Czas pracy kierowców

Jak dla mnie to w tej sytuacji jest błąd w rozumowaniu kolegi Big i dlatego wyszło mu przekroczenie

Cytuj:

jade 2h.35min robie pauze 1 godzinę dlamnie to ta krótka n

Dokładnie w tym miejscu ponieważ powinien on to uznać za 45min przerwy nie wiem dlaczego robi inaczej. Następstwem tego błędu jest to ze w ciągu 5,5h jazdy zrobił on tylko 35min pauzy.

Cytuj:

następnie jade 1h5min robie dłuższą pauze 35 minut i jade później 4

Cytuj:

a ja chcę twierdzić, że jest to zgodne z roporządzeniem o czasie pracy mimo, że tachograf twierdzi inaczej.

Jest to zgodne z tym ze każdy zinterpretuje postój 1h jako pauze 45min a nie 15 tak jak chce to robić kolega

Cytuj:

Pewnie przy kontroli wymagałoby to przedyskutowania sprawy z inspektorem, ale mandatu tu nie widzę.

To już zależy od widzimisię inspektora

Cytuj:

Jak dla mnie to w tej sytuacji jest błąd w rozumowaniu kolegi Big i dlatego wyszło mu przekroczenie

Cytuj:

jade 2h.35min robie pauze 1 godzinę dlamnie to ta krótka n

Dokładnie w tym miejscu ponieważ powinien on to uznać za 45min przerwy nie wiem dlaczego robi inaczej. Następstwem tego błędu jest to ze w ciągu 5,5h jazdy zrobił on tylko 35min pauzy.

Dokładnie o to mi chodziło. Skro ma 1h pauzy, to powinien to uznać jako 45 min i ma konto czyste na 4,5h. Po co kombinować i utrudniać sobie życie?

Panowie pewnie już te pytanie gdzieś tu było.......
Chodzi o to,że jak już wykorzystałem dodatkową godzinę jazdy i zostało mi 10km do bazy (załóżmy,ze wiozę ładunek cenny) i czas mi się kończy to kiedy mam opisać tarczkę,że czas został/zostanie przekroczony powodem dojazdu do bazy. po wykroczeniu czy muszę się zatrzymać wypisać i dalej dojechać .
Oraz co dokładnie pisać by było wszystko OK

podziękował za odpowiedź

Cytuj:

Panowie pewnie już te pytanie gdzieś tu było.......
Chodzi o to,że jak już wykorzystałem dodatkową godzinę jazdy i zostało mi 10km do bazy (załóżmy,ze wiozę ładunek cenny) i czas mi się kończy to kiedy mam opisać tarczkę,że czas został/zostanie przekroczony powodem dojazdu do bazy. po wykroczeniu czy muszę się zatrzymać wypisać i dalej dojechać .
Oraz co dokładnie pisać by było wszystko OK

podziękował za odpowiedź

Musisz się zatrzymać jak najszybciej ( ale tam gdzie to jest możliwe) i opisać tarczkę.

Nic nie musisz.

Cytuj:

Pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju, kierowca może odstąpić od przepisów art. 6–9 w zakresie niezbędnym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku. Kierowca wskazuje powody takiego odstępstwa odręcznie na wykresówce urządzenia rejestrującego lub na wydruku z urządzenia rejestrującego, albo na planie pracy najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój.

Czyli opisać tarczkę można po przybyciu na miejsce, ale nie później.

Cytuj:

Nic nie musisz.

Cytuj:

Pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju, kierowca może odstąpić od przepisów art. 6–9 w zakresie niezbędnym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku. Kierowca wskazuje powody takiego odstępstwa odręcznie na wykresówce urządzenia rejestrującego lub na wydruku z urządzenia rejestrującego, albo na planie pracy najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój.

Czyli opisać tarczkę można po przybyciu na miejsce, ale nie później.

Tak jest napisane w przepisach,ale można to różnie rozumieć. Ja miałem przypadek że miałem ok. 30 min do bazy i po drodze miałem pecha na inspekcje i dostałem 100 zł bo nie miałem opisanej że przedłużam czas jazdy a parę metrów wcześniej miałem stacje z parkingiem i powiedział mi ze tam mogłem się zatrzymać i spokojnie opisać. Inspektor zacytował mi " Pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju" A ta stacja była według niego odpowiednim postojem. I po części miał racje.

Cytuj:

Pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju" A ta stacja była według niego odpowiednim postojem. I po części miał racje.

Dostałeś mandat za przekroczenie czasu, a nie za nieopisanie tarczki.
Gdybyś tam sie zatrzymał i opisał tarczkę to też byś dostał mandat za przekroczenie czasu, bo jak sam napisałeś był po drodze parking, na którym mogłeś pauzować, a mimo to pojechałeś dalej.

Cytuj:

Dostałeś mandat za przekroczenie czasu, a nie za nieopisanie tarczki.
Gdybyś tam sie zatrzymał i opisał tarczkę to też byś dostał mandat za przekroczenie czasu, bo jak sam napisałeś był po drodze parking, na którym mogłeś pauzować, a mimo to pojechałeś dalej.

