Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

W tą zimę odpięła się nam naczepa. Winą było niesprawne siodło i mróz. Najgorsze w tym wszystkim to, że ojciec szarpnął przy spinaniu, podjechaliśmy z 50 m, bo chłopak chciał wyjechać, a mu blokowaliśmy. Spięliśmy pasy, ruszamy a naczepa zaczęła uciekać w lusterkach... Zatrzymała się na końcu ramy po lewej stronie. Błotnik się przegiął, klosz nie ruszony, przewody całe. Całe szczęście, że sytuacja była pod suwnicą i zaraz nam podnieśli. Niestety, jak się nie dba o sprzęt to tak już jest. Naczepa była ze skrętną ośką, z trochę innym sworzniem królewskim, bo na obrotnicy, która steruje skrętem. To też częściowa przyczyna, bo mogło źle trafić. Powoli rozkręcaliśmy nogi, choć była tak przechylona na lewą stronę, że opierała się tylko na jednej, a chłopaki suwnicą delikatnie unosili do góry i jakoś poszło. Nie gadajcie, że wina kierowcy, bo każdemu może się to zdarzyć. Nikt nie sprawdza kilka razy czy się dobrze zapięło, gdy już wszystko staje się rutyną.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2009, 1:55
Posty: 100
GG: 0
Samochód: .:DAF XF:.
Lokalizacja: WO

W sumie to prawda każdemu może się zdarzyć no ale rutyna rutyną ale trzeba zawsze sprawdzić czy się dobrze zapięło.Mój ojciec a czasem ja jak mi pozwoli się podpiąć :wink: podjeżdżamy pod naczepę, naczepa się zapina i zawsze szarpnięcie do przodu po 2 a czasem 3 razy żeby upewnić się czy dobrze się zapięła i wtedy dopiero zwijamy łapy.Lepiej szarpnąć 2 czy 3 razy przed jazdą niż później się bujać jak ci się odepnie i nie daj Boże przez to ktoś straci życie.No ale to już każdego sprawa jak się przygotowuje do jazdy. :]


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 sie 2005, 18:35
Posty: 453

W zeszłym roku, gdy mój tato podpinał naczepę, dla sprawdzenia szarpnął, czy się spięło. wtedy przyszedł mechanik i powiedział, że nie trzeba sprawdzać. A na następny dzień inny kierowca nie sprawdził i naczepa spadła, na ziemię, chociaż tyle, ze było to pod załadunkiem.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 mar 2007, 19:27
Posty: 274
Samochód: Rav
Lokalizacja: Sieradz/ Zadzim

U nas był trochę inny przypadek.
Kierowca odpiął wszystkie przewody, odblokował sprzęg i gwałtownie ruszył ...zapomniał rozłożyć nóg :? na szczęście naczepa była pusta, a gwałtowne odjazd spod naczepy sprawił, że nie uszkodziły się błotniki. Trochę tylko ucierpiały klosze.
na placu trochę śmiechu z kierowcy mieli :U

_________________
Polska Mieszkam w Polsce


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 lis 2008, 15:19
Posty: 353
GG: 3745303
Samochód: VOLVO FH12, 420.

pewnie nogami.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 mar 2007, 19:27
Posty: 274
Samochód: Rav
Lokalizacja: Sieradz/ Zadzim

Samymi nogami pewnie dałoby radę jednak podnieśli najpierw wózkiem widłowym i później rozłożyli nogi.

_________________
Polska Mieszkam w Polsce


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 mar 2009, 0:21
Posty: 240
GG: 0

Kolejny przykład, że naczepa się odpięła..http://www.youtube.com/watch?v=IZgU9fqF3rY

_________________
Jeśli coś kochasz, zwykle nie jest to pracą,
talent nie idzie w parze z wysoką płacą.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 mar 2009, 22:15
Posty: 132

Tym panom tez sie zdarzyło :)
http://www.youtube.com/watch?v=TTjr62TJ32Y

_________________
Why so serious?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: