Punkty karne a brak mandatu

Czy jest możliwość przyznania punktów karnych bez mandatu. Dodam że otrzymujący punkty karne nie został poinformowany ?

jedno bez drugiego raczej nie jest możliwe

Dodam że miałem zabraną kategorię B. Wyrokiem sądu zostawiono mi C+E. Nagle po 2 miesiącach dowiaduję się, że przekroczyłem ilość punktów osobówką. Co zrobić w takiej sytuacji ?

Cytuj:

Dodam że miałem zabraną kategorię B. Wyrokiem sądu zostawiono mi C+E. Nagle po 2 miesiącach dowiaduję się, że przekroczyłem ilość punktów osobówką. Co zrobić w takiej sytuacji ?

jak dla mnie to jest to bardzo dziwne bo z tego co wiem to jak zabierają prawko to na wszystkie kat. no ale jeśli sąd tak zdecydował no to co poradzić... możesz zrobić jedno: pójdź na policję do wydziału ruchu drogowego i zapytaj jak to możliwe, tam też sprawdzą Ci kiedy miało miejsce zdarzenia tzn. kiedy i gdzie Cie zatrzymali za co ile punktów dostałeś i jaki mandat.

Cytuj:

Dodam że miałem zabraną kategorię B. Wyrokiem sądu zostawiono mi C+E. Nagle po 2 miesiącach dowiaduję się, że przekroczyłem ilość punktów osobówką. Co zrobić w takiej sytuacji ?

a dlaczego był wyrok sądu???
coś musiałes konkretnego odwalić!!!!

tak postępuje się w stosunku do kierowców, których złapano za kierownicą po alkoholu. aby nie zabierać możliwości wykonywania zawodu zabiera się kat. B zostawiając C, i wyższe.

w myśl zasady, że jeżdżenie pojazdem osobowym po alkoholu jest bardziej niebezpieczne niż 40 tonowym zespołem pojazdów.
to taka polska specjalność.

natomiast jeżeli kolega ma zatrzymane prawo jazdy kat. B to nie ma co się martwić przekroczeniem punktów, bo i tak tego prawka mu nie zabiorą.

a może to było tak, że kolega miał już troszkę punktów powiedzmy 20 i spowodował wypadek albo coś podobnego, naliczyli mu pkt ale zostały one wstrzymane do wyroku sądu. a po wyroku zostały normalnie doliczone. tak myślę, że może być ale tylko kolega Cristovao89x wie co nabroił

Dla mnie jest to troszkę śmieszne, jeśli ktoś traci prawo jazdy to chyba wszystkie kategorie. Co jeśli jedziesz pijany ciężarówką, co wezmą tylko C a kategorie B zostawią? Bezsensu, przecież nie mając kategori B niemożna zdawać na C i wyższe, czyli w moim rozumowaniu posiadać takich kategorii bez B niemożna. No ale w Polsce wszystko jest możliwe.

Chodzi mi o to że 2 miesiące temu na wyroku sądu nie było nic że mam przekroczone punkty i zostawione kategorie C+E. Dziś nagle dostaję pismo że policja się dojrzała, że przekroczyłem limit punktów i zabierają mi C+E. Kogo to jest wina ? Nie chodzi mi o zabranie kategori B tylko o ten punkty, że wcześniej nie byłem poinformowany.

ponieważ korzenie naszej rzeczywistości tkwią w socjaliźmie pewne rzeczy są przenoszone, mimo iż sam socjalizm upadł.

kierowcę zawodowego łapią po alkoholu, dochodzi do rozprawy i taki gość mówi: faktycznie jechałem po alkoholu, ale jak zabierzecie mi prawo jazdy stracę pracę, a ponieważ jestem jedynym żywicielem rodziny ja pójdę bezrobocie, a rodzina do miejskiego ośrodka pomocy społecznej (lub coś w tym rodzaju).

ponieważ sąd ma naleciały z latami respekt przed klasą robotniczą i zostawienie prawa jazdy kat. C jest tańsze dla społeczeństwa, wydaje takie nielogiczne wyroki.

jednak na dłuższa metę i tak źle się to kończy. kierowca mając C, C+E bez B i tak jeździ osobówką, a taki salomonowy wyrok nie odstrasza go od siadania za kółkiem po alkoholu.

Cytuj:

...Kogo to jest wina ?...

wydaje mi się, że Twoja, Tobie zabrali prawko chyba za twoje przewinienia, Tobie naliczyli punkty, chyba też za Twoje przewinienia.
jedynie gdyby ktoś inny nawywijał, a Ty zostałeś ukarany.

natomiast gdy masz zatrzymane prawo jazdy, to informowanie Cię o przekroczonych punktach i tak nie ma sensu.

