Piękne mercedesy.
U nas w rodzinie drugi samochód, poza moim to Mercedes W201 (190) 1.8 benzyna, przebieg conajmniej 300 000, lakier biała perła, rocznik 1991.
Auto robi ogromne wrażenie, lakier wyglada jak kilkuletni, a nie pełnoletni....
Oferty kupna pojawiają sie na stacjach benzynowych, na myjniach, w serwisach....
Nam udało się go kupić okazyjnie.
Nie mogę jednak powiedzieć, ze jest idealne.
To auto na mechanicznym wtrysku KE-JETRONIC.
Bardzo cięzko o mechaników, którzy mają o tym pojęcie.
Poza tym auto jest zagazowane (a niepowinno) i były wieczne problemy z wystrzałami. Teraz nie jeździ na gazie, a i tak jest problem z falowaniem obrotów, dodawaniem sobie ssania na rozgrzanym silniku i czasami samowolnym przyspieszaniem w czasie jazdy.
Metodą prób i błędów mechanicy wymienili kopułke, palec, kable, świece, pompe paliwa (fakt, ze padla) a efektu nie widać.
Sonde lambda zdajsie można wykluczyć, bo ona i tak nie działa na calkiem zimnym silniku, a na zimnym auto cięzko pali i gaśnie.
To, że nie jeździ na gazie nas mocno przekasza, bo auto naprawde lubi sobie chlapnąć.... To w dodatku automat
No i ceny oryginalnych częsci wbrew temu co niektórzy twierdzą są astronomiczne.
Nie powiem nawet ile kosztowala oryginalna stacyjka z blokada kierownicy, albo wkładki zamków do drzwi