Jaki mieliście największy mandat?

Cytuj:

Cytuj:

Ciekawi mnie jaka najwieksza kare moze wypisac ITD ale ejstem pewien ze nie wiecej jak 500 zl

Zgadza się. Za brak wypisanej jednej pozycji na tarcze - od 50 do 500zł

Nie zgadza. Za brak wpisu w polu jest 50zl. Za brak dwóch pul 100 i tak dalej z tym ze podczas kontroli nie możesz dostać więcej niż 500zl. Jeśli mandat wychodzi większy niż 500zl sprawa jest kierowana do sadu a tam mogą dać kierowcy do 15tys

Witam

Fajny temat , fakt ze nie ma się czym chwalić lecz myślę, że pouczający, ponieważ inni uczą się na naszych błędach.

1. Lipiec 2008 r - Austria - Autostrada A-12 , 28 km kierunek Kufstein "waga" - za przejechanie wagi ( nie zjechałem- pomimo widocznych zapalonych znaków nakazujących zjazd dla poj powyżej 3,5 t , powód: zmęczenie, bardzo mocny katar, rozproszona uwaga, powrót-zjazd do domu po 3 tygodniach ) - 220 Euro

2. Sierpień 2008 r - ( trzy tygodnie później ) - Italia - Autostrada A-22 odcinek Bolzano ---> Verona - jechałem lekkim zestawem ciągnik+naczepa do 12 t ) - wyprzedzałem na tym odcinku gdzie był taki znak:



pod nim tabliczka informacyjna: nie dotyczy pojazdów do 12 t , kolejny ustawiony znak, który "olałem"
informował o zakazie wyprzedzania przez samochody osobowe ciągnące przyczepy kempingowe ( tabliczka z narysowaną osobówką i kempingiem ).

Zostałem zatrzymany : policajnty wytłumaczyli mi, że : faktycznie z dowodu rej wynika iż ciężar zestawu jest w dowodzie - 11.980 i mieszczę się w tym bym mógł wyprzedzać, lecz dotyczy to aut tzw. "solo", ja natomiast jadę z naczepą a oni traktują to jako przyczepę i nie zastosowałem się do znaku gdzie była narysowana osobówka i kemping - stracony czas 1,5 h ) o koszt mandatu : - 75 Euro

3. Czerwiec 2009 r - granica Austria - Italia - Droga B-180/SS40 - przejście (Nauders-Passo di Resia) :

Jadę Sprinterem 318- Plandeka (10 europalet) . W czasie załadunku zgłaszam spedytorowi, że jestem przeładowany - polecenie - jechać - OK no problem

Dojeżdżając do granicy ( nie wiedziałem, że tam jest waga, po drodze żadnego polskiego auta by zapytać na radiu o sytuację ) zobaczyłem wychodzącego na drogę austriackiego policjanta, zatrzymał mnie a następnie nakazał, zawrócić i wjechać na wagę ( waga była po przeciwnej stronie drogi ).
Po wjechaniu na wagę, ujrzałem na wyświetlaczu 5.050 kg. "wara opadła " , już wiedziałem, ze będą spore kłopoty i mnóstwo straconego czasu .
- koszt przeładowania - kara - 1280 Euro ( płatne kartą na miejscu )
- przeładunek na drugie auto ( czas oczekiwania 1 doba)
Po przeładunku części towaru, oba auta ponownie musiał wjechać na wagę w celu sprawdzenia wagi, czy jest OK.
Karę w całości pokryła firma, lecz Austriak chcąc się zlitować( chyba miał troszkę sumienia ) rozpisał mandat po 50 % na kierowce oraz na firmę . Na protokole z kontroli napisane było ok 48 % przeładowania

Dlaczego o tym napisałem ??? Ot tak ku przestrodze oraz dla tych, którzy tam jadą i powinni wiedzieć ile taki "wpadki" kosztują.


Pozdrawiam

jeżeli chodzi o najdroższe mandaty jakie widziałem (dobrze że nie własne=uf) Francja-dobowy czas jazdy 10:17h,kosztuje ku przestrodze 3450e,bynajmniej tyle zrozumiałem z protokołu kontrolnego kolegi

15 pkt. karnych i 1000zł. media przekręciły moją predkość z 200km/h na 210km/h i wcale nie było złej widoczności, pozdrawiam.

Cytuj:

15 pkt. karnych i 1000zł. media przekręciły moją predkość z 200km/h na 210km/h i wcale nie było złej widoczności, pozdrawiam.

Może masz link strony www gdzie można zobaczyc albo poczytac o Twoim
wyczynie?:)


CHYBA GŁUPOCIE / Dlugi

jedyna mandat jak dotąd - 3 dniowy urlop w Norwegii
kary sa zajeb...e
przekroczenie o 20km/h - (niepamietam w koronach, chyba 3600) w funtach 360
ale ja na 80 jechałem 101.87 i zaliczyli mnie do wyzszego i nie dalo rady uproscic.
policzyli przekroczenie o 21< i 490 funtów
dla mnie to był szok
jakkolwiek nie trzeba płacic na miejscu
a było to na powrocie na lotnisko pozyczonym autem. 3 km od zakonczenia mojej wizyty w tym kraju. droga była piękna, 2 jezdnie po 2 pasy.
jechali sobie nieoznakowanym mercedesem, a ja obok nich lewym przejechałem, najlepsze ze normalnie byla 100 a zmienilo sie na 80 ograniczenie. wszystkiego probowalem, nie bylo szans negocjowac. takze jezeli jeszcze ktos nie wie polecam przestrzegac przepisow w Norwegii.