Prawo jazdy miałem zabrane w październiku 2009 roku. Nie przyjąłem mandatu. Wyrok sądu był w grudniu tam nic nie było, że mam przekroczone punkty karne. Nagle dostaję pismo dziś, że policja dopatrzała się, że przekroczyłem limit. Nie mogli mi tego powiedzieć październiku ? Mógłbym udać się na kurs zmniejszający liczbę punktów. Sąd nie jest lepszy skoro też o tym wiedział. Mógł podać w wyroku. A tak wyrok się uprawomocnił, że posiadam kategorie C+E. A teraz mam płacić za błędy policjantów.

musiałbyś dokładnie opisać sytuację, bo tak postepują w przypadku jazdy po alkoholu, ale piszesz coś o nie przyjęciu mandatu, więc nie wiem dokładnie o co chodzi.

jeżeli oczekujesz informacji, musisz dokładnie wyjaśnić jak do tego doszło.

No tak złapali mnie po alkoholu moja wina. Tylko nie przyjąłem mandatu, nikt mi nie powiedział o punktach karnych ile dostanę i ile obecnie mam. Był październik 2009 roku. Wyrok sądu w grudniu był, że zabierają mi kategorię B, zostawiają C+E. Skoro miałem ponad limit pkt. karnych czemu nie napisali w wyroku ? Wyrok się uprawomocnił. Dziś dostaję pismo, że policja się nagle skapnęła o punktach. No to kogo wina ? To oni prowadzą postępowania, papierkowa robota. Nie chodzi mi, że zabrano mi B. Tylko czemu wtedy nie powiedzieli o mojej liczbie punktów, czemu sąd tego nie ujął w wyroku ? Co nagle wczoraj postanowili mi dać 10 pkt. za free ? Nie rozumie tego.

bo sąd zabrał ci B-za jakieś tam coś...to wszystko...
a uprawnienia do kierowania pojazdami(prawo jazdy) wstrzymał ci zapewne organ wydający-bo ci się nazbierało,a info doszło po nowym roku(rejestr)
sądu w to nie mieszaj...to różne instytucje(sąd policja wydz. komunikacji),nie muszą o wszystkich wszystkiego wiedzieć...
punkty karne nie trafiają na twoje konto od razu,może to trwać 5 godzin,dzień tydzień albo miesiąc...mogą być zawieszone(w przypadku nie przyjęcia mandatu)ale prędzej czy póżniej trafią na twoje konto...chociaż zdażały się przypadki,że nie na to konto,na które powinno...ale to stare dzieje

Cytuj:

bo sąd zabrał ci B-za jakieś tam coś...to wszystko...
a uprawnienia do kierowania pojazdami(prawo jazdy) wstrzymał ci zapewne organ wydający-bo ci się nazbierało,a info doszło po nowym roku(rejestr)
sądu w to nie mieszaj...to różne instytucje(sąd policja wydz. komunikacji),nie muszą o wszystkich wszystkiego wiedzieć...
punkty karne nie trafiają na twoje konto od razu,może to trwać 5 godzin,dzień tydzień albo miesiąc...mogą być zawieszone(w przypadku nie przyjęcia mandatu)ale prędzej czy póżniej trafią na twoje konto...chociaż zdażały się przypadki,że nie na to konto,na które powinno...ale to stare dzieje

zgadzam się z kolegą, ja zresztą też o tym pisałem. punkty są wstrzymane do wyroku sądu a później naliczane na konto, następnie jeżeli przekroczysz 24pkt to przysyłają papierek, że przekroczyłeś dopuszczalny limit pkt karnych i zabierają prawko!

[marpiel]

Koledzy odnośnie punktów karnych.
Czy mam mozliwość anulowania punktów karnych w liczbie 6, jeżeli prawo jazdy mam dopiero 10 miesięcy?

Jeśli nie, to czy po upływie 12 miesięcy od wydania prawa jazdy mogę się ubiegać o anulowanie tych punktów?

Tutaj znajdziesz odpowiedź na Twoje pytanie:
http://drogowe.republika.pl/pkt.htm

cytuje:
nikt mi nie powiedział o punktach karnych ile dostanę i ile obecnie mam

nie ze jestem upierdliwy ale po nicku wnioskuje ze prawo jazdy nie masz długo... ale ile masz punktów i za co przez ten krótki czas nie wiesz

jak Cie zatrzymali i odmówiles przyjecia mandatu to podejrzewam ze informowali ile za to grozi punktów karnych, z tym ze sa one nieaktywne az sad "udowodni nam wine" możliwe ze tego nie pamietasz...

skoro odmowiles przyjecia mandatu to chyba oprócz jazdy po pijanemu cos jeszcze było, moze przekroczenie predkosci ... i jak miales jakies 10pkt wczesniej to czemu sie tak dziwisz