Autor
Wiadomość

Jeżdżę, jak zapewne część Forumowiczów się orientuje, nocą. Z zeszłym tygodniu miałem wątpliwą przyjemność jazdy po nieco zaśnieżonych drogach, a mianowicie DK: 9, 74, (S)7, 2. Generalnie, od kiedy pamiętam, "polka" zaczyna się od Opatowa (rzadko od mostu na Wiśle: DK9) poprzez Skarżysko Kamienną (podejście pod Pogorzałe). Szczytem było wykazać się na prostej drodze (!!) wówczas jeszcze jednopasmowym odcinku między Białobrzegami a Grójcem, gdzie było biało. O samej Warszawie nie wspominam, jako, że jadąc z Okęcia do Siedlec w normalnych warunkach jadę tam ok. 1:45. Jadąc we czwartek, ok. 21, 22 jechałem 2:30. Do tego, jeśli ktoś chce się bardzo przekonać, jak to jest jeździć w zimie polecam jazdę, a raczej ślizganie się na drodze samym koniem. Jak na złość padło mi we środę Webasto i 80 km zasuwałem na serwis "wierzchem" po śniegu. Jazda przednia.
A reasumując to wszystko: w Grójcu spotkałem jadące w przeciwną stronę, ławą, pracujące 4 pługopiaskarki, na które kierowcy psioczyli. Bo tarasowały drogę. Jak drogowcy nie wyjadą, nie odśnieżą - kierowcy psioczą, że drogowcy zaspali, zima ich zaskoczyła.
Chyba Polacy są takim narodem, któremu wiecznie źle, który zawsze narzeka, a jak już nie ma na co to zawsze znajdzie sobie jeden z drugim temat do użalania się.
Niestety, żyjemy w takim, a nie innym klimacie, mamy takie, a nie inne warunki i należy się z tym pogodzić.
Dziś jadę z ręką na sercu do Rzeszowa i zastanawiam się, czy po 2-dniowej przerwie silnik zaskoczy, czy akumulatory wytrzymały, czy też bez pajęczarstwa i kablologii stosowanej się nie obejdzie.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Przy większych mrozach zwróćcie uwagę nie tylko na bak, ale i na 'zewnętrzne' filtry paliwowe. Ostatnio właśnie tam zaczęło nam przymarzać paliwo (Scania 114 340). Dla świętego spokoju ominęliśmy go wcale zastępując wężykiem. W innych Scaniach z firmy nie ma tego problemu, bo filtry znajdują się w 'cieplejszych' miejscach.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...nie będę się rozpisywał o procedurach utrz. zimowego dróg,napiszę tylko,że są IDENTYCZNE jak w innych krajach UE..
konsumenta, czyli między innymi mnie guzik obchodzą procedury, ale produkt finalny.
co z tego, że w dwóch restauracjach są podobne procedury, jeżeli w jednej z nich tego co podają nie da się zjeść.
co z tego, że Mercedesa i Poloneza produkuje się w zasadzie w identyczny sposób?

ja nie widzę i nie chcę widzieć pracy ich od kuchni, ja chcę dobrze zjeść - jeździć drogami.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Cytuj:
...nie będę się rozpisywał o procedurach utrz. zimowego dróg,napiszę tylko,że są IDENTYCZNE jak w innych krajach UE..
konsumenta, czyli między innymi mnie guzik obchodzą procedury, ale produkt finalny.
co z tego, że w dwóch restauracjach są podobne procedury, jeżeli w jednej z nich tego co podają nie da się zjeść.
co z tego, że Mercedesa i Poloneza produkuje się w zasadzie w identyczny sposób?

ja nie widzę i nie chcę widzieć pracy ich od kuchni, ja chcę dobrze zjeść - jeździć drogami.
Dokładnie różni sie wykonaniem, a właściwie użytym sprzętem i środkami zamiast chłorkiem sypanie piaskiem z oszczędnosci. Wracając do ostatniego ataku zimy to na DK 7 można było spotkać więcej traktorów z pługiem niż pługo solarek :mrgreen: .Widocznie przetargi na odśnierzanie wygrywają ci co zaproponują niższą stawkę a nie co dysponują odpowiednim sprzętem :/

