[Volvo, FH12 96r.] Falujące obroty

Witam.
Marka: Volvo
Model: FH
Silnik: D12A 380KM
Rok produkcji: 1996

Problem: po odbiciu kompreosra na wolnych obrotach zaczyna lekko falować. Różnica obrotów nie jest duża, ale jest to wyczuwalne. Dzieje się to tylko wtedy, gdy silnik wcześniej zostanie "przegazowany" do warotści zbliżonej maksymalnym obrotom. Bez tego, może chodzić i pół godziny i nie jest mu nic. Jak zapalimy, chwilkę się rozgrzeje, przegazujemy, kompresor odbije i zaczyna falować, po czym po kilku-kilkudzisięciu sekundach przestaje i po ponownym odbiciu znowu to powraca. Nie wyświetlają się żadne kody błędów. Jakieś pomysły ?

W naszym też się coś podobnego dzieję, nie raz ma takie strzały że pofaluje dosłownie 5 sekund i przestaje. Jak się trzyma nogę na sprzęgle a on chodzi na wolnych obrotach to z początku też go tak bierze później przestaje. Musisz to sobie wytłumaczyć starym, polskim powiedzeniem-"ten typ tak ma"

Dzięki
Czyli nie ma się czego bać.
A też ci faluje po odbiciu kompresora?

Witam kolegów i nie zgodzę się twierdzeniem że ten typ tak ma bo nie ma powodem falowania obrotów są zacierające się wtryski kiedy pojazd jest na obrotach lub ma obciążanie obroty nie falują kiedy pracuje na wolnych obrotach i odbije kompresor silnik probuje dobrać optymalną dawkę do równej pracy silnika jeżeli mu się to nie uda silnik zaczyna falować.Pozdrawiam