To się mylisz, bo możesz przekroczyć czas prowadzenia i czas pracy. Poczytaj sobie 561/2006 art.12. Ja co jakiś czas wykorzystuję ten artykuł. To wytłumacz mi po co ją w ogóle opisywać jeżeli i tak dostaniesz mandat, a kolega pisał że wykorzystał już tą 10-tą godzinę a ty mu napisałeś że może ją opisać jak dojedzie do bazy ale nie później. To po co ją ma opisywać?

Cytuj:

To się mylisz, bo możesz przekroczyć czas prowadzenia i czas pracy. Poczytaj sobie 561/2006 art.12.

No przecież ja nawet cytowałem ten artykuł!
Chodziło mi tylko o to, że tarczki nie trzeba opisywać w momencie przekroczenia czasu jeśli nie takiej możliwości. Prawo daje nam czas najpóźniej do osiągnięcia docelowego miejsca parkingowego. I tyle.

Dzieki Panowie Czyli wypisuje po dotarciu na baze, że przekroczyłem czas pracy z powodu braku miejsca parkingowego. A tam jakąś ustawą to podpisuje czyli jakiś tam nr?

Tak - "561/2006, art. 12". Pamiętaj jednak, że nie możemy tego artykułu traktować jako wymówkę do ciągłego przekraczania czasu.

Cytuj:

Tak - "561/2006, art. 12". Pamiętaj jednak, że nie możemy tego artykułu traktować jako wymówkę do ciągłego przekraczania czasu.

dzięki serdecznie wiem o co Ci chodzi

Cytuj:

Cytuj:

Tak - "561/2006, art. 12". Pamiętaj jednak, że nie możemy tego artykułu traktować jako wymówkę do ciągłego przekraczania czasu.

dzięki serdecznie wiem o co Ci chodzi

Oto chodzi że nie możesz przeginać pały z wykorzystywaniem tego artykułu, ale w przepisach też niema napisane ile możesz go użyć. I logicznie opisywać ten artykuł.

Powiedzmy ze jadę 9h chce przeciągnąć do 10 to ile min muszę zrobić pauzy. Wydaje mnie sie ze 45min ale dziś jakiś koleś na radio zaskoczył mnie swoja wypowiedzią ze muszę co najmniej 60min pauzy zrobić gdyz wtedy jest to odpoczynek a 45 to przerwa.

Szczerze to się sam w pewnej chwili zamotałem i nie tylko ja gdy zaczął to tłumaczyć wiec postanowiłem dla pewności zapytać tutaj chociaz na 99 procent jestem pewny ze 45min

Cytuj:

Powiedzmy ze jadę 9h chce przeciągnąć do 10 to ile min muszę zrobić pauzy. Wydaje mnie sie ze 45min ale dziś jakiś koleś na radio zaskoczył mnie swoja wypowiedzią ze muszę co najmniej 60min pauzy zrobić gdyz wtedy jest to odpoczynek a 45 to przerwa.

Szczerze to się sam w pewnej chwili zamotałem i nie tylko ja gdy zaczął to tłumaczyć wiec postanowiłem dla pewności zapytać tutaj chociaz na 99 procent jestem pewny ze 45min

Minimum 45 minut, a skąd ten gość wytrząchną te 60 minut.

Co najmniej 45 min.
Z tym, co ten koleś powiedział na radiu to tak, jak z tą bajką, że nie można pod rząd prowadzić 2*10h w ciągu jednego tygodnia. A mało tego, boki ze śmiechu zrywałem, jak koleś na parkingu powiedział (zeszliśmy na temat jazdy i pauzy za mijający dzień), że skoro dziś wyjechałem 10h to teraz muszę zrobić 12h pauzy. Ręce mi opadły. Do kostek...

Tez się kłóciłem z tym kolesiem ale zaczął się wywyższać doświadczeniem to chyba bardziej mu uwierzyli. Takich znawców nie brakuje.

Sam jestem ciekawy skąd on to 60 wytrzasnął. Mowi ze żeby przeciągnąć na 10 to trzeba zrobić odpoczynek a nie przerwę i według niego odpoczynek to 60min

Jak ktoś "cfaniakuje" na radiu, to trza pytać od razu o artykuł.

Cytuj:

Jak ktoś "cfaniakuje" na radiu, to trza pytać od razu o artykuł.

Tak cfaniakują starzy kierowcy, niejeden się ze mną sprzeczał nawet o te godziny nocne i wiele innych rzeczy. Po prostu nie są na bieżąco w temacie. Tak samo jest z kursem na przewóz rzeczy, mimo że zrobiłem kurs w 2008 roku to nie mam na 5 lat tylko muszę zrobić ponownie w ciągu 4 lat bo jest to uzależnione od wydania prawo jazdy (wymogi unijne). Podobno dzisiaj jest dodatek w rzeczpospolitej dla zawodowych kierowców.

Cytuj:

Sam jestem ciekawy skąd on to 60 wytrzasnął. Mowi ze żeby przeciągnąć na 10 to trzeba zrobić odpoczynek a nie przerwę i według niego odpoczynek to 60min

Z tym ostatnim to się zgodzę. Wg WE 561/2006 przerwa trwa do 59 min. Powyżej 60 minut to już jest to odpoczynek. Ale o tym "odpoczynku" przy przejściu na "dychę" to facetowi chyba się pomieszało. Wie, że dzwonili w którymś kościele, ale nie wie, w którym.