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 mar 2008, 21:05
Posty: 390
GG: 5236488
Samochód: ŁOPEL
Lokalizacja: GRUDZIADZ

na drogach krajowych(i innych) dokładnie tak jest,firmy stające do przetargu biją się między sobą-obniżając stawki,następnie aby zarobić stosują mieszanki,a gdy mają sypać solą-to czekają do ostatniej chwili..na autostradach(POLSKICH) wygląda to zupełnie inaczej,ŚNIEG-musi być usunięty z pasów ruchu najpóżniej DO 4 GODZIN od ustania opadów(!),to jest wykonalne-wymaga duzo pracy(wbrew pozorom),ale dzięki zastosowaniu działań zapobiegawczych,udaję się oczyścić drogę w tym czasie(często nawet wraz z ustaniem opadów!!!!)
na płatnych autostradach usuwanie śniegu jest traktowane jako priorytet,idą na to ogromne środki,np. do utrz. zimowego północnego odc. A-1 (90km) mamy ok. 4500ton soli...i powoli zaczyna jej brakować...
a ciebie Cyryl zapraszam na A-1-przejedziesz się "drogą" :mrgreen:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
na płatnych autostradach usuwanie śniegu jest traktowane jako priorytet,idą na to ogromne środki,np. do utrz. zimowego północnego odc. A-1 (90km) mamy ok. 4500ton soli...i powoli zaczyna jej brakować...
Tak samo powinno być na obwodnicy trójmiasta zwłaszcza na odcinku Gdynia Chylonia - Gdynia Karwiny gdzie pług powinien jeździć non stop tam i z powrotem. Niestety tak się nie dzieje i wystarczy że zacznie padać śnieg i policja zamyka obwodnice bo pod górki nie mogą wyjechać ciężarówki i cały tranzyt kierowany jest przez miasto które i tak nie jest przejezdne. Doskonale wiedzą że tak jest za każdym razem i nic z tym nie robią od lat :twisted:

Co do dolewania Denaturatu do paliwa mi pomogło i przy -6 stopni odmarzło paliwo a właściwie kropla wody w przewodzie od pieca i zaskoczył za pierwszym razem, paliwo zamarzło przy -12 i trzymało cały tydzień :/

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
na drogach krajowych(i innych) dokładnie tak jest,firmy stające do przetargu biją się między sobą-obniżając stawki,następnie aby zarobić stosują mieszanki,a gdy mają sypać solą-to czekają do ostatniej chwili..na autostradach(POLSKICH) wygląda to zupełnie inaczej,ŚNIEG-musi być usunięty z pasów ruchu najpóżniej DO 4 GODZIN od ustania opadów(!),to jest wykonalne-wymaga duzo pracy(wbrew pozorom),ale dzięki zastosowaniu działań zapobiegawczych,udaję się oczyścić drogę w tym czasie(często nawet wraz z ustaniem opadów!!!!)
na płatnych autostradach usuwanie śniegu jest traktowane jako priorytet,idą na to ogromne środki,np. do utrz. zimowego północnego odc. A-1 (90km) mamy ok. 4500ton soli...i powoli zaczyna jej brakować...
a ciebie Cyryl zapraszam na A-1-przejedziesz się "drogą" :mrgreen:
wczoraj jechałem drogą 346, która jest oficjalnym objazdem dla pojazdów ciężarowych oraz obowiązkowym objazdem dla ADR-ów jadących od strony Jeleniej Góry K35 na Warszawę, tylko że z ograniczeniem do 15t.
od ostatnich opadów minęło 48h, a droga ta nie była tknięta. ani odśnieżona, ani posypana. jechałem cały czas po białym. kierowcy samochodów ciężarowych znając realia jechali przez Wrocław gdzie jest ograniczenie tonażowe, ale drogi nie tyle odśnieżone, ale rozjeżdżone przez większą ilość aut.
więc te 4h to jakaś abstrakcja.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

