[Renault, Magnum 440] - Problem z pedałem sprzęgła..

Witam . Mam ostatnio małe problemy z moją renówką . Gdy auto postoi dłużej np całą noc czy kilka dni , rano po odpaleniu auta wszystko jest ok. Samochód normalnie nabije powietrze . Jednak po przejechaniu kilkuset metrów czy kilometrów zapala się kontrolka STOP i pedał sprzęgła robi się twardy . Wtedy wystarczy żeby auto postało chwilę na wolnych obrotach i wszystko wraca do normy. Takie coś dzieję się z dwa trzy razy i później jest wszystko ok. Co może być tego przyczyną ? Jakieś czujniki szaleją czy co ?

Zawór rozdzielacza sie przycina. Ten zawór to jest bolączka E-tech-ów. W poprzednich modaelach był zastosowany inny rozdzielacz i było ok, a te w e-techach są bardzo mało odporne na olej z kompresora i często nawalają jak kompresor daje olejem.

Mam podobny problem w moim 440 E-techu.
W ktorym miejscu szukac tego zaworu?

Dokładnie gdzie szukać tego zaworu ? Tylko że u mnie chyba z kompresorem jest wszystko ok.. Ubytków oleju nie ma .. Ale sprawdzę to . I wtedy trzeba taki zawór wymienić czy można go jakoś wyczyścić ?

Cytuj:

Dokładnie gdzie szukać tego zaworu ? Tylko że u mnie chyba z kompresorem jest wszystko ok.. Ubytków oleju nie ma .. Ale sprawdzę to . I wtedy trzeba taki zawór wymienić czy można go jakoś wyczyścić ?

Zawór ten znajkuje się pod nogami kierowcy. Dochodzi do niego około 10 przewodów powietrznych, oraz czujniki powietrza.

Cytuj:

I wtedy trzeba taki zawór wymienić czy można go jakoś wyczyścić ?
Dokładnie gdzie szukać tego zaworu ? Tylko że u mnie chyba z kompresorem jest wszystko ok.. Ubytków oleju nie ma .. Ale sprawdzę to . I wtedy trzeba taki zawór wymienić czy można go jakoś wyczyścić ?

Czyszczenie nic nie daje, jest to takie badziewie, że po rozkręceniu albo blokuje nadal, albo ucieka z niego powietrze. Najlepiej wymienić na nowe. Idzie go już kupić za około 650 brutto.

U mnie jak na razie pomogła wymiana osuszacza .. Problem znikł zobaczymy na jak długo

Wczoraj dobrałem sie do osuszacza,zasugerowany podpowiedzią kolegi.Odkręcam,a tam jeden wielki syf i miałem wrażenie,że chyba od nowości nie był wymieniany.A co do samego wkładu osuszacza,to nie zakładajcie tego taniego,tylko dołożyć parę zł i kupic osuszacz,który odciąga nie tylko wodę ale i olej.