Cytuj:

takze jezeli jeszcze ktos nie wie polecam przestrzegac przepisow w Norwegii.

Nie tylko w Norwegii ale w Szwecji też tam są bardzo duże mandaty.

Cytuj:

Cytuj:

takze jezeli jeszcze ktos nie wie polecam przestrzegac przepisow w Norwegii.

Nie tylko w Norwegii ale w Szwecji też tam są bardzo duże mandaty.

Szwedzkie są dużo tańsze od Norweskich za takie przewinienie w S zapłaciłbyś w granicach 380E tyle -kumpel placił za 23km ponad dozwolone.
w tym rankingu Finlandia gromi, tam mandat liczą jako procent zarobków, a obywatelom spoza Fin w/g ich średniej czyli coś kolo 2,5 tys E

Cytuj:

15 pkt. karnych.

Za jedno wykroczenie? Jesteś pewny ?

Cytuj:

15 pkt. karnych i 1000zł. media przekręciły moją predkość z 200km/h na 210km/h i wcale nie było złej widoczności, pozdrawiam.

W ostatnim "Uwaga Pirat" był bardz podobny przypadek

Nie ma takiej możliwości dostać za jedno wykroczenie więcej niż 500 zł i 10 pkt karnych, wałkowane stokroć razy.

Musiało dojśc do tego jeszcze jedno wykroczenie, albo kilka.

Za pasy stówka
Telefon dwie stówki
Wyprzedzanie z niewłaściwej strony lub bez zachowania bezpiecznego odstępu 2 stówki

mozliwości jest cała masa, a tak naprawde wszystko zalezy od policjanta, czy skończy sie na 4 stówkach czy na 1500, czy może stracimy prawo jazdy, bo przy jeździe 200 kmh jakąś krajówką zazwyczaj bez problemu można doszukać się całej masy wykroczeń.

nie no zgadza się były trzy wykroczenia, wyprzedzanie (tajnych) na podwójnej ciągłej bez zasygnalizowania manewru wyprzedzania, brak pasów no i te 200km/h. Byli srodzy ze względu na towarzyszącą im kamerę. Mój debilny wybryk był omawiany w RMF FM, tvp1, polsacie i tvn chyba. Pozdrawiam,

Cytuj:

W niedzielę w Czechach motocyklem przekroczyłem o 45 km/h, chcieli zabrać motocykl w depozyt, jak na razie skończyło się wpłaceniem 6000 koron kaucji i czekam na wezwanie na sprawę.

Jakby kogoś interesowało jakie hardcory są w Czechach to wyszło 5000 koron mandatu, 1000 koron za koszty postępowania, ściągnięte z kaucji, plus 3 miesiące zakaz prowadzenia pojazdów po terenie Czech. Chcieli dać 6 miesięcy, taka jest najniższa kara, ale udało się uprosić, że jestem kierowcą ciężarówki i jeżdżę tam.
Po prostu zajebiście, jutro jadę na Słowację i trzeba będzie jechać naokoło.
Dobrze, że mam bardzo w porządku szefostwo.

Nieźle... a za co?

Cytuj:

Cytuj:

W niedzielę w Czechach motocyklem przekroczyłem o 45 km/h, chcieli zabrać motocykl w depozyt, jak na razie skończyło się wpłaceniem 6000 koron kaucji i czekam na wezwanie na sprawę.

Jakby kogoś interesowało jakie hardcory są w Czechach to wyszło 5000 koron mandatu, 1000 koron za koszty postępowania, ściągnięte z kaucji, plus 3 miesiące zakaz prowadzenia pojazdów po terenie Czech. Chcieli dać 6 miesięcy, taka jest najniższa kara, ale udało się uprosić, że jestem kierowcą ciężarówki i jeżdżę tam.
Po prostu zajebiście, jutro jadę na Słowację i trzeba będzie jechać naokoło.
Dobrze, że mam bardzo w porządku szefostwo.

Chyba pisze za co

Kilometr przed przejściem granicznym z Polską na pięćdziesiątce w terenie zabudowanym rozpędziłem się do 95km/h. A tam jak się przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o 40km/h to trzeba się zgłosić do nich w wyznaczonym terminie i grozi od 5tyś. do 10tyś. koron mandat i zabierają prawko(Czechom), a obcokrajowcy nie mogą kierować od 6miesięcy do roku czasu. Coś tam w tym ich taryfikatorze jeszcze coś było ale pani zrobiła mały szok.
Nie ukrywam, że nauczka jest.

Aż wstyd sie przyznać 1000zł 15 pkt. karnych droga 74(Kielce-Łódź) Miedziana Góra,nomen omen na wysokości Toru wyścigowego Kielce
Prędkość,wyprzedzanie na zakazie i telefon

500 funtow mandat za wjazd w uliczke z limitem 7.5t na 5 minut przed wygasnieciem limitu (unfortunately kamera byla tym razem zaladowana a na M25 byl wypadek i nie bylo traffic'u) pozdrawiam

10 pkt 500zł za prędkość i pasy a raczej ich brak

Jedno jest pewne, każdy zna taryfikator, co za co, ile punktów... a przepisów chyba nie.