Jaką naczepę (Firankę) kupić

Cześć
Od dłuższego czasu zastanawiam się jaką naczepę kupić. Rozmawiałem z ludźmi narobili mi mętliku w głowie. Mam naczepy marki: Schmitz, FRUEHAUF
Rozglądałem się za Kronką, ale podobno rama rdzewieje
W Schmitz mnie przeraża ta rama jak się wygina.
Naczepę szukam z 2005/06r.
Jak by ktoś mógł mi to rozjaśnić na co zwracać uwagę.

Dziwi mnie trochę to, że większość ludzi mówi: "W Krone rama rdzewieje, a w Schmitz rama się wygina". Ale co widzę ciężarówki na parkingach, czy to na drogach to w większości są to właśnie te dwie marki, a tak na nie narzekają...

Przestraszyli mnie tym, że ta rama podobno rdzewieje.
W Krone spodobała mi się ta podłoga z tymi dziurami na te kłonice można solidnie umocować ładunek.
A wiecie może czy Schmitz z muldą ma wzmocnioną ramę?

Cytuj:

Przestraszyli mnie tym, że ta rama podobno rdzewieje.
W Krone spodobała mi się ta podłoga z tymi dziurami na te kłonice można solidnie umocować ładunek.
A wiecie może czy Schmitz z muldą ma wzmocnioną ramę?

Jeżdżę z Krone z 2006r. i jakoś nie dostrzegłem jeszcze rdzy samej ramy. Narożniki ściany przedniej, owszem, są narażone na największe działanie czynników atmosferycznych. Jeździłem także ze Schmitzem w poprzedniej firmie, woziliśmy głównie blachę w muldzie (propos: mulda to tak jakby podwójna rama naczepy, dodatkowo wzmocniona, przez co także jej masa wzrasta), gdybyś powiedział że Wielton się gnie to uwierzę, ale Schmitz to chyba nie aż tak jak polska produkcja. W miniony weekend stałem na A6 w D, kierowca miał naczepę Merkera, ta to się dopiero poddaje ugięciu. Jeżeli chodzi o dziury boczne do mocowania pasów, takie jak w Krone, to Schmitz także ma takowe rozwiązanie