Temat przerabiany wiele razy i nigdy dotychczas nie miałem wątpliwości ale ostatnio po małej dyskusji nie wiem jak to w końcu jest z tym odpoczynkiem skróconym tygodniowym, proszę o info:
Robiłem tydzień temu pauzę w niedziele 30.00 godz.(czyli skrócony odpoczynek 24.00 godz.)
W tym tygodniu robię pauzę 45 godz( wychodzi mi do poniedziałku kiedy ruszę dokładnie 61 godz. czyli spokojnie mieści się 45 + 16 godz nadliczbowych że tak powiem
)
Jak powinien wyglądać następny odpoczynek
1. Robię pauzę za tydzień min 66.00 godz aby oddać ten skrócony odpoczynek to pauza ma być nie przerwana ciągła( np 3 dni w domku)
2. Robię pauzę 45.00 godz + 15 godz aby wyrównać skrócony odpoczynek co wtedy daje mi 55 godz przerwy ciągłej też nie przerwany odpoczynek.
Proszę o info żeby rozwiać wątpliwości.