Cytuj:
Co do wieku, wiem jak to jest, mieć 16, 17 lat i odlczac do dni do prawka, przechodziłem, przez to, pojechałem 160 km do innego miasta zdawać żeby mieć tylko 2 miechy szybciej prawko, jarałem sie jak małe dziecko i dzien odebrania prawka przebija chyba wszystkie wydarzenia w życiu z 18tką włącznie, mało kto potrafił zrozumieć, ale pewnie sa też tacy jak ja.
Ojj są są
Zdany egzamin to nic w porównaniu do odebranego dokumentu
Ja swój odebrałem już po 7 dniach od 18nastki. Tak sobie egzamin ustawiłem żeby mieć dzień po osiemnastych urodzinach. Datę wydania uprawnień mam 18 grudzień a urodziny miałem 14
Przez pierwsze 7 dni przejechałem 1500km zupełnie bez celu
Cytuj:
Co by nie mówić to taki samochód naprawde skutecznie studzi zapędy i wg mnie jest odpowiedni do nauki, a jednocześnie wcale nie jest taki zły i też nie stoi w miejscu, bo pomimo bardzo skromnej mocy jest lekki.
Zgadza się, jak ma się wolny samochód to nawet młodemu nie chce się świrować. Ale po sobie wiem że można być młodym i rozważnym, tylko trzeba przejechać kilka km żeby nabrać respektu do drogi i kierownicy. Mi szaleńcza jazda minęła po 3 miesiącach, ale jak już przekraczałem jakieś przepisy to starałem się to robić w stosunkowo bezpiecznych porach i miejscach. Trzymałem się jednej zasady, nie widać drogi (wzniesienia, zakręty, itp.) nie wyprzedzam.
Cytuj:
A jak tylko ma sie pod butem troche koni, to zazwyczaj auto "samo" rwie sie do przodu.
Tu też się zgadzamy
Ja swojego pierwszego samochodu się obawiałem bo dostałem Primerę 2.0 130KM. Niby mało, ale prowokowała już do szybszej jazdy.
Teraz się cieszę z tego samochodu bo jest dużo bezpieczniejszy od słabych aut. Czasem jak mi się wydaje że nie zdążę (mimo przejechania ponad 30 000km dalej ciężko jest ocenić ilość potrzebnego miejsca do wyprzedzania) to redukcja biegu gaz do podłogi i spokojnie zdążam.
Cytuj:
do tego dochodzi jeszcze to co, najgroźniejsze w tym wieku, czyli popisy przed kolegami.
O ile przed szkołą nic groźnego się nie stanie to na trasie skutku są zazwyczaj tragiczne (patrz wypadki po powrotach z dyskotek)