4h dotyczy autostrady a nie drogi powiatej czy jak tam się to zwie :mrgreen:

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
4h dotyczy autostrady a nie drogi powiatej czy jak tam się to zwie :mrgreen:
to nie jest droga powiatowa, ale wojewódzka. poza tym jest to wskazywany drogowskazami objazd Wrocławia, oraz obowiązkowy objazd dla pojazdów z "toksycznymi środkami produkcji" - tak na znakach ujęte są ładunki ADR.
niech 4h dotyczy autostrady, a to dobre bo takich w Polsce prawie nie ma. jeżeli jeszcze ktoś mi powie, że chodzi tu tylko o autostrady 4 pasmowe to będzie hit.
ja jechałem tą drogą 48h po opadach, a na tej drodze nie jechało NIC, dosłownie NIC.

co byłoby gdyby kierowcy kierowali się znakami i na tej drodze pojawiło się więcej aut, szczególnie tych z ADR-ami.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Takie pretensje raczej do zarządu dróg wojewódzkich we Wrocławiu, a nie do drogowców.

_________________
Czerwone i bure


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 mar 2008, 21:05
Posty: 390
GG: 5236488
Samochód: ŁOPEL
Lokalizacja: GRUDZIADZ

Cytuj:
Takie pretensje raczej do zarządu dróg wojewódzkich we Wrocławiu, a nie do drogowców.
dokładnie,my jesteśmy tylko ich narzędziem...a użytkownicy tego forum jako kierowcy(fachowcy i amatorzy) powinniśmy potrafić to rozgraniczyć,a nie obarczać winą "tego co pługiem kieruje"
jakby to przedstawił Cyryl-to tak jakby winić pielęgniarkę,że w szpitalu jest zimno(a nie dyrekcję)..
ale widocznie taka nasza narodowa natura...wiem,że g**** zmienię,ale proszę chociaż was, na tak bardzo powiązanym z drogownictwem forum,o nie powtarzanie wyświechtanego sloganu-zima zaskoczyła drogowców :mrgreen: dzięki za uwagę
Obrazek


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

W niedziele wieczorem pobiłem swój rekord: 2,5 h jazdy ze Świecka do Berliner Ringu. Niemcy kompletnie zawalili sprawę. W Czechach i w Austrii o wiele lepiej poradzili sobie z tym. A dziwne, że odpady i temperatura były takie same jak w Niemczech. Niemieckie piaskarki jeździły jak cajmery z włączonymi kogutami i zamiast posypywać drogę strugali tylko pajaców (jedna nawet wpadła w poślizg :lol: ).


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 sty 2007, 20:02
Posty: 494
GG: 2172953
Samochód: najlepszy samochód świata. Służbowy
Lokalizacja: Oslo / Gdańsk

Cytuj:
W niedziele wieczorem pobiłem swój rekord: 2,5 h jazdy ze Świecka do Berliner Ringu. Niemcy kompletnie zawalili sprawę.

W Szwecji nie było wcale lepiej :)

http://www.youtube.com/watch?v=jsizH1Te2Jo
http://www.youtube.com/watch?v=wxf-4r45QgI

_________________
Pozdrawiam - Łukasz
Był DAF XF 105.510 SSC 6x2 <- Kto śmiał to usunąć? :(
Mam uczulenie na dzieci Neo, i pseudokierowców z prawego fotela!


Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lut 2007, 16:06
Posty: 2140
GG: 6845711
Samochód: prawo fotelowiec
Lokalizacja: Gryfino

W Polsce mówią że zima przyszła to się zwie śnieżek troszkę popadał zimę to można zobaczyć na tym filmiku ciekawo co by Polacy zrobili gdyby u nas teraz taka była.
http://www.youtube.com/watch?v=DqYdRsZb ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=fJ3cMenv ... re=related

