Scania 124l 400 97.r. Nie wiem o co chodzi jak są minusowe temperatury po odpaleniu auta pochodzi pare minut wbijam 1 ok jade wbijam 2 i koniec jazdy bieg jest wrzucony sprzęgło puszczone auto stoi lewarkiem macham we wszystkie strony bez wciśniętego sprzęgła samochód chodził cały czas na wolnych obrotach i dopiero po 40 minutach mogłem wrzucić bieg i pojechać ktoś wie wogóle o co tu chodzi ? to się tylko zdarza przy minusowych temp. i to nie raz.
To ja wiem że na początku połówki nie chodzą jak jest zimno. Ja wrzucałem bieg byle jaki wsteczny 1,2,3 nawet na dużą skrzynie przełaczałem puszczałem sprzęgło i nic wogóle nie było przeniesienia napędu na koła i po 40 minutach (cały czas silnik chodził) próbowania wkońcu ruszyłem.
a mi się wydaje że te cewki co są na skrzyni jedna od półuwek a druga od dolnej-górnej gdy jest zimno zamarzają (przycinaja sie) ja mam tak że musze ruszać na górnej dopiero po jakichś 10km jest ok i też tak jak u kolegi jeden bieg wejdzie a późnije jak chce przeżucić to tak jaby był luz.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 3 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę