Renault Magnum

Jest to Renault Magnum mojego brata. 430 "mack" bardzo dobrze sobie radzi. Czy to górki czy nie zawsze idzie tak samo. Brat który wczesniej jezdzil Renault Premium teraz mowi , ze to nie ma porównania. I jest bardzo zadowolony. Powiem co nie co o wnetrzu. To jest tak górna lezanka "hamak" jest bardzo wygodny i duzy. Bardzo dobrze sie spi (sam testowalem ) Dolna takze jest bardzo wygodna. To co jest w magnumce a nie ma w premiumce to to ze jak sie lezy to nie wpada sie do srodka. Tylko sie lezy na prostym i brat moze spokojnie sie przekrecac na dole bo w premiumce jak ja spalem u góry to jak brat sie przekrecal to wszystko czulem. Ogólnie komfort jazdy jest na dobrym poziomie. Płaska podloga naprawde duzo daje. Jednym slowem jestem bardzo zadowolony , i wcale by nie chcial by brat sie przesiadl np na jakąś starszą wersje volva. A i dodam ze ta lodówka pod lezanką jest bardzo dobrą sprawą

Kolego można wiedzieć ile pali ta renatka??

Dokładnie nie wiem w poniedziałek byłem na Łotwie i sie nie pytalem o te sprawy w srode wrocilismy i na drugi dzien brat ruszyl dalej wiec jak przyjedzie to sie spytam jak nie zapomne.

Kilka zdjęc mojego autorstwa

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cce ... 2aac7.html

Nie podobaja mi sie te deski

Spotkana kiedys na wiosce:)

Witam wszystkich mam okazję kupić bo okazyjnej cenie Magnumke z silnikiem Macka. Tylko ze ona ma 560 koni. I trochę mnie to przeraża bo to dość duża moc i pojemność a wiadomo że swoje musi wypić .. Ma ktoś może informacje ile takie auto pali . ?

W pierony.
Z daleka się radzę trzymać od Vek w renówkach.

Magnum, auto które wspominam najlepiej z tych którymi miałem przyjemność jeździć. Kabina tego auta to namiastka normalnego domu, tego brakowało mi w innych autach. Obracany fotel pasażera, przemyślana konsola centralna i prawa strona deski rozdzielczej od strony pasażera (siedząc można wygodnie wyprostować nogi na podnóżku albo przedłużeniu deski rozdzielczej- oczywiście bez butów ), szafka na kurtkę (koszulę itp), bardzo dobra lodówka (może nie największa, ale na moje potrzeby była wystarczająca). Idealnie płaska podłoga, doskonała do poruszania się wewnątrz i idealna do utrzymania czystości w aucie (żadnych zakamarków trudnych dla szczotki czy odkurzacza... o sprzątaniu powietrzem nie chcę słyszeć, nie wiem jak to ludzie mogą robić). Do tego tacho w dobrym miejscu, widoczne i pod ręką, nie trzeba machać rękoma gdzieś na głową jak w Scanii. Do tego duży czytelny obrotomierz z cyfrowym prędkościomierzem, „mała” rzecz a cieszy .

Można powiedzieć że to szczegóły, ale właśnie detale sprawiają że „monitorek” w moim rankingu jest na 1 miejscu . Po magnumce żadne inne auto nie dawało mi takiej frajdy z jeżdżenia i użytkowania. Jeszcze nie siedziałem w nowszej wersji z podwyższonym dachem, ale podejrzewam że wnętrze jest ciekawe.

Kilka moich fotek z postoju w Anglii:




Pozdrawiam.

Jako, że podróżowałem między świętami, a Nowym Rokiem Renault Magnum Dxi 460 E5 to powiem kilka słów. Na początku plusy. Elastyczność silnika jest na prawdę super, auto zbiera się z każdego biegu doskonale. Kabina, dosyć dużo, salonka, też fajna rzecz. Minusy(tego najwięcej) mało schowków w kabinie, samochód jest bardzo niepraktyczny, nie pomyślano zbytnio przy jego projektowaniu. Pomijam już wejście do kabiny, ale sposób w jaki umieszczono akumulatory, wlew paliwa, który nie wystaje za naczepę, nawet gdy się złamiemy oraz przełącznik od kierunków i świateł woła o pomstę do nieba. Odpowietrzyć dziadostwo to strata minimum godziny. Spalanie ok. 33l, gdy zamarznie AdBlue 40, co uważam za bardzo duże. Zawieszenie, niby walczą z tym ale ta kabina kładzie się na boki i nie tłumi tak nierówności jak Volvo czy MB. To tylko nieliczne, które pamiętam, a jest ich wiele.

Cytuj:

przełącznik od kierunków i świateł woła o pomstę do nieba.

Czemu masz takie negatywne odczucia co do tego przełącznika? Jeździłem trochę Renault Midlum, osobówką też od Renaulta jeżdżę i pewnie nieznacznie się wajcha różni, jednak funkcje myślę zachowała takie same i w moim przekonaniu nie wybija się jakoś szczególnie na plus, ani na minus.

Co włącza się kierunek to zmieniają się światła, a potem wszyscy mrugają. Niby drobiazg a denerwuje.

Witam mam pytanko, może i śmieszne ale do jakiegoś czasu mnie to bardzo zastanawia .

Od czego zależy czy za kabiną jest komin do filtra powietrza czy go nie ma ? Bo zauważyłem że jedne autka go mają a inne nie . Z początku myślałem że od rocznika że te starsze mają a nowsze nie . Ale co się okazało błędem gdyż ostatnio jeździłem Magnum z 2004 roku i też miała ten komin.

Może to zależy od silnika ?

Pierwsze słyszę, żeby przy włączeniu kierunkowskazu zmieniały się światła... A E-techa mamy już 5 lat i jeszcze się z tym nie spotkałem, w ae podobnie.

Jedne mają komin za kabiną, inne w prawym narożniku z przodu.
AE mają za kabiną (chyba, że solówka i nie ma miejsca), integrale z silnikiem macka też za kabiną, e-techy mają tu i tu, nowe już tylko z przodu chyba.
Pewnie od silnika zależy. 480tki chyba mają komin za kabiną, a 440 i 400 z przodu wlot.

Ja właśnie jeździłem 440 z 2004 roku i miała komin za kabiną ... z jednej strony dziwne że jedne mają tak a inne tak ...

Cytuj:

Pierwsze słyszę, żeby przy włączeniu kierunkowskazu zmieniały się światła

Niestety, ale tak jest, przynajmniej w modelu którym jeździłem (fotki wyżej) i który opisuje JoHn. Czasami przy zmianie kierunku przełącznik od świateł mijania "odbija".

Cytuj:

Renault Magnum Dxi 460 E5 Spalanie ok. 33l, gdy zamarznie AdBlue 40, co uważam za bardzo duże

Kolego możesz coś napisać na temat spalania pod jaka naczepą i na jakiej terasie
pozdrawiam

Naczepa chłodnia, trasy Benelux-Rosja.

dziękuje kolego a z twojego punktu widzenia opłaca się dołożyć i zakupić 500dxi czy 460 tez daje rade a na Hiszpanie bądź Frakcje też jeździ czy tylko Benelux-Rosja.