_________________
www.flickr.com/marekjastrzebski


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2008, 21:42
Posty: 17

Jeszkin jaka muza :D

Co do tego zamarzania paliwa osobiście polecam dolewać różnego rodzaju uszlachetniaczy tylko tych sprawdzonych bo bywają też g**** warte podróbki które praktycznie nic nie dają.
Tankując na stacjach gdy zapytamy o zimowy ON to pewnie odpowiedzą ze mają chodź tak na prawdę może być to tak zwana "przejściówka" która wytrzymuje do -15 stopni, używa się jej w okresie jesienno wiosennym a przy większych mrozach mogą zacząć się problemy.I nie ważne czy to Shell,Orlen czy inny piorun to już kwestia samej stacji paliw i jej dostaw.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...jakby to przedstawił Cyryl-to tak jakby winić pielęgniarkę,że w szpitalu jest zimno(a nie dyrekcję)..
ale widocznie taka nasza narodowa natura...wiem,że g**** zmienię,ale proszę chociaż was, na tak bardzo powiązanym z drogownictwem forum,o nie powtarzanie wyświechtanego sloganu-zima zaskoczyła drogowców :mrgreen: dzięki za uwagę
nie winię tych co jeżdżą pługiem, ale proszę mnie nie przekonywać, że jest dobrze.

poza tym co mamy pisać, że drogowcy zaskoczyli zimę?

co do innych krajów, zgadza się że przy bardzo obfitych opadach śniegu oni też nie dają rady, kiedyś stałem całą noc na skrzyżowaniu A9 i A4 dokładnie 4.11. ale tek się dzieje przy wyjątkowych opadach śniegu, a poza tym jest normalna zima, gdzie oni spokojnie dają sobie radę.
co więcej w innych krajach jest jakieś dziwne zjawisko, śnieg jest poza drogą, a na drodze czarno, kiedyś w Szwajcarii stalem na parkingu gdzie obok mnie śnieg był wyższy od mojego auta (ciężarowego).
natomiast dzisiaj mamy drugi dzień plusową temperaturę i na polach w Polsce już nie ma śniegu, ale jedyne miejsce gdzie się jeszcze zachował to drogi. zajeżdżony, ubity śnieg rozpłynie się dopiero po 3-4 dniach dodatnich temperatur. bez żadnej ingerencji drogowców.

kiedyś włamano mi się do auta i na policji usłyszałem "taka dzielnica", czyli należy to przyjąć z godnością i stoickim spokojem jak rzecz absolutnie naturalną. i tak samo jest z zimą, jak jest zima to jest śnieg - wystarczy poczekać do wiosny.
ja jak prawie milion Wrocławian nie jeżdżę autostradą na codzień, ale jeżdżę ulicami miasta i jakimiś innymi drogami w sprawach służbowych, a tam jest sama natura, pełna ekologia. jak w parku narodowym - żadnej ingerencji człowieka.

Obrazek

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Ostatnio zmieniony 10 sty 2010, 14:20 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 19 lis 2006, 19:53
Posty: 136
GG: 4086911
Lokalizacja: Opoczno

Mieszkam przy ruchliwej drodze i teraz kiedy jeżdzą odsnieżarki, notorycznie zasypuja mi mostek wjazdowy. Mam problem z wyjazdem z podwórka. Wolno im tak?? :wink:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Myśle, że wolno, priorytetem jest odśnieżenie drogi, a wyjazd z posesji sam sobie musisz doprowadzić do ładu.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 mar 2008, 21:05
Posty: 390
GG: 5236488
Samochód: ŁOPEL
Lokalizacja: GRUDZIADZ

chyba cię chichita trochę nabrał :mrgreen:
swoją drogą pamiętajmy,że jest to usuwanie klęski żywiołowej(dlatego śmigamy bez tarczek :mrgreen: )
zdarzają się nawet przypadki wybicia szyb w domach stojących blisko przy drodze :?


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Jeden z przykładów, że z zimą nie ma żartów (Niemcy, A1 Osnabruck - Bremen):

Obrazek Obrazek


W poniedziałek nad ranem na Ringu Berlina oraz pierwsze kilometry A2 były nieciekawe. Dosłownie jezdnia oblodzona. Mnie trochę postawiło, a Niemiec jadący za mną na barierki poszedł.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: