

Witam.......miałem kiedyś styczność z dokładnie takim samym cudem.I tu niespodzianka - silnik wraz z przekładnią jest zamontowany z tyłu za kabiną (w kierunku tyłem do przodu). Z tego co pamiętam to 6 lub 8 cylindrowy rzędowy diesel, na oko jakieś 16 litrów pojemności. Uprzedzam pytanie co jest w miejscu oryginalnego benzynowego silnika - nagrzewnica powietrza.

Wiem że w oryginale mamy silnik taki jak na zdjęciu i opisie : http://www.hardtrucks.lap.pl/uploads/art/z157/11.jpg
i
http://www.hardtrucks.lap.pl/uploads/art/z157/10.jpg
silnik – ZIŁ 137K, benzynowy, rzędowy, 6 – cylindrowy i moc 80kW.

Ten egzemplarz który jest w pierwszym poście należy do Cichanosa. Zrobiłem zdjęcie ciekawego egzemplarza. I teraz postanowiłem się dowiedzieć co nie co
Wiem że pojazd został kupiony w licytacji z wojskowego lotniska. To pług. Coś tam słyszalem że tam jest jakiś silnik od czołgu ?

Dzięki za odpowiedzi.

Tak, na portach lotniczych wojsko używa takich pługów, można zaryzykować stwierdzenie, że mają znaczenie strategiczne, ponieważ w przypadku nie odśnieżenia pasa startowego samoloty po prostu nie wystartują. Stąd rozwiązanie w postaci silnika od czołgu umieszczonego z tyłu.

Jeżeli chodzi o obronność (a raczej agresywność ) państwa UW nie liczyły się z groszem, stąd takie kwiatki jak benzynowe silniki w Starach 660, czy silniki czołgowe w polowych elektrowniach zasilających rakiety OPK.

Normalnie, w jednostkach WL / MW do odśnieżania wykorzystuje się samochody marki Star, model 266. Chodzi tylko o to aby plac apelowy był odśnieżony, bo koty nie wyrabiają w przypadku mocniejszych opadów śniegu

Cytuj:

Witam.......miałem kiedyś styczność z dokładnie takim samym cudem.I tu niespodzianka - silnik wraz z przekładnią jest zamontowany z tyłu za kabiną (w kierunku tyłem do przodu). Z tego co pamiętam to 6 lub 8 cylindrowy rzędowy diesel, na oko jakieś 16 litrów pojemności. Uprzedzam pytanie co jest w miejscu oryginalnego benzynowego silnika - nagrzewnica powietrza.

Że co? Chyba jednak ziłem nie jeździłeś....

Cytuj:

Cytuj:

Witam.......miałem kiedyś styczność z dokładnie takim samym cudem.I tu niespodzianka - silnik wraz z przekładnią jest zamontowany z tyłu za kabiną (w kierunku tyłem do przodu). Z tego co pamiętam to 6 lub 8 cylindrowy rzędowy diesel, na oko jakieś 16 litrów pojemności. Uprzedzam pytanie co jest w miejscu oryginalnego benzynowego silnika - nagrzewnica powietrza.

Że co? Chyba jednak ziłem nie jeździłeś....

Nie rozumiem co Cię tak dziwi?.......i nie napisałem ,że jezdziłem Ziłem.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Witam.......miałem kiedyś styczność z dokładnie takim samym cudem.I tu niespodzianka - silnik wraz z przekładnią jest zamontowany z tyłu za kabiną (w kierunku tyłem do przodu). Z tego co pamiętam to 6 lub 8 cylindrowy rzędowy diesel, na oko jakieś 16 litrów pojemności. Uprzedzam pytanie co jest w miejscu oryginalnego benzynowego silnika - nagrzewnica powietrza.

Że co? Chyba jednak ziłem nie jeździłeś....

Nie rozumiem co Cię tak dziwi?.......i nie napisałem ,że jezdziłem Ziłem.

Źle się wyraziłem, nie miałeś styczności chyba z takim samochodem. Co Ty piszesz? Silnik z przekładnią za kabiną? Diesel ? Itd.... Chyba pomyliłes Ziła z innym samochodem. I wiem co piszę, bo miałem kilka razy jeździć ziłem 157.
Diesel 16 litrowy to jest w Krazie.

jeszkin ale tu chodzi o konkretny przypadek, a nie o wersję seryjną.

Kolego ....sztuką jest czytać ze zrozumieniem .Temat nie dotyczy samochodu Ził 157 tylko pojazdu specjalnego zbudowanego na jego bazie widocznego na zdjęciu w pierwszym poście.A to dwa różniące się od siebie pojazdy w kwestii zasadniczej.Tak sie składa ,że pracowałem jako mechanik w firmie z Gdyni która posiada taki pług wirnikowy i tam miałem z nim styczność. Tak na marginesie link do firmy która zajmuje sie sprzedażą i modernizacją m.in. takiego sprzętu. http://www.motodemont.com.pl/index.php? ... _wirnikowe

Pług wirnikowy D-902 na samochodzie URAL 375D
Napęd 6x6, silnik pojazdu benzynowy V8 180KM, silnik napędu rotora DIESEL V12, Wydajność ok. 1400t/h, odrzut śniegu na odległość ok 50m, grubość pokrywy śnieżnej do 2m.

Te samochody zawsze mnie przerażały Hehe
Na tej stronie co podał kolega wyżej wszystko jest jak na dłoni podane.

Czyli to prawda że z tyłu jest silnik od czołgu T - 34<wow>?? Ale one mają prawie 400 - 500KM!!!! Wiem, że jak mi jeden kierowca - operator tego sprzętu sezonowego opowiadał. To jak włączy ten silnik z tyłu to przy minusowej teperaturze otoczenia w środku jest + 30 stopni. Ale myślałem że kłamie

Cóż, mój egzemplarz
Starex, wojsko jakiego kraju by to się miało tyczyć stawia na efektywność swoich działań. Takie rzeczy jak ekonomia się nie liczą jeżeli mowa o bepieczeństwie państwa i obywateli.
Podam ciekawy link który może to przedstawić, tzn. kolejne dziwne pomysły dla cywili. Natomiast dla żołnierzy to rzecz normalna.
O to link : http://www.darkroastedblend.com/2009/08 ... n-and.html
Zobaczyć tam można rosyjskie/radzieckie rozwiązania na odladzanie pasa startowego przy pomocy silników odrzutowych wymontowanych z Mig - ów 15/17. Oczywiście owe systemy dyslokowane są do tej pory w OW zza Uralem. Ale zdjęcie czwarte od góry dowodzi iż było też używane to w Polsce. Ten silnik na platformie kolejowej. Widać nasze mundury zimowe. Ale system u nas nie zdal egzaminu. Za małe opady śniegu. To jest jedyne udokumentowane zdjęcie silnika odrzutowego na platformie kolejowej.
Co najważniejsze. Te systemy nie mają odmrażać pas lecz zdmuchiwać lód a następnie przejeżdżają szczotki. Później idzie manual, czyli cały stan osobowy pułku i oczyszcza ręcznie ze wszystkich nieczystości. Ale to w większości przypadków odbywa się po śnieżycy.
Ponadto podczas pożaru szybów w Karlinie na podwoziach chyba dwóch Urali lub właśnie Starów zamontowano odrzutowe silniki od Lim - 2. Woda była podawana do silników a te rozpylały osobliwą mgiełke.

Motodemont robi sztuki. Czyli do Ził - ów montuje seryjne silniki Jelczy ; 240 lub 280KM. Może to ekonomiczne. Ale mało praktyczne. Rotor jest napędzany takimi łańcuchami jak w motorze. Tyle że dłuższe i większe. Ale wbrew pozorą mniej wytrzymałe. I tutaj jest właśnie minus takiego pomysłu. Sprzęgło i moment oraz skrzynie nie bardzo współgrają ze sobą i lubi się coś zerwać.

Bardzo ciekawy link. Super zdjęcia Nie spotkałem się z takim czymś co widnieje na tej stronie. Więc ten silnik napędzający ten rotor to silnik od czołgu T - 34?

Podobno silniki odrzutowe montowane na ciężarówkach służyły też do dezynfekcji terenu przy skażeniach chemicznych.
Takiego Ziła 157 w wersji wirnikowej ma u nas zarząd dróg. Jest kierowany w zimie do najcięższych zadań. Przekopie się przez każdy śnieg.

Jest to moj pierwszy wpis na tym forum. Trafilem tu przez przypadek, bo wlasnie szukalem czegos w sieci ciekawego o plugach wirnikowych radzieckiej produkcji. Keves ma racje, zdjecie w pierwszym wpisie przedstawia plug wirnikowy ZIL 157 D470, ma on silnik umieszczony z tylu, rzedowa szostka, diesel o mocy 150 KM, spalanie to okolo 17l na godzine pracy, zalezy tez to od warunkow. Silnik ten wykorzystywany jest do jazdy i napedzania rotora. Z przodu pod maska, tam gdzie zwykly zil ma silnik, znajduje sie uklad ogrzewania zasilany benzyna. Samochod posiada naped 6x6, niestety bez blokady ukladu roznicowego. Ciekawe jest natomiast rozwiazanie pompowania kol w czasie jazdy jak i rowniez zmniejszania cisnienia w kolach, taki sam jak np. w SKOTcie. Maszyna ta jest dosc popularna w Polsce, sporo ich znajduje sie w rejonach drog, niestety czasem w oplakanym stanie. Gdzies kiedys trafilem na informacje ze pierwsze modele mialy montowany silnik V12 od czolgu, ale nie wiem czy to prawda. Natomiast wiem, ze takie rozwiazanie stosowane jest w plugach marki URAL, tam sa dwa silniki, benzynowy do jazdy i V12 do rotora. Jesli ktos wie cos wiecej na temat takich plugow to prosze o informacje, bo w necie jest ich malo, najpopularniejsza stronka to chyba Motodemont. Pozdrawiam!

Może to nie odnośnie pługu, ale Ził 157 KW, fabrycznie(jako ciągnik siodłowy) ma silnik o mocy 157 KW(jak sama nazwa wskazuje), 6 garów, benzyna, pojemność z tego co pamiętam 6,5l, i spalanie ok. 60L/km. Rozwiązanie pompowania kół do jazdy w trudnych warunkach nazywa się CPK-centralne pompowanie kół. Bardzo przydatne:) do tego ciekawostka w ciągnikach siodłowych, napęd przekazywany jest również wałem w siodle na osie w naczepie, co jak na tamte czasy ogromna innowacja